Dedykuje Tuskowi.
Żeby oprzytomniał. I przestał udawać, że nie wie, co się dzieje przy płocie z Białorusią. I nie wie co może dziać się wzdłuż granicy z Rosją, 50 kilometrów w linii prostej od skweru Andrzeja Grubby w Sopocie...
Przestał udawać, że nie wie co to granica, suwerenność, państwo, że nie rozumie zapisanego w art. 5 Konstytucji RP zobowiązania władz publicznych do ochrony nienaruszalności terytorium Polski...
Dedykuje Dulkiewicz póki jeszcze coś znaczy.
Żeby nie wystawiała zielonych szopek dla nikogo. Nikt jej nie wynajmował do okładania rządu tysiącami nielegalnych emigrantów.
Intruzów.
Żeby sobie przypomniała co oznaczał napad na polską granicę w Wolnym Mieście Gdańsku.
Skoro już zapłaciła za to Kerskiemu 70 tysięcy złotych.
Gmina, także gmina Gdańsk i gmina Sopot, to nie jest komórka partyjna, to przestrzeń wspólna dla osób ja zamieszkujących.
3 stycznia 1919 roku "Gazeta Gdańska" odnotowała, że w święta 1918 roku do miasta "przyjechał przewodnik narodu", przekonany, że Gdańsk to okno bez którego nie mogłaby Polska oddychać".
Ignacy Paderewski.
Jego wystąpienia we Lwowie w 1910 roku pokazuje dziś nieoczywisty dla partyjnych rzezimieszków wymiar patriotyzmu.
"Uczą nas szacunku dla obcych, a pogardy dla swoich .Każą nam miłować wszystkich, choćby ludożercę, a nienawidzić ojców i braci za to, że nie gorzej może, lecz inaczej tylko myślą. Chcą nas wyzuć zupełnie z rasowego instynktu,cały pokoleń dobytek oddać na pastwę nieokreślonej przeszłości,na łup chaosowi, którego potworne kształty lada godzina ukazać się mogą ponad tonią czasu".
...................................
Ponad 100 lat Europa obywała się bez państwa polskiego. Osłabiać je współcześnie na rzecz obcych, kimkolwiek są, by łatwiej brać wyborczy odwet na Kaczyńskim za liczne despekty wyborcze, można w obecnej sytuacji, której "potworne kształty ukazały się na ponad tonią czasu" opodal Polski - to już nie jest tylko partyjna nikczemność...
"Człowiek choćby największy, ani nad narodem, ani poza narodem być nie może".
Skoro polskość to nienormalność, skoro ona Tuska uwiera, skoro nie wie skąd jego prababcia, choć babcia była korektorką w sprzyjającej NSDAP niemieckiej "Zoppoter Zeitung", skoro dręczy Tuska myśl upiorna o powrocie na Wiejską do sejmu, to czyż nie "LEPSZA OD POLSKI JEST UCIECZKA OD POLSKI"?
Najlepiej w przeddzień Święta Niepodległości tramwajem z napisem "Danzig" podstawionym przez prezydent Dulkiewicz?
Dla Paderewskiego Gdańsk był oknem, bez którego nie mogłaby Polska oddychać. Dla Tuska Polska to "pokój przechodni"...
"Nad białoskrzydłym, niezmazanym, nad najczcigodniejszym Ojczyzny symbolem kraczą kruki i wrony, chichocą obce, złowrogie puszczyki, urągają mu nawet swojskie, zacietrzewione orlęta".
Złowrogie puszczyki i zacietrzewione orlęta...
Widać i słychać dookoła.
Marek Formela
- 08/12/2022 15:55 - Posterunek Straszyn: Polska staje się lokalnym mocarstwem o coraz większej strefie wpływów
- 25/11/2022 16:27 - Posterunek Straszyn: Gorzka prawda wg prof. Legutki
- 20/11/2022 15:55 - Akapit wydawcy: Obiadek sopocki
- 19/11/2022 15:31 - Posterunek Straszyn: Choć rakieta była ukraińska, to była wina Rosjan
- 17/11/2022 15:32 - Akapit wydawcy: Gdańskie niedorajdki?
- 10/11/2022 18:36 - Posterunek Straszyn: Marsz Niepodległości 2022
- 09/11/2022 15:23 - Polska wolna od mitów będzie o wiele mocniejsza
- 06/11/2022 18:37 - Posterunek Straszyn: Francuskim władzom starczy zapału?
- 03/11/2022 19:07 - Akapit wydawcy: Kanonizacja Westerplatte
- 30/10/2022 18:24 - Posterunek Straszyn: Kto sieje wiatr…