Rezerwowa Lechia poległa w Legnicy

Grająca w mocno rezerwowym składzie Lechia w ostatnim meczu sezonu 2023/2024 przegrała w Legnicy z Miedzią 1:4 (1:1).

Miedź Legnica - Lechia Gdańsk 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Jakub Sypek (2), 1:1 Krzysztof Drzazga (30), 2:1 Nemanja Mijusković (56-karny), 3:1 Wiktor Bogacz (60), 4:1 Wiktor Bogacz (64)
Miedź: Jakub Mądrzyk - Michael Kostka, Nemanja Mijusković, Andrzej Niewulis, Jurich Carolina - Krzysztof Drzazga (82 Emmanuel Agbor), Iwo Kaczmarski (82 Patryk Pierzak), Tarsi Aguado (43 Mehdi Lehaire), Iban Salvador, Kamil Antonik (68 Ruben Hoogenhout) - Wiktor Bogacz (68 Marcel Mansfeld).
Lechia: Antoni Mikułko - Dawid Bugaj, Filip Koperski, Loup-Diwan Gueho, Miłosz Kałahur - Kacper Sezonienko, Jan Biegański (81 Dominik Piła), Louis D'Arrigo (63 Adam Kardaś), Tomasz Neugebauer (46 Rifet Kapić), Jakub Sypek (73 Bartosz Brzęk) - Tomas Bobcek (63 Łukasz Zjawiński).

Lechia dwa tygodnie temu zapewniła sobie awans, a tydzień temu wygraną w Fortuna I lidze. Dzięki temu trener Szymon Grabowski mógł do Legnicy wziąć zawodników, którzy w sezonie rzadziej pojawiali się na boisku. Zawodnicy, którzy mieli największy udział w wywalczeniu awansu dostali wolne.

Biało-zieloni zaczęli od mocnego uderzenia. W 2. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem piłkę w bramce gospodarzy umieścił Jakub Sypek. Dwie minuty później futbolówka ponownie znalazła się w legnickiej bramce, ale po interwencji VAR-u arbiter gola nie uznał, bo Tomas Bobcek był na minimalnym spalonym.

Gospodarze powoli zaczęli dochodzić do głosu. W 30. minucie sprzed pola karnego uderzył Krzysztof Drzazga i był remis.

Druga połowa stała pod znakiem błędów gdańszczan, które bezlitośnie wykorzystali legniczanie w ciągu 8 minut zdobywając dwie bramki. W 56. minucie Filip Koperski sprokurował rzut karny, który wykorzystał Nemanja Mijusković. W 60. i 64. minucie gdańszczanie dwa razy nie przypilnowali linii spalonego i dwa razy do gdańskiej siatki trafiał 19-letni Wiktorowi Bogacz.
TŁ