Lechii w tym sezonie nie służą wyjazdy do Rzeszowa. Po jesiennej przegranej z Resovią tym razem biało-zieloni zostali rozbici przez Stal Rzeszów 4:2 (1:0).
Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk 4:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Andreja Prokić (36), 2:0 Jesus Diaz (55), 3:0 Karol Łysiak (64), 3:1 Łukasz Zjawiński (66-karny), 4:1 Karol Łysiak (82-karny), 4:2 Łukasz Zjawiński (90+4-karny)
Stal Rzeszów: Jakub Raciniewski - Patryk Warczak, Kamil Kościelny, Kacper Paśko, Milan Simcak - Karol Łysiak, Sebastien Thill - Szymon Kądziołka (76 Krystian Wachowiak), Szymon Łyczko (84 Wiktor Kłos), Andreja Prokić (84 Kacper Plichta) - Jesus Diaz (59 Arsen Hrosu).
Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawśkyj - Dawid Bugaj (56 Jakub Sypek), Andrei Chindris (85 Loup-Diwan Gueho), Elias Olsson, Miłosz Kałahur - Iwan Żelizko (85 Jan Biegański), Rifet Kapić, Louis D'Arrigo (56 Filip Koperski), Maksym Chłań, Dominik Piła (65 Łukasz Zjawiński) - Tomas Bobcek.
Lechia zmierza do powrotu do Ekstraklasy. W Rzeszowie na moment została zatrzymana i musi się wstrzymać z fetowaniem awansu.
To nie był zbyt ciekawy mecz. Zawiodła zwłaszcza Lechia, która nie zagrała jak na lidera przystało. W pierwszej połowie było niewiele sytuacji. Jedną wykorzystali gospodarze. W 36. minucie Andreja Prokić wykorzystał podanie Sebastiena Thilla.
Po wznowieniu gry Lechia grała przede wszystkim długimi piłkami do napastnika, przegrywał z obrońcami. To nie mogło przynieść żadnego efektu.
W 55. minucie Jesus Diaz oddał strzał, piłka przeleciała pomiędzy nogami dwóch piłkarzy z Gdańska i Bohdan Sarnawśkyj, który był zasłonięty nie ruszył się do interwencji.
W 64. minucie po raz kolejny bierna gra defensywna Lechii została ukarana. Indywidualną akcję przeprowadził Karol Łysiak, który przeprowadził akcję na skrzydle, a ponieważ nikt go nie atakował z ostrego kąta umieścił piłkę w gdańskiej bramce.
W 66. minucie jeden z graczy Stali dotknął piłkę ręką w polu karnym i arbiter wskazał na jedenasty metr. Rzut karny wykorzystał Łukasz Zjawiński.
To był początek serii rzutów karnych.
W 75. minucie Tomas Bobcek trafił w poprzeczkę.
W 82. minucie ręką zagrał piłkę Filip Koperski i to gospodarze dostali rzut karny. Wykorzystał go Karol Łysiak.
W 4. minucie doliczonego czasu gry w polu karnym gospodarzy sfaulowany został Maksym Chłaniu i arbiter po raz trzeci wskazał na jedenasty metr. Po raz drugi skutecznym egzekutorem "jedenastki" okazał się Łukasz Zjawiński ustalając wynik mecuz na 4:2 dla Stali.
TŁ
- 26/05/2024 15:59 - Rezerwowa Lechia poległa w Legnicy
- 19/05/2024 21:03 - Osłabiona Lechia ukarała nieskuteczną Arkę
- 17/05/2024 17:15 - Lechia Gdańsk z licencją na grę w Ekstraklasie
- 11/05/2024 18:35 - Lechia efektownie przypieczętowała awans do Ekstraklasy
- 04/05/2024 18:34 - Lechia o krok od powrotu do Ekstraklasy
- 24/04/2024 21:27 - Skromna wygrana, duży krok do Ekstraklasy
- 20/04/2024 19:14 - Lechia wykonała kolejny krok do powrotu do ekstraklasy
- 14/04/2024 16:59 - Lechia odzyskała pozycję lidera
- 07/04/2024 15:57 - Lechia zatrzymana w Katowicach
- 02/04/2024 21:58 - Lechia podtrzymała zwycięską serię na wiosnę