W środę 21 września Putin wygłosił orędzie, w którym pogonił do okopów następne 300 tys. swoich poddanych. Duma Państwowa już znowelizowała w błyskawicznym tempie kodeks karny podnosząc karę za poddanie się przeciwnikowi i opuszczenie stanowiska bez rozkazu do 15 lat więzienia. Jak do tego dodamy formacje kadrowców, które już tworzą tzw. oddziały zaporowe (strzelanie do żołnierzy uciekających z pola bitwy) to mamy pełny obraz morale kacapskiej armii na ukraińskim froncie. Nic dziwnego, że w ruskim Internecie aż zaroiło się w wyszukiwarkach od haseł „ domowy sposób na… złamanie ręki” „Jak wyjść z wojska”, „odroczenie z wojska”; „jak biedny człowiek może wydostać się z Rosji”, „odroczenie mobilizacji”, „jak uniknąć mobilizacji”, „jak wyjechać z Rosji bez pieniędzy”. Wykupiono wszystkie bilety na loty do krajów gdzie nie obowiązują Moskali wizy. Nagle ruszyły z kopyta przekładane referenda moskiewskich bantustanach: Donbabwe (Doniecka Republika Ludowa) i w Ługandzie (Ługańska Republika Ludowa), a także na Zaporożu i Chersońszczyźnie, choć w połowie regiony te znajdują się w rękach Sił Zbrojnych Ukrainy. W Ługandzie natomiast trwa w najlepsze ofensywa Kijowa i coraz mniejszy obszar pozostaje pod kontrolą Moskali. Swój entuzjazm wygłosił też z-ca przewodniczącego Dumy Państwowej gen. Andriej Gurulnow grożąc atakiem nuklearnym zachodnim stolicom. W jego ślady poszła główna propagandystka Kremla Margarita Simonian, która po połknięciu większej dawki leków pobudzających obwieściła urbi et orbi „Albo nasze zwycięstwo, albo wojna nuklearna”. Zachód odpowiedział twardo. Wszelka próba użycia broni masowego rażenia spotka się z natychmiastowym odwetem! Departament Skarbu USA zwrócił się do Kongresu z wnioskiem o zgodę na przekazanie Ukrainie 300 mld dolarów zamrożonych w amerykańskich bankach ruskich funduszy. Co da mobilizacja Moskwie? Otóż nic! Na froncie nie chodzi o ilość żołnierzy. Kijów ma przeszkoloną prawie milionową armię. Tam idzie o sprzęt. A tego ruskiemu zaczyna brakować.
Częściowa mobilizacja tylko jeszcze bardziej zmobilizuje Zachód do zbrojnej pomocy Ukrainie. Idzie zima. Ukrainiec dostanie mundury na chłody. A ruski rekrut najprawdopodobniej zacznie klekotać zębami z zimna, bo administracja wojskowa wszystko rozkradnie. Tak było do tej pory. Dowództwo Sił Powietrznych USA zadeklarowało, że jeśli zapadnie decyzja wysłania żołnierzy US Army na Ukrainę oni w kilka godzin zablokują ruskom przestrzeń powietrzną nad Ukrainą. A Moskal dalej wali głową w mur pod Bachmutem (jedyne miejsce gdzie udało im się osiągnąć niewielkie powodzenie) a Ukrainiec tymczasem wychodzi im na tyły i bierze w kleszcze Łysyczańsk i Siewierodonieck. Samobójstwa Rassiji pod wodzą Putina ciąg dalszy. Może się to całe monstrum rozleci na kawałki i będzie wreszcie spokój na świecie?
Andrzej Potocki
- 17/10/2022 07:31 - Posterunek Straszyn: Czasem warto zwrócić uwagę na słowa przeciwnika
- 13/10/2022 16:39 - Latarką w półmrok: Zdrowe miasto Gdańsk?
- 11/10/2022 08:13 - Posterunek Straszyn: Polska bomba atomowa wg programu „Nuclear Sharing” w zasięgu ręki
- 06/10/2022 16:13 - Akapit wydawcy: ABW ukoi "Miasto Gdańsk" - nerwy po nietakcie
- 04/10/2022 12:26 - Posterunek Straszyn: Baltic Pipe
- 25/09/2022 11:35 - Akapit wydawcy: Gęgacze nad przekopem - zalew zamiera?
- 15/09/2022 11:05 - Posterunek Straszyn: Autorytet z WSW a przekop
- 13/09/2022 13:15 - Posterunek Straszyn: Reparacje, a rzeczywistość
- 08/09/2022 08:06 - Posterunek Straszyn: Pół roku wojny
- 31/08/2022 20:13 - Akapit wydawcy: Pani Pieper, kto zabił pocztowców?