Minęło już pół roku od napaści Moskwy na Ukrainę. Po takim czasie można, a nawet trzeba pokusić się o wnioski. Ale po kolei. Co pokazała bandycka agresja światu? Ponieważ siłą rzeczy nie mam tyle miejsca w tym komentarzu, żeby opisać wszystkie aspekty konsekwencji tej wojny skupię się na Rosji, Polsce i Niemczech. Najważniejszą konstatacją wg mnie okazała się prawda o sile armii orków. Ta przed agresją „druga armia świata” okazała się absolutnie niegodna tej nazwy. Mające budzić postrach pełne przepychu i buty parady na placu Czerwonym dziś budzą u ekspertów jedynie uśmiech politowania. Rzeczywistość pokazała także poważne braki w wyszkoleniu zarówno żołnierzy jak i dowódców. Nawet duma armii osławione wojska powietrzno desantowe (WDW) już w pierwszych dniach wojny po fiasku operacji zajęcia dwóch lotnisk wokół Kijowa obecnie nie stanowią poważniejszego zagrożenia dla Ukraińców. Kolejną wielką słabością sił zbrojnych federacji okazała się fatalna logistyka. Błędy w zaopatrywaniu wojsk walczących na froncie przyczyniły się do wielu porażek agresora. Również technika wojenna (inteligentne rakiety i czołgi) daleka jest od poziomu sprzętu NATO. Esprit de corps (morale) poszczególnych jednostek plasuje się na dużo niższym poziomie niż broniących swojej ojczyzny wojsk Kijowa. Jedyne w czym rzeczywiście mieli do tej pory przewagę Moskale, to liczne jednostki artylerii i zapasy amunicji, ale i to ulega stopniowej zmianie. Obecnie (po ofensywie w Donbasie) siła ostrzału artylerii Moskali spadła z 10-krotnej przewagi na trzykrotną. Daje również o sobie znać zużycie luf i co za tym idzie pogorszenie celności. Reasumując poważne rządy światowych mocarstw jak Waszyngton, ale też i mniejsze kraje przestały się bać Rosji. Potwierdzeniem moich słów niech będzie sytuacja na froncie, gdzie po ofensywie w Donbasie nastąpił pat, a wojska ukraińskie rozpoczęły poważne przygotowanie do kontrofensywy.
Polska: celem naszej polityki było nie dopuszczenie do klęski Ukrainy. Posłaliśmy tam potężne ilości uzbrojenia i jako kraj wywiązujemy się z trudnego zadania bycia tzw. głębią strategiczną ukraińskiego frontu (potężne zaopatrzenie, pomoc medyczna i humanitarna, szkolenie rezerw dla frontu). Udało się. Rosjanie stanęli w miejscu, a wojna dała nam impuls do wielkiej, nie mającej w historii precedensu rozbudowy naszych sił zbrojnych. Wzmocniliśmy sojusz z USA i NATO, a także z państwami wschodniej flanki. Można by stwierdzić, że bilans tej wojny (mam na myśli bezpieczeństwo) jest do tej dla nas korzystny. A gospodarczo? Cierpimy jak pozostałe kraje. Nawet te bogatsze od nas. Najwięcej na tej agresji tracą jednak Niemcy. Przez swoją niekonsekwentną politykę w stosunku do Ukrainy (mówią jedno robią drugie) kompletnie straciły wiarygodność. Najlepszym przykładem mogą być wielkie kontrakty zbrojeniowe. Sama Polska inwestuje w armie 110 mld dolarów (Berlin 100 mld, ale jak na razie są to tylko zapowiedzi). Czwarty na świecie przemysł zbrojeniowy praktycznie nie ma gdzie sprzedać swoich produktów, a co za tym idzie traci szansę rozwoju. Nikt nie chce bowiem opierać swojego bezpieczeństwa na niepewnym sojuszniku, który w chwili próby może zablokować dostawy części zamiennych. Stąd zbliżenie naszej zbrojeniówki z Koreą Południową. To samo mają zrobić również Ukraińcy, którzy po zakończeniu wojny planują zakupy broni wartości aż 300 mld USD. W związku z upadkiem wiarygodności Berlina wszelkie rojenia o przywództwie w Unii Europejskiej tak chętnie powtarzane przez kanclerza Olafa Scholza (ostatnio podczas wizyty w Pradze) można między bajki włożyć. W powyższej analizie starałem się opisać tylko najważniejsze wnioski. Ale tak czy inaczej bardziej powinny nas nastrajać optymistycznie niż odwrotnie. Razem zwyciężymy!
Andrzej Potocki
- 04/10/2022 12:26 - Posterunek Straszyn: Baltic Pipe
- 25/09/2022 11:39 - Posterunek Straszyn: Mobilizacja u Moskali czyli tonący brzytwy się chwyta
- 25/09/2022 11:35 - Akapit wydawcy: Gęgacze nad przekopem - zalew zamiera?
- 15/09/2022 11:05 - Posterunek Straszyn: Autorytet z WSW a przekop
- 13/09/2022 13:15 - Posterunek Straszyn: Reparacje, a rzeczywistość
- 31/08/2022 20:13 - Akapit wydawcy: Pani Pieper, kto zabił pocztowców?
- 31/08/2022 08:04 - Pierwsza cegła wypadła z muru w Gdańsku
- 30/08/2022 09:24 - Posterunek Straszyn: Zamach na Darię Dugin
- 21/08/2022 11:19 - Akapit wydawcy: W Gdańsku: kupcy czy "handlarze"?
- 18/08/2022 16:41 - Posterunek Straszyn: Odrzańska hydrozagadka