Obmacywanie obywateli przez strażników - w średniowieczu i później pachołów miejskich - zaglądanie im w portki i do kieszeni, rewidowanie bagażników, śledzenie w przebraniu i strzelanie na ostro to marzenie komendantów 12 miejskich garnizonów służb porządkowych, którym sprzyja unia polskich metropolii.
Każda władza czuje się bowiem lepiej, jeśli posiada więcej władzy. Władza policji wydaje się policji niedostateczna bez możliwości ostrzeliwania kobiet w ciąży i małoletnich gangsterów do 13 roku życia. Do takich osobników nie można już jak pierwotnie uważano podchodzić nie tylko bez kija, ale także bez naładowanego pistoletu. Strzelanie do nacierających lub uciekających sprintem babek w ciąży nie wymagać ma już żadnego ostrzeżenia. Jeśli któraś ma za szybkie nogi, funkcjonariusz będzie miał szybką rękę. Jeśli zaś strażnik uzna, że babka w ciąży może nie jest w ciąży, ale niesie na podbrzuszu dwa gramy konopi wsadzi łapy, gdzie uzna za stosowne ze względu na rozmiar publicznego niebezpieczeństwa.
W sposób jawny i bez zażenowania opresja władzy wobec obywateli staje się cnotą epoki Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zamach na wolności i prawa obywateli zapisane w rozdziale II Konstytucji RP, to ostentacyjne lekceważenie zobowiązań socjalnych, wolności osobistych i politycznych - ograniczanie pod byle pretekstem prawa do demonstrowania poglądów - wygodę rządzenia wynosi ponad jakiekolwiek przymioty demokracji. Krnąbrnych i nieposłusznych obywateli, grupki rozmaitych wichrzycieli, należy stygmatyzować, szybko karać, by społeczeństwo było zdrowe, a rządzenie nim przyjemne.
Władzy takiej należy się lękać i zwalczać ją zawczasu niezależnie od tego, czy firmuje ją Tusk, Miller albo Kaczyński, Adamowicz, Szczurek albo Kobyliński. Zamiast języka perswazji dobiera ona bowiem narzędzia represji, co z demokracji uczyni dekorację.
Marek Formela
- 03/08/2012 12:04 - Górski: Wakacje niech żyją wakacje!
- 30/07/2012 08:35 - Okiem Borowczaka: Dobry dzień dla pomorskich zabytków
- 26/07/2012 08:45 - Latarką w półmrok: Zdrowie to nie towar na ladzie
- 23/07/2012 12:21 - Okiem Borowczaka: Zapomniał wół jak cielęciem był
- 16/07/2012 13:05 - Okiem Borowczaka: Gorące lato z in vitro
- 09/07/2012 13:29 - Piłka w grze: Skopać Latę
- 09/07/2012 13:10 - Okiem Borowczaka: Piłka to nie wszystko
- 01/07/2012 19:17 - Okiem Borowczaka: To Polacy wygrali EURO 2012
- 30/06/2012 10:46 - Formela: IPN dla Nałęcza
- 24/06/2012 19:40 - Okiem Borowczak: Euro zysków, czy strat?