Różnice między pracą a kapitałem nie są już tak czytelne jak w fabryce McCormicka w Chicago. Przy braku kapitału własnego tylko kapitał polityczny opłaca życie jak w Madrycie.
Kończąc swoją harówkę w Brukseli Donald Tusk miał 32 700 euro pensji. Zgodnie z regulacjami unijnymi, nabył prawo do emerytury w wysokości 4,274 proc. miesięcznego wynagrodzenia za każdy rok pracy. Co oznacza prawo do 1397 euro rocznie i 6987 euro za pięciolatkę u boku A. Merkel i J.C. Junckera. Czyli, przy kursie dnia 4,68 zł za euro, godziwe 32 600 zł miesiąc w miesiąc.
Można więc dreptać na piętach maratony z reklamą firmy telefonicznej na dresie. Tym bardziej, że poważny funkcjonariusz aparatu UE ma prawo do odprawy na poziomie od 40 do 65 proc. wynagrodzenia przez trzy lata.
Żeby nie ulegać pokusom wolnego rynku, w który Tusk wierzy bezgranicznie i... starannie wybiera roboty urzędowe. Posłom europejskim też podatnicy nie skąpią. Mają teraz 9 166 euro pensji, prawo do 338 euro diety dziennej, 4478 euro miesięcznie na biuro oraz 25 442 euro co miesiąc na wynagrodzenia asystentów - średnia ich pensja to 12 780 zł.
Parlamentarzystom przez naród odrzuconym należy się odprawa w wysokości 1.miesięcznego wynagrodzenia za każdy rok na emigracji politycznej w Brukseli. Daje to niebłahe 45 500 euro na otarcie łez. No i prawo do emerytury - uwaga Donald Tusk, Ewa Kopacz, Andrzej Halicki i Radosław Sikorski, którzy Polakom zaordynowali cezurę 67 - już od 63 roku życia. Wskaźnik procentowy jest niestety mniej korzystny niż u D.Tuska, bo to tylko 3,5 miesięcznego wynagrodzenia za każdy rok mitręgi, ale pozwala kwitować 7,5 tys. zł co miesiąc. Maksymalny dochód z tego tytułu nie może przekroczyć 70 proc. pensji europarlamentarzysty. A to w przypadku polskich rekordzistów - jest ich kilkoro, m.in. Huebner, Siekierski, Liberadzki, Lewandowski, Thun - daje ponad 21 tys. zł prosto z Brukseli.
Wynagrodzenie europosłów to jednak tylko raptem 38,5 proc. wynagrodzenia sędziów TSUE. Jego b. wiceprzewodnicząca, sympatyzująca z frakcją EPL, Rosario Silva de Lapuerta, która frywolnie uderzyła karami w polską energetykę, sięgała co miesiąc po 25 tys. euro, a jej emerytura z tego tytułu to ok. 7,5 tys. euro. Także dzięki pracy kopalni i elektrowni w Turowie.
Namiętność współczesnego proletariatu może też budzić uzyskana na europejskim rynku politycznym zamożność J. Lewandowskiego, b. pracownika zakładu linii amerykańskich PLO, gdy armatorem kierowali towarzysze T. Grembowicz i A. Surowiec, a spółdzielnią "Doradca" członek KW PZPR J. Kuligowski. J. Lewandowski przez kadencję był komisarzem za 23 tys.euro, przez kilka jest europosłem, więc jego dostatek emerytalny jest rozmiarów europejskich a koszty życia jak w Sopocie po sezonie. Przy tym, inaczej niż komisarze z Finlandii, czy Włoch, J. Lewandowski nie zrezygnował z odprawy przechodniej, bo rozwinął z tych pieniędzy politykę współczucia wobec poszkodowanych... polityką wolnego rynku.której był liderem.
System wynagradzania i ubezpieczania polityków i funkcjonariuszy instytucji europejskich, upokarza obywateli, którzy z przymusowych danin fundują getto dobrobytu nielicznym. Europa tak obmyślona koszty nacjonalizuje a dostatek wybranych prywatyzuje.
Co prawda 1 maja 2022 roku nie trzeba już jak w Chicago w 1886 roku upominać się o 8. godzinny dzień pracy, chociaż jego skrócenie powinno być dziś postulatem społecznym, to tolerancja obywateli dla rozpasania europejskiej oligarchii politycznej wydaje się nadmierna.
Parasportowy ekshibicjonizm Tuska niesmak ten tylko pogłębił.
Biegnąc grupowo w Brukseli niespełna 20 kilometrów Tusk wydawał się kompletnie wyczerpany. Klimat w Sopocie był mniej szkodliwy bo samotnie biegnąc czy idąc 42 kilometry Tusk ględził coś jeszcze do mikrofonu i orzeźwiał swoją żywotnością.
Filippides gdy dobiegł do Aten wnet skonał.
Marek Formela
- 24/05/2022 15:47 - We własnym imieniu: Wojna i wakacje - wdzięczność starzeje się...
- 19/05/2022 17:31 - Latarką w półmrok: Lekcja manier
- 12/05/2022 16:47 - Posterunek Straszyn: Żelazna miotła Leszczyny?
- 05/05/2022 18:31 - Akapit wydawcy: Tramwaj "Danzig" obrazą dla ofiar KL Stutthof
- 03/05/2022 19:06 - We własnym imieniu: Kofty nadmiar prawd
- 26/04/2022 19:45 - Etyka terroru - czynią to zwykli Rosjanie
- 19/04/2022 18:09 - W imieniu własnym: Środy pigułka "dzień po" czy "przed"
- 15/04/2022 15:15 - Posterunek Straszyn: Doigrali się
- 14/04/2022 16:53 - Akapit wydawcy: Zjełczałe jaja
- 13/04/2022 17:35 - I dymi mgłą katyński las…