Na zaproszenie Związku Pracodawców w Żukowie, przewodniczący SLD Leszek Miller spotkał się z przedstawicielami ponad 20 firm z terenu powiatu kartuskiego. W spotkaniu uczestniczyli też szef gdańskiej SLD Marek Formela oraz Jan Zarębski, prezes Gdańskiego Klubu Biznesu.
Głównie rozmawiano o przeszkodach i barierach na jakie obecnie natrafiają polscy przedsiębiorcy. Wspólnie próbowano znaleźć receptę na to, co można ewentualnie uczynić na drodze legislacyjnej, żeby sytuację poprawić i pobudzać w kraju wzrost gospodarczy.
Wiele krytycznych uwag ze strony przedstawicieli lokalnych firm było pod adresem przewlekłych postępowań sądowych i wynikających z tego powodu bezradności przedsiębiorców.
- Mam dwie córki po prawie i jedna z nich zrezygnowała z pracy w gdańskim sądownictwie, bo nie mogła się w nim odnaleźć, aż tak bardzo jest niewydolne. To jest bańka mydlana, która musi jak najszybciej pęknąć - mówił Ryszard Pastuszak.
Jan Zarębski powiedział, że małe firmy nie mają środków finansowych aby inwestować. Coraz trudniejszy jest dostęp do kapitału. Koszty zatrudnienia są też zbyt wysokie. Powiększające się zaległości w płatnościach są poważnym powodem zapaści gospodarczej.
Jarosław Bartoszuk mówił o zbyt długiej procedurze w sądownictwie gospodarczym. Na samą sentencję wyroku trzeba czekać kilka miesięcy. Sędziowie nie mają wglądu do KRS-u i są niedouczeni. My czekamy już 20 lat na to, aby nie było zwlekania z orzecznictwem.
Adam Julke z Sierakowic wskazał na potrzebę zastosowania takich przepisów przy przetargach jakie obowiązują w Niemczech. Odrzuca się skrajne oferty, a otrzymuje zlecenie ta firma, która sama zapewnia wykonanie co najmniej 60 procent prac. A u nas w kraju przetargi wygrywają firmy, które większość robót zleca podwykonawcom i im nie płaci. Ustawa o zamówieniach publicznych koniecznie musi być zmieniona.
Uczestnicząca w spotkaniu kobieta uskarżała się, że nie pracowała przez 7 lat, bo była na urlopie wychowawczym. Wychowywała w tym czasie dzieci. To teraz ZUS nie chce jej tego uwzględnić. Coraz gorzej dzieje się też w służbie zdrowia. Ludzie przez cały okres pracy płacili składki, a teraz nie ma dla nich miejsc do lekarza.
Inny mówca stwierdził, że nadmierny fiskalizm w paliwie hamuje rozwój gospodarczy. Rosjanie mają do nas pretensje, dlaczego nie przyjeżdżamy do nich robić interesów. Kaliningrad też jest otwarty na współpracę. Odpowiadamy, że u nas bardzo drogie jest paliwo i każdy taki do nich wyjazd to duże koszty.
Leszek Miller odpowiedział, że w komisjach sejmowych jest zator i mają na nie wpływ liczni lobbyści. Potrafią wszystko przeforsować. Co do wymiaru sprawiedliwości, to kilka lat temu rozdzielono u nas prokuraturę od ministra sprawiedliwości. W USA na którym tak się wzorujemy, nie dokonano tego rozdziału. A u nas powstało państwo w państwie. Widzimy jak łatwo niszczy się firmy, cały dorobek życiowy ludzi. Klub SLD będzie się starał aby poddać dokładnej kontroli, tak sądownictwo jak i prokuraturę.
- Współpraca z Federacją Rosyjską zależy bardziej od układu politycznego niż od gospodarki. A obecny wzajemny klimat polityczny jest fatalny. Od Smoleńska stosunki zostały zamrożone - stwierdził Miller. - A w Polsce są też siły, które te stosunki jeszcze bardziej pogarszają. Rosyjski biznes ożywił się na Zachód. W Berlinie jest zarejestrowanych 200 tys. firm rosyjskich, to o czymś mówi. Ale w Niemczech nie wypomina się Katynia, Smoleńska i dlatego Rosjanie jeżdżą chętniej i częściej do Niemiec. Jeśli chodzi o akcyzę na paliwo, to w Polsce jest największe w porównaniu do państw europejskich. Minister finansów szuka źródeł pozyskiwania środków do budżetu. Chce też podnieść VAT na mleko, herbatę, kredki. Jest również propozycja opodatkowania bankowych transakcji. Według NBP każdego dnia obroty sięgają 47 mld zł. Niech podatek wyniesie z tego 0,2 procent, to już jakie mamy wpływy do budżetu.
Prezes Związku Pracodawców w Żukowie Zbigniew Jarecki mówił o tzw. umowach śmieciowych. Czas pracy wedle tych umów nie liczy się do emerytury. Występuje obecnie tendencja ucieczki od kodeksu pracy, bo kiedyś koszty podatkowe wynosiły 30 proc. a teraz sumarycznie wynoszą 87 proc. Przez to również nastąpił ogromny wzrost bezrobocia.
Leszek Miller po raz pierwszy dowiedział się na spotkaniu z pracodawcami w Żukowie o tym, że to co miało być sukcesem, a dotyczy wprowadzenia uproszczonego VAT-u dla części przedsiębiorstw, nie jest wcale dobrym rozwiązaniem. Zapisał sobie to w notesie i powiedział, że trzeba będzie szybko w tej kwestii przygotować nowelizację.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 17/06/2013 15:15 - Bój o Elbląg PiS:PO – wraca temat przekopu Mierzei Wiślanej
- 11/06/2013 07:57 - Ponad 63 miliony unijnego wsparcia na pomorskie drogi
- 15/04/2013 13:58 - Elbląg mówi „Nie” Platformie Obywatelskiej - prezydent z PO odwołany
- 16/01/2013 13:51 - Współpraca transgraniczna w regionie Zalewu Wiślanego
- 05/12/2012 20:52 - Pierwszą wspólną szkołę wybudują trzy gminy
- 30/11/2012 13:45 - Trzebielino najnowocześniej oświetlone w Polsce
- 12/11/2012 19:29 - 9. Gęśnik w Dębogórzu
- 27/07/2012 12:22 - Hotel przygotowany dla Hiszpanów na EURO 2012 bezpieczny
- 23/07/2012 12:25 - Dwie kontrole CBA w Gniewinie - zawiadomienie do prokuratury w sprawie hotelu na EURO 2012
- 17/07/2012 17:07 - Dzieszkowski zwycięzcą XVI Zawodów Balonowych w Pasłęku