Pod przewodnim hasłem Smaki Francji, w dniach 10 i 11 listopada już po raz 9. odbył się piknik Gęśnik w Dębogórzu. Licznie przybyli goście mieli okazję do degustacji i zakupu wyrobów z gęsi oraz produktów ekologicznych.
Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie „Alvik” i „Ferma Gęsi” Andrzeja Dzienisza z Dębogórza. Patronat honorowy nad imprezą objęli konsul honorowy Francji w Gdańsku Monika Tarnowska oraz wójt gminy Kosakowo Jerzy Włudzik. Wśród gości znaleźli się przedstawiciele wszystkich szczebli lokalnych władz oraz z branży kulinarnej. Siedem sołectw gminy Kosakowo (Dębogórze, Dębogórze Wybudowanie, Kazimierz, Kosakowo, Pierwoszyno, Pogórze, Rewa) stanęło w szranki do konkursu kulinarnego na najlepszy pasztet z gęsiny. Komisja konkursowa jako zwycięzcę wytypowała sołectwo Kazimierz z panią sołtys Jadwigą Wrzałek.
Na licznych straganach można było nabyć regionalne specjały i wyroby ludowe. Goście pikniku korzystali z okazji do zakupu mięsa i wyrobów z gęsiny. Szczególnym powodzeniem cieszył się pierśnik dębogórski. Francuskie smaki zaprezentował osobiście szef kuchni restauracji „Ratatouille” z Gdyni.
Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych i tych starszych, a pieśni francuskie i kaszubskie w oryginalnych językach zaśpiewał Chór Morzanie. Wystąpiła też kaszubska kapela ludowa.
Dla najmłodszych przygotowano konkurs rysunkowy na najlepszą ilustrację filmu animowanego „Ratatui” i warsztaty rzeźbiarskie. Uczestniczyło w nich ponad 50 osób.
Piknik połączono z plenerem rzeźbiarskim. Artyści wykonywali w drewnianych klocach różne postaci. Jedną z nich była kobieta trzymająca na rękach... oczywiście gęś.
Liczni goście pikniku mieli również okazję do obejrzenia wystawy i nabycia różnych rzeźb wykonanych w drewnie.
Jak powiedziała nam współorganizatorka pikniku Anna Wojtunik ze Stowarzyszenia Alvik, (na zdjęciu w rozmowie z dwoma Andrzejami - Dzieniszem z lewej i Brzostowskim) skoro Amerykanie mają swoje Święto Dziękczynienia z obowiązkiem konsumpcji pieczonego indyka, to mieszkańcy Pomorza podczas Święta Niepodległości mogliby zajadać się gęsiną. Tym bardziej, że na przypadające 11 listopada imieniny Marcina najlepiej smakuje gęsina. To oczywiście tylko propozycja promotorów tego drobiowego mięsa, bo póki co, większość polskich gęsi trafia na stoły naszych zachodnich sąsiadów. I dlatego w przyszłym roku podczas jubileuszowego X Gęśnika w Dębogórzu – jak zapewniła nas Anna Wojtunik - będziemy rozsmakowywać się w kuchni niemieckiej promującej gęsinę.
Wła-49
Zdjęcia: Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 15/04/2013 13:58 - Elbląg mówi „Nie” Platformie Obywatelskiej - prezydent z PO odwołany
- 16/01/2013 13:51 - Współpraca transgraniczna w regionie Zalewu Wiślanego
- 05/12/2012 20:52 - Pierwszą wspólną szkołę wybudują trzy gminy
- 03/12/2012 10:43 - Leszek Miller z pracodawcami w Żukowie
- 30/11/2012 13:45 - Trzebielino najnowocześniej oświetlone w Polsce
- 27/07/2012 12:22 - Hotel przygotowany dla Hiszpanów na EURO 2012 bezpieczny
- 23/07/2012 12:25 - Dwie kontrole CBA w Gniewinie - zawiadomienie do prokuratury w sprawie hotelu na EURO 2012
- 17/07/2012 17:07 - Dzieszkowski zwycięzcą XVI Zawodów Balonowych w Pasłęku
- 16/07/2012 16:36 - Ćwierć miliona na wozy strażackie w województwie pomorskim
- 15/07/2012 11:45 - Noc Riders on the Storm w Dolinie Charlotty - otworzyły się The Doors