Czy można dostać mandat za nieodśnieżony chodnik? Ależ oczywiście. Łącznie już 1070 interwencji związanych z nieusuwaniem skutków zimy podjęła w listopadzie i grudniu gdańska Straż Miejska. W większości przypadków strażnicy musieli ukarać odpowiedzialnych za sprzątanie właścicieli i zarządców mandatami, w czterech przypadkach sprawę skierowano do sądu.
- Mandat za nieodśnieżenie wynosi 100zł. Cały Gdańsk jest pokryty referatami dzielnicowym i straży miejskiej w Gdańsku. Każda dzielnica pod któryś referat podlega, nie ma takiej możliwości aby jakakolwiek ulica w Gdańsku nie podpadała pod któryś z nich, a więc strażnicy miejscy docierają w każde miejsce na terenie miasta – mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy straży miejskiej.
Przypominamy, iż zgodnie z Ustawą z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obowiązkiem spoczywającym na właścicielu, zarządcy i użytkowniku nieruchomości jest oczyszczanie chodnika ze śniegu, lodu i błota pośniegowego oraz likwidacja śliskości.
Co o tej ustawie sądzą mieszkańcy? Z jednej strony, jak wszyscy, lubią chodzić równymi i odśnieżonymi chodnikami, z drugiej obowiązek odśnieżania najchętniej zrzucili by na służby miejskie. O zdanie zapytaliśmy przechodniów. Opinie o dziwo były zgodne jak nigdy wcześniej.
- Jeżeli straż miejska zacznie karać urzędników za bałagan na ulicach miejskich, to ja z chęcią będę przyjmował mandaty za nieodśnieżony chodnik przed moim domem – mówi pan Leszek Specjał, mieszkaniec Gdańska.
Opinie pana Leszka podziela pan Grzegorz. - Do szału mnie doprowadza, że kiedy na własnym podjeździe myję samochód, to dostaję za to mandat, z uzasadnieniem, że podjazd wcale nie jest mój. A zimą nagle okazuje się, że teren ów jednak należy do mnie i właśnie wystawia mi się mandat, za to, że nie został przeze mnie odśnieżony – irytuje się pan Grzegorz, mieszkaniec dzielnicy Karczemki.
- Myślę, że chodnik jest częścią ulicy podobnie jak jezdnia w związku z czym, miejskie służby porządkowe powinny się tym odśnieżaniem zajmować. Mieszkam w bloku i odśnieżanie przed budynkiem mnie nie dotyczy, należy to do obowiązków spółdzielni. Wraz z mężem natomiast odśnieżamy parking, który mamy wykupiony w ramach abonamentu – tłumaczy pani Ewelina z Przymorza.
Niestety, nie ma lekko. Obowiązek odśnieżania spoczywa na właścicielu, zarządcy i użytkowniku nieruchomości, czyli do nas wszystkich - i to zgodnie z wytycznymi zawartymi w ustawie. Śnieg i błoto pośniegowe należy odgarniać w miejsce nie powodujące zakłóceń w ruchu pieszych. Obowiązek ten powinien być realizowany codziennie do godz. 8.00 rano, a w przypadku intensywnych opadów śniegu w ciągu 6 godzin od ustania opadów. Ponadto, właściciel, zarządca lub użytkownik nieruchomości ma obowiązek usuwać z dachu sople i śnieg stwarzające zagrożenie dla ludzi.
Zabronione jest uprzątanie śniegu, lodu, błota i innych zanieczyszczeń z chodników na teren jezdni oraz składowania pod drzewami: śniegu, lodu, błota pośniegowego zawierających środki chemiczne używane do usuwania śliskości.
Rafał Szultk
Fot. Rafał Szultk
- 28/12/2010 17:52 - GIK interweniuje – jest przejście na ul. Kalinowej
- 24/12/2010 13:01 - Czy urzędnicy komentują w sieci zamiast pracować?
- 23/12/2010 18:57 - Kazimierz Janiak, prezes SKEF: Kryzys odczuwają wszystkie rodziny
- 23/12/2010 16:57 - Budżet Gdańska wśród ostrych sporów - czeka nas 365 milionów deficytu
- 22/12/2010 20:59 - Chińska wycieczka syna premiera Donalda Tuska za publiczne pieniądze - czy mamy "słońce Szanghaju"?
- 21/12/2010 22:26 - Nie będziemy mieli gdzie się leczyć?
- 17/12/2010 20:33 - Przychodnia w zawieszeniu
- 17/12/2010 19:31 - Pozbywamy się Lotosu?
- 14/12/2010 14:54 - Kontenery socjalne w Gdańsku?
- 13/12/2010 15:06 - Kupcy walczą o Gildię