Wyprawę Polski na boisko w Moskwie poprowadzi Czesław Michniewicz.
Wróci jako...?
Z tej okazji, nieco podobnej jeśli chodzi o emocje pozasportowe, przypomina się mecz Polska - ZSRR w październiku 1957 na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Przeszedł do historii polskiego sportu. Jako wydarzenie i jako doświadczenie pokoleniowe. Znak swojego czasu.
Dzień, po którym pozostała nam, kibicom polskiej reprezentacji, legenda Gerarda Cieślika. W 43. i 50. minucie pokonał Lwa Jaszyna. "Zwinny, strzelał jak z katapulty". Jak z katapulty wybijał się też Edward Szymkowiak, bramkarz, który już w 2 minucie zatrzymał uderzenie Iwanowa w okienko - i był bohaterem nie mniejszym niż snajper Ruchu Chorzów.
Obronę trzymał lechista Roman Korynt, z nim grali Floreński, Gawlik, Kempny, Woźniak, Zientara, Jankowski, Lentner, Brychczy.
Każdy z osobna to piłkarz na swoje czasy wybitny, ale do legendy przeszli nie osobno ale razem - jako zespół, jako Polska. Jako jeden z najpiękniejszych mitów polskiego sportu.
No i Cieślik - symbol tego mitu. Który żeby zagrać w meczu musiał zwolnić się z pracy przy tokarce w Hucie Batory.
Mniej znany jest trener tego zespołu.
Tadeusz Foryś, autor drużyny, pozostaje prawie nieznanym dodatkiem do legendy Cieślika, Szymkowiaka, Korynta, Brychczego.
Dziś piłka jest inna choć taka sama. Mecz z Rosją w 2022 ma stawkę nie tylko sportową. Piłkarz Lewandowski nie musi odchodzić od tokarki żeby sięgnąć sławy Cieślika. Lecz zwycięstwo w Moskwie, bramka w Moskwie, to coś więcej niż pobicie rekordu Muellera i kontrakt z bawarskim pracodawcą.
Czesław Michniewicz, absolwent oliwskiej AWFiS, bramkarz Bałtyku Gdynia, Polonii Gdańsk, Amiki Wronki, członek radu sportowej gdyńskiego klubu, trener z jakimś dorobkiem, po meczu w Moskwie pozostanie zapomniany jak Foryś tylko wtedy jeśli piłkarze staną tam gdzie stali Cieślik, Szymkowiak i Korynt.
Co może się wydarzyć i Michniewiczowi splendoru nie ujmie.
Marek Formela
- 16/02/2022 19:53 - Posterunek Straszyn: „Slava Ukrajini - Dulkiewicz sława”
- 10/02/2022 19:31 - Posterunek Straszyn: Macron nie dorówna Napoleonowi
- 09/02/2022 22:18 - Akapit wydawcy: GPEC globalnie, Lotos lokalnie
- 05/02/2022 11:53 - W imieniu własnym: Od aktora, od autora - scena a życie
- 03/02/2022 17:58 - Posterunek Straszyn: Nie jesteśmy sami
- 27/01/2022 19:23 - We własnym imieniu: Kobiety petardy pierze drą…
- 26/01/2022 19:01 - Posterunek Straszyn: Pons Non Grata
- 20/01/2022 18:14 - Akapit wydawcy: Obajtek zmorą Tuska
- 13/01/2022 17:43 - Akapit wydawcy: Gazety Gdańskiej "uprawnienie bytu"
- 13/01/2022 17:38 - Posterunek Straszyn: Znad Wilii - nad Motławą