Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz znowu dała popis swojej nieznajomości historii. „Слава Україні! Slava Ukrajini!” – napisała na swym twitterowym koncie, by wyrazić własną solidarność z narodem ukraińskim w obliczu zagrożenia rosyjską agresją zbrojną. Problem polega na tym, że w ten sposób promuje pozdrowienie ukraińskich, banderowskich oddziałów, które w czasie II wojny światowej dopuszczały się licznych ludobójczych zbrodni na Polakach. „Слава Україні! Героям слава!” (po polsku: „Chwała Ukrainie! Bohaterom chwała!”) to pozdrowienie ukraińskich nacjonalistów. Część pierwsza, „Sława Ukrajini”, pojawiła się w czasach Ukraińskiej Republiki Ludowej (1917–1920). Wariant „Sława Ukrajini!” z odpowiedzią „Herojam sława!” z podniesieniem wyprostowanej prawej ręki w prawo-skos wyżej czubka głowy (salut rzymski lub lekko zmodyfikowane prawa ręka prosto w górę do czubka głowy tzw. „Deutsche Gruss” czyli po naszemu „niemieckie pozdrowienie”, a potocznie „Heil Hitler!”) został przyjęty jako organizacyjne przywitanie członków OUN i UPA w czasach II wojny światowej. 26 lutego 2015 roku przedstawiciel UEFA zabronili kibicom Dynama Kijów rozwinąć na trybunach podczas meczu 1/16 finału Ligi Europy przeciw EA Guingamp gigantycznego banneru właśnie z napisem „Sława Ukrajini!”.
Choć internet huczy, pani prezydent absolutnie nie zamierza przyznawać się do ewidentnego błędu i z uporem trwa przy swoim. Przekonuje, że okrzyk banderowskich zbrodniarzy - który w czasie wojny bywał częstym preludium do najbardziej przerażających masakr na Polakach - ucywilizowała ukraińska rewolucja z pierwszych lat ubiegłej dekady. Czyli, jak to mówią, klasyka gatunku. Chciała dobrze, a wyszło jak zwykle. Tak więc hasło rzucone przez Aleksandrę Dulkiewicz podchwytuję i odpowiadam zgodnie z regułą - „Herojam sława!” podnosząc rękę w rzymskim pozdrowieniu. Jak za dawnych czasów w Wolnym Mieście Gdańsk.
Andrzej Potocki
- 10/03/2022 17:52 - Latarką w półmrok: "Putinizacja" pomorska
- 07/03/2022 17:53 - W imieniu własnym: Dzień Kobiet i... życie kobiet
- 03/03/2022 18:01 - Akapit wydawcy: Pierogi Tuska
- 26/02/2022 08:53 - Posterunek Straszyn: Szczyty absurdu
- 24/02/2022 18:52 - Akapit wydawcy: Tusk i Merkel - zauroczenie rurą
- 10/02/2022 19:31 - Posterunek Straszyn: Macron nie dorówna Napoleonowi
- 09/02/2022 22:18 - Akapit wydawcy: GPEC globalnie, Lotos lokalnie
- 05/02/2022 11:53 - W imieniu własnym: Od aktora, od autora - scena a życie
- 03/02/2022 17:58 - Posterunek Straszyn: Nie jesteśmy sami
- 01/02/2022 22:33 - Akapit wydawcy: Lewandowski jak Cieślik a Michniewicz jak Foryś?