Odbywała się w Gdańsku – jeśli Państwo pamiętają – impreza pod nazwą Gdański Festiwali Rzeźby z Piasku. Festiwal organizowała tzw. niezależna inicjatywa obywatelska. Rzecz polegała na tym, że w okresie letnim, na plażę w Jelitkowie, niedaleko wejścia nr 61 (tego vis-à-vis eleganckiego osiedla Neptun Park, co to jest położone 100-200 metrów od plaży), zwożono ciężarówkami dodatkowe tysiące ton piasku, usypywano z nich góry, a potem artyści plastycy rzeźbili w tym piasku różne rzeczy i osoby: Dwór Artusa i Katedrę Oliwską, Jana Pawła II i Matkę Teresę, Brada Pitta i Angelinę Joli. Miejscowa i napływowa turystycznie ludność mogła potem figury z piasku oglądać do końca sezonu za skromną opłatą. Jedni są na takie atrakcje mniej czuli (np. ja), inni bardziej (np. moja teściowa). Jak to w życiu: de gustibus... Patronat honorowy nad festiwalem obejmował – ho, ho, ho – sam Pan Prezydent Gdańska. A i – co bardziej znaczące – znaczącym groszem sypnął.
W 2010 r. – przed czwartą edycją festiwalu – 80 eleganckich mieszkańców eleganckiego osiedla Neptun Park napisało 80 eleganckich listów do dyrektor gdańskiego MOSiR-u, który miejskimi plażami zarządza. Ci eleganccy ludzie napisali do dyrektora zarządzającego plażami, że nie po to kupili mieszkania w takim eleganckim i – nie bójmy się tego słowa – ekskluzywnym miejscu, aby im jacyś mniej eleganccy ludzie pod oknami łazili i harmider czynili. Wśród eleganckich sygnatariuszy listów znalazł się m.in. były szef UOP, Gromosław Czempiński, co to chwalił się w jednym z wywiadów prasowych, że jest inicjatorem założenia Platformy Obywatelskiej.
Nie wiem, czy wśród podpisów eleganckich mieszkańców eleganckiego osiedla znalazł się podpis także Pan Prezydent Gdańska, jak się okazuje, posiadacza aż trzech lokali mieszkalnych na wzmiankowanym osiedlu. Myślę, że nie. Choć gdyby i on skargę podpisał, dałby tym samym dowód prawdziwego poczucia humoru: skarżyć się do całkowicie sobie podwładnego urzędnika na imprezę, której jest się patronem honorowym, i którą się wspiera pieniędzmi, to byłoby doprawdy godne Lechonia, Słonimskiego i Tuwima razem wziętych.
Dyrektor plaż – człowiek na skargi ekskluzywnych mieszkańców czuły, a zarazem w swej życiowej mądrości roztropny – festiwal przesunął: spod okien ekskluzywnych mieszkańców Neptun Parku o cały kilometr.
W 2011 r. komisja przyznająca dotacje w ramach konkursu grantowego organizowanego przez Biuro Prezydenta Gdańska ds. Kultury nie przyznała żadnych środków na realizację projektu pt. Festiwal Rzeźb z Piasku. Festiwal umarł śmiercią naturalną. I problem mieszkańców Neptun Parku zniknął. Ech, gdybyż skargi do władz miasta wszystkich mieszkańców miały taką moc sprawczą, a nie tylko tych ekskluzywnych... No, wróćmy do realności, marzenia także powinny mieć swoje granice.
Ciężar gatunkowy ścięcia głów piaskowym figurom – nawet jeśli są to konterfekty Jana Pawła II i Brada Pitta – a tłumaczenie się prokuraturze z nabycia mieszkań u developera, na korzyść którego miasto poguglowało planem zagospodarowania przestrzennego, jest oczywiście mniejszy. Przypominam o niebyłym już Gdańskim Festiwali Rzeźby z Piasku w innym kontekście. Sąsiedzkim. Ostatnia edycja Gdańskiego Festiwalu Rzeźby z Piasku nosiła tytuł „Solidarność Narodów. Solidarność Ludzi”. Ale czyż nie ważniejsza i cenniejsza – zwłaszcza w dramaturgii życia codziennego – jest zwykła solidarność sąsiadów? I nęka mnie wątpliwość: czy lepiej za sąsiada mieć Pana Prezydenta Gdańska, czy szefa UOP, choćby byłego. Który pożyczy pół masła, kilo soli? A który wysłucha zwierzeń, choć głowa go boli?
Waldemar Kuchanny
- 02/04/2014 18:57 - Longin Pastusiak: Upomniałem się o zniesienie wiz amerykańskich dla Polaków
- 27/03/2014 18:47 - Budyń z sokiem malinowym: From Russia with Love
- 22/03/2014 10:41 - Gdańsk, Pomorze, Europa: Mentalność Kalego
- 22/03/2014 10:30 - Longin Pastusiak: Wybieramy parlament europejski
- 13/03/2014 19:59 - Gdańsk, Pomorze, Europa: Ukryta opcja (anty)niemiecka
- 02/03/2014 14:46 - Prof. Stępniak: Parlament Europejski – od roli konsultanta do współdecydenta w Unii Europejskiej
- 25/02/2014 09:28 - Budyń z sokiem malinowym: Demokracja bez zbędnej ekstrawagancji
- 21/02/2014 19:39 - Gdańsk, Pomorze, Europa: Ząb Donalda
- 19/02/2014 14:32 - Ukraina stoi w ogniu. Europa bezradna
- 11/02/2014 18:59 - Gdańsk, Pomorze, Europa: Dzień Świstaka