Oprócz amerykańskich seriali, wódki anyżowej oraz przyglądania się młodym dziewczynom zjeżdżającym z góry na dół ruchomymi schodami w galeriach handlowych lubię także od czasu do czasu poczytać. Czytam różne rzeczy, ale mam też ulubione. Jedną z ulubionych, do których zaglądam przynajmniej raz w tygodniu jest strona internetowa Pana Prezydenta Pawła Adamowicza. Powody są różne, ale najważniejsze są takie, że to fajny prezydent, fajnego miasta i ma fajnie prowadzoną stronę, która odpalona nawet na ekranie smartfona w małym pomieszczeniu bez okna uderza w twarz przyjemną bryzą optymizmu.
Na stronie internetowej Pana Prezydenta są różne zakładki. M.in. taka, w której gromadzone są różne artykuły prasowe poświęcone Prezydentowi. Zaglądam do niej, aby na Pawła Adamowicza spojrzeć nie tylko swoimi oczami, ale również jego własnymi oraz oczami mediów i utwierdzić się w przekonaniu, że jak był fajny, tak pozostaje fajny i nic a nic się w tej kwestii nie zmienia.
Znalazłem niedawno na stronie internetowej Pawła Adamowicza artykuł wydrukowany w „Głosie Wybrzeża” w lutym 2001 r. Jest to rozmowa z Panem Prezydentem Adamowiczem, którą przeprowadziła red. Agnieszka Mańka. Mowa jest o tym, że dwóm ówczesnym wiceprezydentom Pana Prezydenta Adamowicza – Wacławowi Balińskiemu i Jerzemu Gwizdale – prokuratura postawiła zarzuty o niedopełnienie obowiązków. Dla przypomnienia chodziło o niedopełnienie obowiązków w sprawie nieprawidłowości w Gdańskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej na jakieś gówniane 2,5 mln zł.
Wacka Balińskiego – świętej pamięci – akurat wspominam z sentymentem, bo sympatyczne było z niego chłopisko. Był nie tylko wiele lat radnym i wiceprezydentem, ale w swoim czasie szefem gdańskiego Porozumienia Centrum . Kiedyś złożył mi propozycję, abym wstąpił do tego świeckiego zakonu, przejął po nim tę fuchę, bo on jest już zmęczony, ma swoje lata, a ja mu się wydaje rzutki i dynamiczny. Do dzisiaj nie wiem, czy to na poważnie było, ale zdawało się na poważnie. Kto wie, czy gdybym wówczas skorzystał z propozycji, to najbliższej jesieni nie szykowałbym się do wylotu do Madrytu na podmiankę za Jego Ekscelencję ambasadora Tomka Arabskiego.
Wracając jednak do lektury wspomnianego wywiadu. Mówi w nim Pan Prezydent, że wiceprezydent Baliński w związku z zarzutami złożył na jego ręce rezygnację "kierując się ochroną autorytetu samorządu oraz ochroną autorytetu członka zarządu, chciał uniknąć dwuznacznej interpretacji". "Uważam, że wykazał się odpowiedzialnością" - mówił Paweł Adamowicz w sierpniu 2001 r. Pan Prezydent wobec zarzutów prokuratorskich wobec Balińskiego i Gwizdały nie chciał "czekać w nieskończoność" i "zajął konkretne stanowisko w sprawie". Ponieważ "nie chowa głowy w piasek". No każdy przyzna, że Pan Prezydent zaprezentował się pryncypialnie, zdecydowanie, kategorycznie, bezkompromisowo, charakternie. Kurcze blade, Pan Prezydent zachował się po prostu dobrze i właściwie.
W marcu tego roku Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym jego oświadczeń majątkowych. Też chodzi o jakieś gówniane pieniądze. Jakieś jedno mieszkanie, jakieś datki od rodziny. I też nie schował głowy, co to, to nie. Wydał oświadczenie: "Fakt postawienia mi zarzutów nie ogranicza mnie ani prawnie, ani faktycznie w możliwościach sprawowania urzędu Prezydenta Miasta Gdańska". Dodał, że "jest pewien swoich racji i ze spokojem oczekuje, że prokuratura jednoznacznie rozstrzygnie te kwestie na jego korzyść". Ze spokojem oczekuje na fotelu prezydenta miasta Gdańska.
Popatrz Wacek, tyle lat minęło, a Paweł ciągle pryncypialny. Nic się nie zmienił. No, Twoje zdrowie gdzieś tam w niebie.
Waldemar Kuchanny
- 01/10/2015 20:19 - Okiem Borowczaka: Rozliczenie przed wyborcami – część 1
- 01/10/2015 20:15 - 2007-2015, czyli dlaczego nie zagłosuję na Platformę Obywatelską
- 19/09/2015 19:41 - Okiem Borowczaka: Programy i gruszki na wierzbie
- 07/09/2015 15:08 - Okiem Borowczaka: Czas na rozliczenie - Wstęp
- 01/09/2015 20:02 - Latarką w półmrok: Emigrant gościem Obamy
- 18/08/2015 08:42 - Niedokończona rewolucja sprzed 35 lat
- 18/08/2015 08:41 - Okiem Borowczaka: Sierpień
- 30/07/2015 17:47 - Latarką w półmrok: Ordery na stragany
- 26/07/2015 11:55 - Górski: Rak to nie towar a szpital nie kram
- 23/07/2015 18:16 - Akapit wydawcy: Kolonia Gdańsk