W ramach Jarmarku Dominikańskiego 2013 odbył się konkurs kulinarny na Pomorskie Smaki. Przystąpili do niego zarówno Kociewiacy, jak i Kaszubi. Przede wszystkim panie z Kół Gospodyń Wiejskich, które na gotowaniu znają się bardzo dobrze. Swoje sztandarowe dania przygotowały też restauracje i właściciele gospodarstw agroturystycznych. Do finału wybrano po 5 produktów w każdej z 4 kategorii (produkty zwierzęce, roślinne, napoje tradycyjne oraz inne), a także 6 potraw.
Można było posmakować wiele regionalnych potraw. Na słono, do skosztowania był tradycyjny półgęsek, salcesony grzybowy i ozorkowy, kiszka mięsna prosto z weka, a także biszkopt z kaszanki. Natomiast na słodko były przepyszne szampanki i bezy, czyli kulinarna duma pań z KGW w miejscowości Grabina Zameczek. Były też przepięknie podane jabłka czernińskie oraz miód lipowy, który najlepiej smakował odkrojony prosto z plastra. W kategorii napoje rywalizowały pomiędzy sobą sok truskawkowy, kompot z ogórków, nalewki w różnych smakach oraz piwo „Starogdańskie”. Było również wiele ciastek piaskowych o różnych kształtach.
Najtrudniejszym wyzwaniem dla komisji konkursowej było wybrać jedną spośród sześciu tradycyjnych potraw, które zostały przygotowane na oczach gości. Jury oceniało nie tylko smak i zgodność wykonania z tradycją i przepisem, ale również walory estetyczne.
Dzięki zorganizowaniu konkursu Pomorskie Smaki widać, że nasze tradycyjne smaki wciąż żyją i mają długa tradycję. Dlaczego zatem nie mamy możliwości powszechnego zakupu większości z tych produktów? Dlaczego nie sławią one naszego regionu? Takie pytanie zadawali członkowie jury, którzy wspólnie doszli do słusznego wniosku, że Jarmark św. Dominika powinien przede wszystkim dać nam możliwość zakupu tego, co jest tradycyjne dla naszego pomorskiego regionu. Tak jak Krupówki w Zakopanem kojarzą nam się z oscypkami, tak znakiem rozpoznawczym Jarmarku św. Dominika powinny być nasze regionalne produkty i potrawy.
W ramach Pomorskich Smaków na oczach publiczności Ewa Kowalska (na zdjęciu z prawej) z portalu ibedeker.pl przyrządziła dwie potrawy „śledzie znad Motławy" oraz letnią sałatkę z pomorskich warzyw i jajek kupionych podczas cyklicznej imprezy „Bo ze wsi” organizowanej w Domu Zarazy.
W pracach przygotowawczych towarzyszyła jej Alicja Drzewiecka (z lewej), autorka bloga kulinarnego. Gościem spotkania, aczkolwiek przede wszystkim gospodarzem całego projektu „Pomorskie Smaki", był marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Kosztując ze smakiem dwie przygotowane potrawy powiedział: - Dla mnie Pomorskie Smaki, to przede wszystkim Kaszuby, a od strony kulinarnej to słodkowodne ryby. Musimy wspólnie zadbać o to, aby o naszych regionalnych potrawach mówiono głośno w całej Polsce, a także i poza jej granicami.
Całe to wydarzenie odbywało się w namiocie Pomorskich Smaków przy ulicy św. Ducha w Gdańsku. Mimo ogromnych upałów, cieszyło się dużym zainteresowaniem wielu mieszkańców Trójmiasta jak i turystów.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 21/08/2013 17:08 - Mecze piłkarskie mają być świętem rodzinnym
- 19/08/2013 18:00 - Co dalej Europo? Jak na nowo urządzić Stary Kontynent? Perspektywa biznesu
- 14/08/2013 19:27 - Święto Sali BHP Stoczni Gdańskiej
- 09/08/2013 19:41 - M. Pisarewicz wyjaśnia
- 09/08/2013 19:33 - Wystawa artystów z Małego Trójkąta Weimarskiego
- 08/08/2013 19:11 - Gorąca rura... z Gdańska do Lipska
- 08/08/2013 19:07 - Centrum Sprawiedliwości: zarzuty pod koniec września?
- 07/08/2013 13:58 - Opłaty śmieciowe do 15 sierpnia
- 05/08/2013 16:01 - Ogrodowa zamknięta do końca 2013 roku
- 03/08/2013 09:20 - Rozpoczął się Festiwal Szekspirowski