Na kolorowej mapie województw widać, że nowoczesność idzie od zachodu, taka, jak rozumie ją koalicja rządząca, i zgoda na zależność od Unii Europejskiej. Czekamy na ostateczne wyniki wyborów samorządowych, ale już obliczono koło 97% głosów z całej Polski, gdy chodzi o głosowanie do 16 sejmików wojewódzkich. Pokazują one w dziesięciu wygraną KO. W sześciu województwach wzdłuż granicy wschodniej i wzdłuż południowo-wschodniego biegu Wisły (plus wschodnia część Mazowieckiego), przewagę ma PiS, co nie znaczy, że wszędzie tam będzie rządził. To skądinąd zaskakująco dobry wynik, spodziewano się bowiem przewagi PiS tylko w województwie Podkarpackim.
Znana jest frekwencja, zarówno ogólnopolska (prawie 52% uprawnionych), jak lokalne, oraz rozkład głosowań w poszczególnych grupach ludności. PiS otrzymał głosy około 57% rolników (KO 9%) i około 44% wśród robotników uczestniczących w wyborach. Oznacza to, że głosowali na PiS ludzie, którzy stykają się z ciężką, często fizyczną pracą, zwykle mniej płatną, mieszkają zatem w gorzej wyposażonych mieszkaniach i domach w miejscowościach, które dopiero w ostatnich latach zyskały porządną drogę czy stację kolejową. Zwykle mają oni więcej dzieci niż przeciętnie, od PiS dostali 500 a potem 800 plus. To ludzie, którzy widzą i rozumieją, jak wiele PiS zrobił dla rozwoju całej Polski, Polski gminnej, powiatowej. To ludzie często zależni od miejscowych klientystycznych układów właścicielskich, ale wolni duchem. Lękają się Rosji, pragnęli i pragną nadal spokojnego życia w swoim kraju, nazywają go ojczyzną, gotowi jej bronić. Najczęściej przywiązani do tradycyjnej obyczajowości, ambicje i plany życiowe wiążą ze swoją tradycyjną rodziną, chcą wykształcić dzieci w dobrej szkole, przekazującej im nie tylko nowoczesną wiedzę i umiejętności, ale także wzory obywatelskie, moralne i kulturalne właściwe dla paradygmatu polskiego, szanują Kościół i boleją nad jego kryzysem. Słowem, sami starsi niewykształceni z mniejszych miejscowości.
PiS uzyskał niski wynik wśród przedsiębiorców i menedżerów, bo około 20% głosów, gdy około 40% uzyskała Platforma (dane z IPSOS). To potwierdza, że przedsiębiorcy zostali zaniedbani, co potwierdził ostatnio Jarosław Kaczyński. Wiemy co ich boli – nieodliczanie składki zdrowotnej.
Świat idzie do przodu, życie się zmienia, zmieniają się szanse i zmieniają się priorytet, trzeba się dobrze zastanowić nad tym, co się proponuje młodym ludziom. Oni chcą być nowocześni, wiedzieć jak wygląda i żyje szeroki świat. Filmy w telewizji o Piłsudskim to za mało. Za to ich obawy o wojnę łagodziły zakupy uzbrojenia i szkolenia dla młodych ludzi. Koalicja już się rozgląda, jak by tu i na tym oszczędzić.
Młodzi woleli Koalicję, ale łącznie na PiS (20%) i Konfederację (15%) głosowało 35% osób w wieku 18-29 lat, co potwierdza sygnały odpływu nastrojów liberalnych i lewicowych właściwego dla całej Unii Europejskiej.
PiS uzyskał wysoki wynik (po raz 10 wygrane wybory, nie zawsze łączące się z objęciem władzy), również dzięki błędom swoich przeciwników. Wiele się mówi o bezprawiu Koalicji podczas przejmowania władzy w mediach publicznych, sądach i prokuraturze, wielu do dziś oczekuje wykonania zapowiadanych przez Tuska 100 konkretów.
Nie bez znaczenia dla słabszego dla KO wyników wyborów było obserwowanie pracy sejmowych komisji śledczych z ich nieprawdopodobnymi nadużyciami organizacyjnymi i proceduralnymi, żeby nie użyć mocniejszych określeń, jak np. niedopuszczanie do głosu zarówno niewygodnych dla KO członków komisji, jak i osób pytanych, gdy np. zanosiło się na to, że odpowiedzą nie po myśli przesłuchujących. Przewodniczący i członkowie komisji z KO obrażali osoby przesłuchiwane jako świadkowie, odnosili się do ich wieku, stanu zdrowia („ja wymagam przyjścia nawet od chorych, żadne zwolnienie lekarskie mnie nie interesuje!”), przesłuchiwanie jak w stalinowskim „konwejerze” przez siedem i więcej godzin niemal bez przerwy, mimo próśb o przerwanie seansu. I traktowanie świadków jako oskarżonych, bez przyznania im odpowiedniego statusu i praw. Chamstwo, wrzaski, uszczypliwości, złośliwości. Zgłosiłam niektóre zachowania komisji do Fundacji Helsińskiej, wiele z nich naruszało podstawowe prawa człowieka. Cała sytuacja ugruntowała przekonania tych, co głosowali na PiS i spowodowała zapewne uzyskanie wielu głosów osób niezdecydowanych.
Kładka dla pieszych Trzaskowskiego narobiła w Polsce wiele hałasu. Prawicowy Twitter, razem z osobami spoza Warszawy, używał sobie na niej do woli. Tymczasem jako mieszkanka Warszawy zwracam Państwa uwagę, że Warszawa położona jest nad Wisłą, ale bulwarów nadrzecznych u nas prawie nie ma. No tak, gdzieś są betonowe schodki w kierunku wody, na Pradze jakaś przystań kajakowa, ale prawdziwe bulwary, z których widać wodę, jak np. w Toruniu czy w Gdańsku nad Motławą, gdzie można spacerować, czegoś chłodzącego się napić obserwując nurt – prawie nie ma. Wiem, wiem, Arkady Kubickiego, park i fontanny, tylko nad Wisłę trzeba najpierw przejść przez wielopasmową Wisłostradę. Jest wiele parków, ale o kilometr od wody. Widzieli Państwo filmy – tłumy warszawiaków stoją przy balustradach kładki i patrzą w wodę. Trzaskowski wiedział, co robi na tydzień przed wyborami.
Gdańskowi składam kondolencje. Dworzec Główny nareszcie uruchomiony, ale…
Teresa Bochwic
- 18/04/2024 16:43 - Posterunek Straszyn: Posterunek Straszyn, a II tura wyborów
- 18/04/2024 16:40 - Akapit wydawcy: Kołowrotki władzy: w Tczewie, Gdyni, Kartuzach
- 18/04/2024 16:37 - Gdański bigos: Żegnaj Gdańszczanko
- 16/04/2024 08:49 - Posterunek Straszyn: Kość niezgody
- 11/04/2024 17:38 - Gdański bigos: Trójmiejskie obrachunki
- 09/04/2024 15:05 - Posterunek Straszyn: Zbrodnia wojenna Izraela
- 04/04/2024 17:19 - Akapit wydawcy: Wybierzmy ...
- 04/04/2024 17:10 - Gdański bigos: Nieśmiałe poszukiwanie czegoś nowego
- 01/04/2024 16:33 - Gdański bigos: Wolna rączka ale w trybach
- 29/03/2024 17:03 - Akapit wydawcy: "Zmiany, zmiany, zmiany" - mamy chwilę władzy...