W Sopocie odbył się pierwszy Polnord Music Festival. W muszli koncertowej na sopockim molo przez cztery godziny odbywały się otwarte dla publiczności występy. Swoje aranżacje jazzowe zaprezentowali Karen Edwards, Ryszard Rynkowski, Jorgos Skolias, Z-Star oraz Jarosław Śmietana, który odpowiadał za całą oprawę muzyczną koncertu.
Sopot jest miastem, które od dawna żyję jazzem. Stąd pomysł Polnordu, znanej trójmiejskiej firmy deweloperskiej na koncert jazzowy przy sopockim molo, spotkał się z dużym zainteresowaniem publiczności. Współtwórcą pomysłu na festiwal jest Jarosław Śmietana, uważany przez niektórych za najwybitniejszego gitarzystę jazzowego Europy. Grał i nagrywał ze światowymi gwiazdami jazzowymi największego formatu. Wydał ponad 40 płyt autorskich, w ponad 50-ciu brał udział jako zaproszony przez wielkich jazzmanów solista. W 1998 roku, w kategorii płyta roku, otrzymał nagrodę Fryderyka.
- W Polsce około 10% społeczeństwa jest zainteresowanych sztuką wyższą. Jest to więc prawie 4 mln ludzi. To dla nich organizujemy ten koncert. Dzisiaj media serwują ludziom prostą i łatwostrawną papkę muzyczną. My z naszym projektem muzycznym chcemy to zmienić. Dzisiejszym koncertem chcemy przyciągnąć ludzi do muzyki jazzowej. Ponieważ jest to pierwszy tego typu koncert, chcemy pokazać repertuar, który będzie bardziej przystępny dla szerszej rzeszy publiczności. Mamy nadzieję, że koncert wypali i co roku będziemy się regularnie spotykać na Polnord Music Festival – powiedział przed koncertem Jarosław Śmietana.
Rolę i znaczenie muzyki jazzowej oraz chęć szerszego jej wspierania podkreślił również prezes Polnordu Wojciech Ciurzyński.
- Polnord jest głównie sponsorem muzyki poważnej, ale tym razem postanowiliśmy postawić na jazz. Ponieważ jesteśmy firmą trójmiejską i tutaj prowadzimy naszą działalność Sopot stał się naturalnym miejscem na organizację koncertu. Nasza firma stawia sobie za cel nie tylko budowę mieszkań, ale i promowanie ambitnej i niszowej muzyki jaką jest bez wątpienia jazz. Chcemy by ten rodzaj muzyki wyszedł z pewnego kręgu zaszufladkowania i znalazł większą rzeszę odbiorców. Mamy nadzieje, że zaproponowana przez nas formuła da impuls do większej promocji jazzu w przyszłości – tłumaczył prezes Wojciech Ciurzyński.
Wsparcie dla projektu festiwalu jazzowego wyraziły również władze miasta Sopotu. Obecni na konferencji prasowej przed koncertem prezydent Jacek Karnowski oraz wiceprezydent Joanna Cichocka – Gula podkreślili chęć dalszego wspierania projektu muzycznego Polnordu oraz rolę jaką muzyka jazzowa odgrywa w kulturze miasta.
- Sopot jest miastem bardzo mocno związanym z muzyką jazzową. Stąd nasze pełne poparcie dla festiwalu muzycznego organizowanego przez grupę Polnord. Artyści, tacy jak pan Jarek Śmietana podnoszą tylko rangę tego kulturalnego wydarzenia. Bardzo cieszę się, że to on jest odpowiedzialny za całą oprawę tego wydarzenia. Mam nadzieje, że w przyszłości festiwal będzie się rozwijał i stanie się stałym punktem na mapie kulturalnej Sopotu – tłumaczyła wiceprezydent Joanna Cichocka – Gula.
Sam koncert okazał się wielkim sukcesem. Bardzo szybko zapełniły się przygotowane na tą okazję miejsca dla publiczności. Mimo, że cały festiwal trwał cztery godziny, część sympatyków jazzu stała, aby móc usłyszeć swoich ulubionych wykonawców.
- Koncert był naprawdę świetny. Na bardzo wysokim poziomie artystycznym. Zawdzięczamy to Jarkowi Śmietanie, który w tak doskonały sposób dobrał wykonawców. O tym jak dużym zainteresowaniem cieszył się nasz festiwal najlepiej świadczą tłumy na publiczności. Ludzie przyszli posłuchać swoich ulubionych wykonawców i nawet brak miejsc nie zniechęciła ich przed staniem całych 4 godzin, słuchając pięknych jazzowych aranżacji. Myślę, że jak na debiut Polnord Music Festival zakończył się pełnym sukcesem. Mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli rozwijać jego formułę – podkreśliła po koncercie Bożena Wawrzewska, rzecznik prasowy grupy Polnord.
Na Polnord Music Festival wystąpili:
Z-Star - mieszkająca na stałe w Londynie, urodzona w Trynidadzie wokalistka, zdobywająca w Europie coraz większą popularność, laureatka British Awards.
Karen Edwards - amerykańska wokalistka i pianistka jazzowa soulowa i gospel, profesor w monachijskiej szkole muzycznej. Współpracowała ze Steve Wonderem, Tony Bennetem i Princem.
Ryszard Rynkowski - piosenkarz, kompozytor i aktor. Jako wokalista zespołu VOX był twórcą wielu utworów tej grupy, z których najbardziej znany jest Bananowy Song w 1980 roku nagradzany wieloma nagrodami festiwalowymi. Solową karierę rozpoczął w 1987 roku, a w 2001 r. otrzymał nagrodę Fryderyka w kategorii wokalista roku. Jest laureatem Orderu Uśmiechu.
Jorgos Skolias - jak sam o sobie mówi wokalista niesforny. Zaczął karierę w latach 70-tych od współpracy z zespołami bluesowymi i rockowymi, dziś jest wspaniałym wokalistą we własnych zespołach.
W zespole prowadzonym przez Jarka Śmietanę, zagrali:
Wojciech Karolak - organy Hammonda, Yaron Stavi /w.Brytania/ - kontrabas, gitara basowa Jacek Korohoda - gitara Maciej Sikała - saksofon Paweł Tomaszewski - piano Fendera Tomasz Kudyk - trąbka Andrzej Mazurek - instr. perkusyjne Adam Czerwiński - bębny
Koncert poprowadził Krzysztof Materna.
Tomasz Wrzask
Fot. Maciej Kostun
- 27/08/2010 20:46 - Za dużo igrzysk, za mało refleksji
- 24/08/2010 14:14 - Sopocki Sierpień'80
- 20/08/2010 07:42 - Zapomniani bojownicy Solidarności
- 18/08/2010 23:02 - Zwycięskie otwarcie Ergo Areny
- 14/08/2010 15:42 - Marsz dla Iwony
- 13/08/2010 16:29 - Czekając na prezydenta
- 12/08/2010 12:56 - Ergo Hestia sponsorem gdańsko-sopockiej hali
- 09/08/2010 21:25 - Ergo Arena czeka na gwiazdy
- 09/08/2010 15:08 - Apetycznie i artystycznie
- 08/08/2010 23:35 - VIP-y pobiegły z Dominkiem