17. Bieg Świętego Dominika nie mógł obyć się bez wyścigu VIP-ów. Tym razem większość politycznych i biznesowych „celebrytów” przyjechało na start biegu spoza Trójmiasta, a i zwycięzcy reprezentowali raczej region niż centralę.
Pierwszy na mecie zameldował się Bogusław Barański, radny Trzebiatowa, zapalony sportowiec amator i miłośnik biegów. Drugi był Dariusz Chmielewski z Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność”, a trzeci przybiegł Andrzej Babieczko, radny Sztumu. Triumfowali zatem samorządowcy i związkowcy, a biznes został daleko w tyle.
Trzeba przyznać, że triumfatorzy Biegu mogą służyć za wzór wszystkim panom, którzy wierzą, że zawsze zdążą zrzucić parę kilogramów nadwagi. Cała trojka to okazy zdrowia i braku choćby grama nadmiarowego tłuszczyku w okolicach brzucha. Zatem w tym roku górowali zwolennicy zdrowego stylu życia i umiarkowanej diety, no i aktywni miłośnicy sportu na co dzień.
Antoni Szczyt przybiegł w środku stawki
Niestety, gdańszczanie – m. in. Antoni Szczyt, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego i Krzysztof Wiecki, radny PiS, przybiegli w środku stawki. Na wysokości zadania nie stanął też Bogdan Dulek, prezes Lechii Gdańsk, ani pomorski poseł PO, Jan Kulas.
Jedynym pocieszeniem dla naszych VP-ów może być fakt, że Marcin Urbaś, złoty medalista Mistrzostw Europy w biegu na 200 metrów oraz finalista Mistrzostw Świata, przybiegł na metę Biegu ostatni. Ale, nie oszukujmy się, to był raczej efekt poczucia humoru znanego sprintera, niż efekt treningowych zaległości.
dol
Fot. Maciej Kostun
- 13/08/2010 20:01 - Polnord bawi jazzem
- 13/08/2010 16:29 - Czekając na prezydenta
- 12/08/2010 12:56 - Ergo Hestia sponsorem gdańsko-sopockiej hali
- 09/08/2010 21:25 - Ergo Arena czeka na gwiazdy
- 09/08/2010 15:08 - Apetycznie i artystycznie
- 05/08/2010 20:47 - Zaginieni Pomorzanie
- 01/08/2010 12:00 - Pomorskie święto tatuażu
- 31/07/2010 16:53 - Jarmark rozpoczęty!
- 29/07/2010 21:12 - Wszystko o Jarmarku
- 29/07/2010 18:56 - To kandydat SLD na prezydenta Gdańska