Prof. Andrzej Rzepliński, prezes TK, w latach 1971-81 członek PZPR, drugi sekretarz OOP, doradca prawny Zbigniewa Siemiątkowskiego, ministra koordynatora w rządzie SLD i Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, wobec którego prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie nieprawidłowości w zeznaniach podatkowych, który w działaczach PZPR widział niegdyś członków NSDA, wspólnie świętowali poczucie niezależności wobec legalnie wybranego rządu.
Uroczystość z okazji jubileuszu Trybunału Konstytucyjnego odbyła się w poniedziałek w zabytkowym Dworze Artusa. Do Gdańska przyjechali m.in. prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Koen Lenaerts oraz przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio. Łącznie w jubileuszu wzięło udział około 300 gości, których trzeba było nakarmić i napoić.
Cateringiem i kwestiami technicznymi zajęła się Fundacja Konrada Adenauera w Polsce. Falk Altenberger z tejże fundacji na łamach "Dziennika Bałtyckiego" podaje, że była to łączna kwota 22 tys. zł.
Co do kosztów, które poniosło miasto – póki co są one niewiadomą. Na razie mamy jedynie wypowiedź prezydenta Pawła Adamowicza zamieszczoną na miejskim portalu. Prezydent twierdził, że miasto zapłaci za uroczystość Trybunału Konstytucyjnego najwyżej kilka tysięcy złotych, a być może nie dołoży ani złotówki. Niemniej jednak koszty nadal nie są znane, bo miasto, pomimo zapytań ze strony radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz mediów, wciąż ich nie ujawnia. Jak się okazuje radni PiS-u poznają je najszybciej jutro, a być może nawet w poniedziałek.
– Jeżeli będziemy wiedzieć to najszybciej jutro albo może nawet dopiero w poniedziałek jeśli chodzi o koszty. Myślę, że ostateczny termin zostanie wykorzystany. Poza tym słyszałem komunikat, że prezydent ma wydać oświadczenie, a więc prawdopodobnie najpierw będzie chciał wydać oświadczenie, a dopiero potem nam odpowie. Tak podejrzewam – powiedział Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.
Szef PiS-u w Radzie Miasta Gdańska uważa, że gdański jubileusz Trybunału Konstytucyjnego pokazał, że Trybunał jest instytucją, na którą można wpływać, a powinien być niezawisły.
– Źle się stało, że Trybunał poszedł na garnuszek rządzącej w Gdańsku partii politycznej jak Platforma Obywatelska, bo ma być niezawisły, a jeszcze na dodatek wziął fundusze od fundacji Adenauera z Niemiec, też fundacji politycznej. Trybunał okazał się zależny, pokazał, że można na niego wpłynąć, a w związku z tym na pewno traci na wizerunku – powiedział Kazimierz Koralewski.
Na ujawnienie oficjalnych kosztów kontrowersyjnego jubileuszu będziemy musieli zatem poczekać. Niemniej jednak media już teraz donoszą, że w kuluarach mówi się o naprawdę dużych kwotach, rzędu nawet dziesiątek tysięcy złotych.
GG
- 21/10/2016 20:26 - WSA: Opłaty za sobotnie parkowanie w kurorcie - nielegalne
- 21/10/2016 16:25 - Znane koszty jubileuszu TK, nieznani darczyńcy
- 21/10/2016 12:42 - Pułkowniku Dąbek, pamiętamy! Będziesz miał tablicę ku chwale...
- 20/10/2016 23:21 - Sprzątanie grobu Erwiny Barzychowskiej w ramach akcji „Daj misiaka dla dzieciaka”
- 20/10/2016 22:12 - Gdański panel obywatelski – nowa forma partycypacji mieszkańców
- 20/10/2016 18:38 - Kazimierz Koralewski: Adamowicz uwikłał cały wymiar sprawiedliwości we własną sprawę
- 20/10/2016 12:58 - Gdańscy prokuratorzy wezwani przed oblicze komisji śledczej
- 20/10/2016 12:35 - Przekazanie maskotek strażakom w ramach akcji „Daj misiaka dla dzieciaka”
- 19/10/2016 22:51 - Akademickie Targi Pracy na Uniwersytecie Gdańskim
- 19/10/2016 15:48 - Mediacja - warto poznać i skorzystać