Zanim obywatel Trzaskowski udoskonali demokrację eliminując zbędne pytania, towarzysz jego kampanii, Karnowski z Sopotu, pokazał w Grudziądzu jej przyszłą mordkę.
Doskonale wie prezydent Sopotu kto zamordował prezydenta Gdańska i w jakich okolicznościach. Wie też kto odpowiadał za zabezpieczenie koncertu i co w tej sprawie ustaliła prokuratura.
Osobom publicznym w praktyce europejskiej przysługuje węższe prawo ochrony dóbr osobistych niż innym obywatelom. Problemy pana Pawła Adamowicza z majątkiem ujawnił wpierw "Newsweek", bo wtedy TVP miała oblicze Brauna.
Czy to miałoby znaczyć, wedle logiki Karnowskiego z Sopotu, że Tomasz Lis mógł mieć jakiś udział w zamordowaniu prezydenta Gdańska? Bzdury swoje Karnowski głosił na koszt Trzaskowskiego. Demokrację w tym wydaniu zdobią grymasy złości Karnowskiego, który i bez nich zachowałby powab dla licznych dam. Ujawniamy je z przekonaniem, że krępują lud miejski wykształcony tak starannie jak Boniek i jego elity.
Twarzą nowej demokracji Trzaskowskiego mógłby tez być Sławomir Nitras. Poseł i jego przyboczny awanturnik uliczny podający się przy tym za agenta ochrony.
Naruszając przepisy kodeksu karnego, zarówno dotyczące nietykalności cielesnej jak i przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia wiceministra sprawiedliwości do zaniechania działania, S. Nitras nie po raz pierwszy dopuścił się czynu o znamionach chuligańskich. Tym razem jednak wystroił się udanie w szatki agenta ochrony. Przepisy ustawy o ochronie osób i mienia, rozdział VI, art. 36-42 podpowiadam, kłamstwom Nitrasa dają wykładnię prawną. Powołując się na uprawnienia, których nie posiada, Nitras powinien trafić i z tego powodu pod sąd.
Kłamie obywatel Trzaskowski, kandydat na prezydenta, że towarzyszący mu zwyczajny chuligan łapał wiceministra, żeby ten nie upadł na schodach.
Wieszczy to Polsce demokrację Trzaskowskiego opartą na filarach agresji, przemocy i kpiny z prawdy. Demokrację Trzaskowskiego o twarzach Karnowskiego i Nitrasa.
Wygląda jednak na to, że tłuszczy zaślepionej nienawiścią jest więcej niż liberalnych tłustych kotów.
Część z niej jest przy tym wykształcona lepiej niż pan Boniek.
Marek Formela
PS. Zainteresowanych studiami Zbigniewa Bońka oraz przefrymarczonym meczem Widzewa z Pogonią w l.70 odsyłam do Mirosława Tłokińskiego, też piłkarza Widzewa, a wcześniej Floty, Arki i Lechii.
- 10/07/2020 15:19 - Daniel Obajtek: Nasz kraj, nasz rynek, nasz kapitał
- 08/07/2020 17:11 - Pół roku elektronicznej recepty w Polsce
- 08/07/2020 15:44 - Igor Strzok: Miasto bez wizji?
- 08/07/2020 10:53 - Energa stawia na potencjał zielonej energii
- 07/07/2020 17:49 - Gdańsk szczodrością leży... Parkingi "800+" dla radnych - ciastko za 80 zł dla prezydent
- 05/07/2020 11:33 - Zarząd Razem za... 0,8 mln zł
- 03/07/2020 15:38 - Tomasz Jakubiak w Radiu Gdańsk
- 02/07/2020 10:34 - Większe pieniądze dla placówek medycznych za wystawianie skierowań elektronicznych
- 01/07/2020 16:54 - Kaszubi murem za Dudą
- 01/07/2020 16:08 - Nie żyje Stanisław Michel