Chciał być... tramwajarzem, księdzem, dziennikarzem. Został politologiem, amerykanista, a w końcu czynnym politykiem - posłem trzech kadencji z Pomorza i senatorem, marszałkiem Senatu RP w latach 2001-2005.
Chciał uprawiać boks. Stoczył ok. 30 walk, ale po zderzeniu na ringu z Aleksym Antkiewiczem, zrezygnował bez żalu. Wybrał na dorosłe życie tenis ziemny, który uprawia do dziś, występując głównie w deblu i mikście. Wspólnie z Jerzym Wierchowiczem (UW), Jerzym Szmajdzińskim(SLD) i Aleksandrem Łuczakiem (PSL) zdobył mistrzostwo Europy parlamentarzystów. W turnieju z okazji swojej "60" grając w parze z A. Łuczakiem przegrał 4:6 finał z parą Marek Wielgus (BBWR)-Marek Formela (Głos Wybrzeża).
Z okazji swojej 80. podzielił się z gośćmi swojego jubileuszu w warszawskiej "Avantgardzie" mądrością swojego ulubionego amerykańskiego prezydenta Thomasa Jeffersona, który mawiał, że to zadziwiające jak wiele może osiągnąć człowiek, jeśli pracuje konsekwentnie. A Jubilat przez 80 lata napisał... 90 książek!
Opisał wszystkich amerykańskich prezydentów i ich żony, analizował amerykańską politykę zagraniczną, a też jej skutki dla polski. Przez lata na łamach "Głosu Wybrzeża" przybliżał czytelnikom w regularnie pisanych felietonach "Świat wokół nas".
Z okazji urodzin okolicznościowe adresy wygłosili Danuta Waniek - w imieniu swojego szefa, b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który wyjechał zagranicę i Jerzy Jaskiernia - w imieniu "Pokoleń" i własnym. Na spotkaniu nie zabrakło znanych postaci z różnych rejonów polskiej polityki i mediów. Jubilata odwiedzili m.in. b. szef MSZ Adam Daniel Rotfeld i Anna Anders, kandydatka PiS do senatu w Warszawie, a także szef Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski i wydawca "Przeglądu", Jerzy Domański. Byli też, choć nieliczni, przedstawiciele pomorskiej lewicy, która Pastusiakowi zawdzięcza swoją demokratyczną reaktywację w 1991 roku. To m.in. dzięki jego inicjatywie w 1992 roku doszło w redakcji "Gazety Gdańskiej", bardzo wówczas liberalnej, ale też otwartej i dość pluralistycznej, do dyskusji przy redakcyjnym stole Donalda Tuska i Lecha Mażewskiego z Ewą Spychalską i Aleksandrem Kwaśniewskim.
W sporze między kapitałem a pracą, który zaprząta polska uwagę prof. Pastusiak pozostaje konsekwentnie po stronie lewicy, którą po raz ostatni reprezentował w wyborach europejskich, zdobywając poparcie ponad 20 tys. pomorskich wyborców.
Zdrowia i pomyślności Panie Profesorze!
(g)
Fot.Wiesław Szczepanek
- 07/10/2015 20:48 - Podwójne święto "Jedenastki" na Stogach
- 07/10/2015 19:13 - Problemy zielonych płuc Trójmiasta – Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego
- 07/10/2015 16:25 - AWFiS zainaugurowała 47. rok akademicki
- 07/10/2015 15:37 - Gdańskie ciepło dochodowe – Lipsk się cieszy
- 06/10/2015 19:03 - Jerzy Śnieg: Konkretnie, do ludzi
- 05/10/2015 20:54 - Wykład Ewy Siemaszko „Rzeź wołyńska” – Gdańsk, 8 października
- 02/10/2015 18:52 - Nowy rok akademicki na Uniwersytecie Gdańskim
- 02/10/2015 11:54 - Oktoberfest w Brovarni Hotelu Gdańsk po raz siódmy
- 02/10/2015 11:26 - Festiwal PR Biedronia skończy referendum?
- 01/10/2015 17:25 - Pastusiak: Polityka jest sztuką dialogu lecz kurczy się przestrzeń kultury politycznej