W sieci można znaleźć coraz liczniejsze artykuły dotyczące pseudonaukowej działalności przewodniczącego PO. Portal PolskieRadio24.pl przypomina o kłamliwej, szkalującej żołnierzy polskiego, powojennego podziemia antykomunistycznego książce, w której powstaniu miał udział Donald Tusk.
Cel autorów – oczernić zasłużonych
Publikacja „Dzieje Brus i okolicy” pod red. Józefa Borzyszkowskiego, tworzona we współpracy z m.in. Donaldem Tuskiem ukazała się w 1984 roku. Została opublikowana przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Oddział Chojnice i Oddział Gdańsk. W książce poruszono wątek dotyczący działalności jednego z najwybitniejszych dowódców pierwszej i drugiej konspiracji – mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszka”. Twórcy przedstawili go jako stojącego na czele bandy złodziei i zbrodniarzy.
„Wszystkich tych napadów rabunkowych i zbrodni dokonał ten sam oddział dowodzony przez majora „Łupaszkę”. Była to bardzo ruchliwa grupa, nieustannie zmieniająca miejsce pobytu, posługująca się zrabowanymi samochodami ciężarowymi i stąd trudno uchwytna. W sierpniu i wrześniu 1946 r. banda obrała, jako główny teren swych akcji, właśnie gminę Leśno i Brusy, a ponadto Karsin i Czersk” – to jeden z kłamliwych fragmentów, który znalazł się w lekturze.
- Nic by w tym nie było dziwnego, gdyby nie fakt, że z żołnierza niezłomnego, walczącego z tworzącym się ustrojem komunistycznym po II wojnie światowej zrobiono pospolitego bandytę. To pokazuje, jak są niesłuszne i jak daleko sięgają korzenie głośnego zdania Donalda Tuska, czyli: „polskość to nienormalność” - mówi dla portalu PolskieRadio24.pl Czesław Nowak, szef Stowarzyszenia „Godność”.
- Zastanawiam się, jak może Donald Tusk stanąć nad grobami „Inki”, „Zagończyka” i innych żołnierzy niezłomnych - dodaje Nowak.
Książkę krytykuje prof. Sławomir Cenckiewicz, który przygotował na łamach tygodnika „Sieci” analizę antykomunistycznej przeszłości szefa PO pt. „Cień Orwella nad Wisłą, czyli salon nie pyta, dlaczego 31 lat temu nie internowano również Donalda Tuska”. W artykule pojawiło się krótkie, ale krytyczne nawiązanie do wspomnianej książki: „[...] „Antykomunista” Tusk współpracował w przygotowaniu książki „Dzieje Brus i okolicy” (pod red. Józefa Borzyszkowskiego), w której oprócz licznych kłamstw na temat najnowszych dziejów Polski znalazły się słowa na temat mordów dokonanych „przez bandę reakcyjnego podziemia” dowodzoną przez „Łupaszkę” (s. 421)”.
Prawda, o którą trzeba walczyć
Fakty historyczne są zupełnie inne, niż fikcja zaprezentowana przez autorów książki. „Łupaszka” nie wierzył Sowietom, dlatego za zgodą komendanta okręgu, w lipcu 1944 roku nie wziął ze swoją brygadą udziału w operacji „Ostra Brama” (7 – 14 lipca 1944). 23 lipca 1944 roku 5. Brygada Wileńska AK formalnie przestała istnieć. Mała grupa żołnierzy wraz z dowódcą przedostała się do Polski lubelskiej. Zimę spędzili w Puszczy Białowieskiej wraz z Białostockim Okręgiem AK, dowodzonym przez ppłk. Władysława Liniarskiego „Mścisława”. „Łupaszka” został awansowany na majora i 5 kwietnia 1945 roku odtworzył 5. Wileńską. We wrześniu 1945 roku Zygmunt był zmuszony rozformować Brygadę w związku z akcją DSZ „rozładowywania lasów”. W Białostockiem został 1. szwadron, który ewoluował w 6. Brygadę Wileńską. „Łupaszka” wyjechał na Pomorze, gdzie podporządkował się ppłk. Antoniemu Olechnowiczowi „Pohoreckiemu”. Na początku 1946 roku otrzymał pozwolenie na utworzenie większego oddziału. Odtwarzanie 5. Wieleńskiej rozpoczął w Borach Tucholskich wiosną 1946r.
„Łupaszka" prowadził akcję propagandową, która polegała na redagowaniu, powielaniu i rozprowadzaniu ulotek o treści antykomunistycznej. Fragment ulotki z marca 1946 roku jego autorstwa brzmiał: „Nie jesteśmy żadną bandą, tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich [...]. My chcemy, by Polska była rządzona przez Polaków oddanych sprawie i wybranych przez cały Naród, a ludzi takich mamy, którzy i słowa głośno nie mogą powiedzieć, bo UB wraz z kliką oficerów sowieckich czuwa. Dlatego też wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich mordują najlepszych Polaków domagających się wolności i sprawiedliwości”.
Zygmunt Szendzielarz otrzymał 18 kar śmierci. Przewodniczącym sądu był mjr Mieczysław Widaj, który skazał łącznie ponad stu polskich bohaterów – żołnierzy podziemia niepodległościowego. Widaj zapytany po 43 latach o to, dlaczego połowa uzasadnienia wyroku dotyczyła współpracy z Niemcami i walk z partyzantką sowiecką, odpowiedział: „Nie pamiętam, co wtedy miałem na myśli”. Jak widać niepamięć to problem często spotykany w środowisku komunistycznych, lewicowych pseudoelit.
W dniu wyroku „Łupaszka” na wezwanie wyszedł z kaplicy, gdzie się modlił. Był spokojny. Na moment odwrócił się do pozostających w celi i pożegnał ich słowami: „Z Bogiem Panowie”. Zygmunt Szendzielarz został zamordowany strzałem w tył głowy dnia 8 lutego 1951 roku przez sierż. Aleksandra Dreja. W 2013 roku szczątki niezłomnego „Łupaszki” zostały odnalezione przez IPN na warszawskiej Łączce.
Żyjemy w trudnych czasach – w czasach, gdy lewicowe pseudoelity wynoszą na piedestał pseudonaukowe teorie i rzucają w mediach hasła, które są bezkrytycznie przyjmowane przez masy. Niech w dobie próby przyświecają nam słowa prof. Henryka Elzenberga: „Sens walki powinien być mierzony nie jej szansami na zwycięstwo, lecz wartościami, w obronie których walka została podjęta” – w obronie wartości, o które walczyli także Niezłomni – prawdziwa elita naszego narodu.
Blanka Kiesz
Źródła:
PolskieRadio24.pl
wPolityce.pl
Wieliczka – Szarkowa J. (2013). Żołnierze Wyklęci. Niezłomni Bohaterowie. Kraków. Wydawnictwo AA s.c.
- 09/01/2023 14:32 - Otwarcie pracowni konserwacji papieru w MIIWŚ
- 09/01/2023 10:26 - Ferie w Pomorskiej Bibliotece Pedagogicznej
- 09/01/2023 10:13 - W tygodniku „Sieci”: Niemcy – kraj złodziei i paserów
- 08/01/2023 17:18 - Niemiecka zbrodnia w sztutowskim lesie
- 06/01/2023 14:51 - XII Orszak Trzech Króli
- 05/01/2023 19:52 - Nadchodzi FALA. Nowy system przyniesie podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej na Pomorzu
- 05/01/2023 19:39 - Dekadę temu PO podniosła wiek emerytalny. Radni PiS: będziemy o tym przypominać cały rok
- 05/01/2023 18:45 - Au revoir SAUR... Bonjour Gdańskie Wodociągi!
- 04/01/2023 20:50 - Pomorscy politycy PiS: powinniśmy się cieszyć, że mamy taką spółkę jak Orlen
- 04/01/2023 18:21 - Przyszłość rafinerii Lotosu była niepewna". PKN Orlen: konsolidacje w branży są nieuniknione