Władze Gdyni uważają, że sprawa tzw. Pekinu jest już załatwiona, i czekają na decyzje deweloperów, którzy prawdopodobnie „opanują” teren Wzgórza Orlicz-Dreszera. Tymczasem w jednym z najstarszych osiedli Gdyni nadal mieszkają ludzie, niepewni swej przyszłości.
- Spotkanie z mieszkańcami Wzgórza Orlicz-Dreszera było okazją do spaceru po „Pekinie”. Jak widać 80-letnia historia tego miejsca zmierza ku końcowi. Nie wiem jak zadysponują gruntem właściciele, ale mam ogromną satysfakcję że udało się nam pomóc 120 osobom w przenosinach w godziwe warunki w innych częściach Gdyni. Dziękuję zespołom MOPS, LIS, UM zaangażowanym w te działania – napisał na swoim facebookowym profilu Michał Guć, zastępca prezydenta Gdyni.
Wpis ten wywołał spore kontrowersje, jeśli nie oburzenie niektórych środowisk zaangażowanych z pomoc mieszkańcom Wzgórza Orlicz –Dreszera.
- Pan prezydent wypowiada się tak, jakby wszyscy już się wyprowadzili, co nie jest prawdą - zaznacza Łukasz Kowalczuk, członek zarządu okręgu gdyńskiego Partii Razem. - Wielu nie chce skorzystać z niepewnej pomocy polegającej tylko na dopłatach do wynajmu przez okres zależny od woli pana prezydenta. Są to często osoby mieszkające na Wzgórzu kilkadziesiąt lat. Pisanie o sprawie tak, jakby była zakończona i oddawanie już teraz wszystkiego pod panowanie deweloperów jest w związku z tym nadużyciem. Prosimy żeby politycy Samorządności nie traktowali ludzi jak meble które można przestawiać dowolnie i przyjrzeli się w końcu bliżej złożoności problemu gdyńskiego Pekinu – apeluje.
I przypomina, że niektórzy z mieszkańców narzekają na warunki w jakich mieszkają po wysiedleniu - czasem są to bardzo ciasne miejsca albo bez łazienki w mieszkaniu. Starsi ludzie skarżyli się, że miasto im proponuje jedynie pokoje w niesamodzielnych mieszkaniach.
- Rewitalizacja z której tak się cieszy wiceprezydent jest napędzana przez strach i podpalenia – podkreśla Kowalczuk. - Ludzie po prostu nie mają wyboru, więc samozadowolenie okraszone zdjęciami domów zrujnowanych przez czyściciela (takie pojawiły się pod wpisem wiceprezydenta Gucia – przyp. red.) jest nie na miejscu.
raz
- 17/05/2018 18:21 - W Gdyni „warto mieć sąsiada!”
- 13/05/2018 11:25 - Prezydent Szczurek (chyba) jest, ale jakby go nie było
- 11/05/2018 14:19 - Prezydent Szczurek wasalem Gdańska?
- 01/05/2018 15:09 - Marcin Strzelczyk: W mojej kandydaturze jest potencjał nowej wizji miasta
- 27/04/2018 14:02 - Gdynia: Mieszkańcy nie składają broni ws. Banku Polskiego
- 12/04/2018 08:42 - Gdynia: Branża reklamowa ważniejsza niż mieszkańcy
- 11/04/2018 13:19 - Gdyńska samorządność cenzuruje mieszkańców w sieci
- 03/04/2018 19:48 - Gdyńskie śniadanie wielkanocne: pokazówka ukrywająca bierność władz?
- 22/03/2018 18:55 - Prezydent Szczurek woli się chwalić, niż informować?
- 15/03/2018 17:08 - „Architektoniczny koszmar” oszpeci centrum Gdyni, a urzędnicy nic nie robią