Według danych z 30 listopada 2010 roku dwaj wojewódzcy konsultanci ds. kardiologii: były - prof. Andrzej Rynkiewicz i obecny - prof.Grzegorz Raczak, występują w spółce akcyjnej Pomorskie Centra Kariologiczne (wcześniej w dniu rejestracji 7 lutego 2008 Pomorskie Centrum Kardiologiczne), która otrzymała suty, liczony w milionach złotych kontrakt z NFZ.
Obaj szefują dwóm klinikom Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Pierwszy konsultant pozostawił po sobie raport na temat mapy wojewódzkiej dla ośrodków kardiologii inwazyjnej, drugi pozytywnie zaopiniował wpisanie spółki PCK do rejestru wojewody. Zgodę na udostępnienie łóżek w szpitalach publicznych prywatnej spółce musiał wydać m.in. Leszek Czarnobaj, b. wicemarszałek. Na otwarciu kardilogicznego biznesu kłębili się politycy, biskupi i ważni urzędnicy NFZ.
Pytanie: jak to możliwe że mała spółka wygrywa w NFZ przetarg z sieciowymi publicznymi szpitalami, czy dwaj profesorowie z temperamentem politycznym - każdy w innym czasie - działają na rzecz swojego uczelnianego szpitala, pacjentów publicznej służby zdrowia, czy spółki PCK, czy dla jasności ról nie powinni po prostu gdzieś zrezygnować - ale gdzie?
Marek Formela
Inne artykuły związane z:
- 22/01/2011 09:19 - Jacek Pauli: Pusty parking, pełen łez
- 21/01/2011 17:06 - Buzek na wózek
- 15/01/2011 10:46 - Krauze, Owsiak - czyli alibi dla władzy
- 14/01/2011 17:33 - Jan Lindner: Kali...
- 22/12/2010 19:20 - Jak można to kupować?
- 26/11/2010 20:17 - Ważny wizerunek nie wizja
- 26/11/2010 20:12 - Brak świadomości i konieczność zmian
- 04/11/2010 18:47 - Marek Formela: Nie pieprzcie bez sensu!
- 04/10/2010 10:05 - Gdańsk się budzi
- 10/09/2010 11:32 - Dariusz Olejniczak: Butelka "Sprajta" za dwa miliony zł podatników