Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski choć dobrze zna Stany Zjednoczone miał już kilka wpadek w swoich wypowiedziach na temat tego kraju. W opublikowanych przez „Wprost” nagraniach jego rozmów z Jackiem Rostowskim powiedział, że polsko-amerykański sojusz jest nic niewarty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Sikorskiemu przypisuje się również niesmaczny żart, że Barack Obama ma polskie korzenie ponieważ jego dziadek zjadł polskiego misjonarza.
Barack Obama zanim został prezydentem był senatorem stanowym w Illinois, a następnie senatorem federalnym. Ale na temat spraw polskich nie wypowiadał się, mimo, że w Illinois i w Chicago mieszka największa społeczność polonijna. Dopiero, kiedy został prezydentem w 2009 r. sporadycznie pojawiły się jego wypowiedzi na temat Polski. M.in. z okazji 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej Obama w depeszy do władz polskich 1 września 2009 r. określił Polskę, jako „bliskiego sojusznika” Stanów Zjednoczonych.
17 września 2009 r powiadomił Polskę o rezygnacji z bushowskiej koncepcji tarczy antyrakietowej na wersję, która będzie bronić Polski i Europy i zainstalowana zostanie w Polsce w 2018 r. Z okazji 30 rocznicy „Solidarności” Obama stwierdził, że ruch ten nie tylko przyczynił się do demokratycznych przemian w Polsce, ale był „inspiracją w Europie Środkowej i na całym świecie ”.
Prezydent Barack Obama dwukrotnie przebywał w Polsce. Po raz pierwszy w dniach 27-28 maja 2011 r. Obama zapewniał wówczas, że Polska może czuć się bezpieczna. Zawsze będziemy stać obok Polski i przeciwstawiać się wspólnemu zagrożeniu – powiedział prezydent. W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Obama zaprzeczył, że w ostatnich latach pogorszyły się stosunki polsko-amerykańskie. „Nasza współpraca w sprawach bezpieczeństwa nigdy nie była tak dobra jak obecnie” – ocenił Obama.
W czasie drugiej wizyty w Polsce 3- 4 czerwca 2014 r. Obama nie szczędził Polsce komplementów i obietnic. M.in. obiecał zwiększenie amerykańskiego personelu lądowego i powietrznego w Europie i w Polsce, choć nie podał żadnych liczb. Wyraził uznanie dla osiągnięć politycznych i gospodarczych Polski, i nazwał je „cudem gospodarczym nad Wisłą”. Polskę natomiast określił „najmocniejszym i najbliższym z naszych sojuszników”. Silnie Obama zaakcentował pogląd, że „Polska nigdy będzie osamotniona”.
Mimo tych miłych dla ucha polskiego słów i deklaracji, Polacy umiarkowanie wówczas oceniali stan stosunków polsko-amerykańskich. Według sondażu CBOS, w czerwcu 2014 r., 46% ankietowanych oceniało te stosunki jako ani dobre, ani złe, 36% jako raczej dobre, 4% jako zdecydowanie dobre, 6% jako raczej złe, 1% jako zdecydowanie złe, a 7% orzekło, że trudno powiedzieć.
Dialog polityczny między Waszyngtonem i Warszawą charakteryzuje się dość dużą intensywnością. Niestety, poziomowi współpracy politycznej i w sferze bezpieczeństwa nie odpowiada poziom współpracy gospodarczej i naukowo-kulturalnej. W świadomości społeczeństwa polskiego słabnie również zjawisko, które określam mianem mitologii amerykańskiej, a które jest skrzyżowaniem fascynacji Stanami Zjednoczonymi z ignorancją o realiach życia w USA i w polityce amerykańskiej.
Prof. dr hab. Longin Pastusiak*
*Autor jest profesorem w Akademii Finansów i Biznesu Vistula, poseł na sejm (1991-2001) i marszałek Senatu (2001-2005).
- 06/08/2014 10:21 - Budyń z sokiem malinowym: Ciiiii! Tusk myśli przed zaśnięciem
- 04/08/2014 17:05 - Okiem Borowczaka: „TKM”
- 29/07/2014 16:01 - Okiem Borowczaka: Czy ambasador ma rację?
- 26/07/2014 22:36 - Latarką w półmrok: SLD na Pomorzu - wybory czy konspiracja?
- 24/07/2014 17:57 - Budyń z sokiem malinowym: Jeśli nie Adamowicz, to Adamowicz? Sequel
- 17/07/2014 08:31 - Budyń z sokiem malinowym: Jeśli nie Adamowicz, to Adamowicz?
- 17/07/2014 08:19 - Widok z galerii na Wiejskiej: Sejmowa Komisja śledcza – dla Sejmu
- 21/06/2014 18:57 - Budyń z sokiem malinowym: Sowa robi dobrze a wielu podąża w robieniu jego śladem
- 17/06/2014 14:37 - Prof. Pastusiak: Krytycznie o SLD w Trójmieście
- 15/06/2014 20:00 - Tusk do dymisji - państwo nie istnieje