Spotkania Donalda Tuska z wyborcami, przyjmującymi przeważnie w nabożnym zachwycie wszystkie opinie, diagnozy i zapowiedzi płynące z tej krynicy mądrości stanowią bardzo wdzięczny materiał nie tylko dla twitterowych prześmiewców o pamięci słonia, którzy zawsze znajdą coś w działalności i wypowiedziach sprzed lat dzisiejszego wodza opozycji, będących w totalnej kontrze do tego, co dziś mówi,ÂÂ ale także dla tych, którzy starają się z powagą dokonać egzegezy wartko płynących z jego ust słów. Określenie „egzegeza” wydaje się być w tym przypadku wielce stosowne w odniesieniu do polityka, który dokonuje swoistej wykładni Dekalogu.
Zgromadzonym na poniedziałkowym spotkaniu w Strzelcach Opolskich Tusk przedstawił swoją wizję tego, co będzie po wyborach, oczywiście jeśli je wygra, a musi wygrać, bo inaczej znajdzie się w piekle (razem z Hołownią, który bruździ w sprawie jednej listy)ÂÂ co dla tak szczerego i mocno praktykującego katolika jak on jest czymś tragicznie niewyobrażalnym. Biorąc pod uwagę, że do piekła trafiają dusze ludzi w stanie grzechu śmiertelnego, Tusk zrobi wszystko, by te wybory wygrać, żeby nie strawił go piekielny ogień. Zrobi i powie, wybierając z obszernego menu to, co akurat zgromadzona publiczność chce usłyszeć, a jak niektórzy nie chcą, to im się po prostu odbierze mikrofon.
W Strzelcach Opolskich zdefiniował największe zło, jakie spotkało naród pod rządami PiS:
„Największym złem jest podzielenie społeczeństwa. Podzielony naród może nie sprostać wyzwaniom, jakie niesie przyszłość (…) „PiS z wojny polsko-polskiej uczynił metodę na rządzenia i to trzeba rozliczyć”.
Oczywiście pojednanie tego podzielonego społeczeństwa jest możliwe, ale nie będzie „kochajmy się®” i „poloneza czas zacząć”. Owo pojednanie musi być poprzedzone przez „twarde rozliczenie tych, którzy narobili tyle zła w Polsce” i jest to „ warunkiem niezbędnym, żeby serio rozmawiać o pojednaniu”.
O tym, co dzieli społeczeństwo i kto jest przede wszystkim tego sprawcą, Tusk dyskretnie milczy. Nie pamięta (a pamięć ma do pozazdroszczenia wybiórczą) o 2005 roku i podziale na Polskę liberalną i socjalną; przemysłu pogardy, jaki atakował prezydenta Lecha Kaczyńskiego; tych, którzy stawiali w 2010 roku znicze przed Pałacem Prezydenckim i tych, którzy na te znicze, za przeproszeniem, sikali. I nie pamięta, jak po przegranych dwukrotnie w 2015 wyborach zaczęto rozkręcać tę spiralę pogardy wobec tych, którzy ośmielili się głosować nie tak, jak powinni. Poczynając od pogardliwego wyśmiewania moherowych beretów poprzez wytryski intelektualne różnych dziennikarzy, artystów, celebrytów, czyli całej tej rzeszy uważających się za elitę naszego kraju samozwańczych autorytetów, sercem i duszą oddanych Platformie Obywatelskiej, bo przecież tylko tę partię może popierać ktoś, kogo salon przytuli do łona i namaści olejkami akceptacji, nawet jeśli skończy się to na jednym wywiadzie czy występie w telewizji. Półanalfabeci, patologiczne rodziny przepijające 500+, emeryci przekupywani waloryzacją i dodatkami do świadczeń, faszyści, menele, biedota, potomkowie chłopów folwarcznych…. długo można by wymieniać epitety, którymi obdarzano wyborów PiS, czyli „pisowską szarańczę”, którą trzeba strząsnąć z drzewa.
Cel był prosty – wykluczenie poprzez pozbawienie godności tej grupy obywateli, którzy nie dokonują wyborów zgodnych z oczekiwaniami samozwańczej elity polityczno-intelektualnej związanej z PO, bo tylko ona jest godna sprawować nie tylko rząd dusz, ale także administrować „tenkrajem”, bo o mądrym rządzeniu nie ma co nawet marzyć. Doprowadzenie do sytuacji, w której ludzie wstydzą się otwarcie mówić o swoich poglądach, sympatiach politycznych i światopoglądowych i kiedy obrona dziedzictwa przodków i naszej historii jest uznawana za zamach na „europejskie wartości”. A wymarzoną sytuacją byłaby taka, kiedy ten wstyd powędruje razem z wyborcą za kotarę urny wyborczej i skieruje jego rękę z długopisem w stronę jedynie słusznej opcji politycznej.
Pomińmy milczeniem wynurzenia Tuska o rozliczaniu, karaniu, wsadzaniu do więzień dzisiejszych rządzących i związanych z nimi osób i obszerny plan likwidacji instytucji demokratycznego państwa, przejdźmy do porządku dziennego nad brakiem logiki w nawoływaniu do jedności, a jednocześnie dzieleniu katolików na tych, co głosują na PiS i tych, co nie głosują, o przepraszam, ci ostatni w ocenie Tuska katolikami już nie są.
Swoistego rodzaju nietaktem jest przypominanie, że demokracja, a w przypadku Polski demokracja parlamentarna, to ustrój, w którym władzę daje większość obywateli. I ta większość ową władzę sprawuje z szacunkiem dla mniejszości. W takiej demokracji jest miejsce dla wszystkich, którzy jej reguł przestrzegają, ale nie ma miejsca dla jednomyślności, bowiem właśnie różnorodność i wolność wyboru jest jej podstawą. Nawet w tak fundamentalnych sprawach jak racja stanu można mieć odmienne zdanie, ale już działanie ze szkodą dla żywotnych interesów państwa i rodaków nie może być akceptowane i przedstawiane jako obrona tejże racji, jeśli chodzi tylko o brutalną walkę o władzę.
Podziały zawsze będą istnieć na wielu płaszczyznach, a mądrość polityków powinna sprawić, by nie stały się one przyczyną waśni, lecz elementem publicznego sporu i debaty bez atmosfery nienawiści i szczucia. Na pewno jest więcej tego, co Polaków łączy niż dzieli.
Polskie społeczeństwo nie raz dało przykład tego, iż potrafi sprostać wyzwaniom, jakie przed nim stają i niepotrzebny jest do tego Front Jedności Narodu pod wodzą Tuska. Poza tym hasło „jeden wódz, jedna partia, jeden naród” niesie z sobą taki brunatny zapaszek.
Aleksandra Jakubowska
wPolityce.pl
- 13/04/2023 18:11 - Akapit wydawcy: Kto książę, kto żebrak
- 11/04/2023 11:58 - 307 227 osób oddało swój głos na Janinę Ochojską w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ile z nich dzisiaj się tego wstydzi?
- 07/04/2023 14:12 - Akapit wydawcy: Tuska słuchać... dusza w pięty ucieka
- 02/04/2023 09:18 - Posterunek Straszyn: Prof. Grala grzęźnie w swoich wyobrażeniach
- 30/03/2023 18:03 - Akapit wydawcy: Z "polskiej paki" - 132 urodziny Gazety Gdańskiej
- 26/03/2023 08:31 - Posterunek Straszyn: Krótkie nogi kłamstwa Biedronia
- 23/03/2023 12:19 - Akapit wydawcy: Tusk 67 minus
- 17/03/2023 15:57 - Posterunek Straszyn: Karawana do Zwycięstwa
- 16/03/2023 11:36 - Akapit wydawcy: Stefan W. skazany, politycy PO obnażeni, TVP bez winy
- 06/03/2023 20:04 - Latarką w półmrok: Spekulacja gdańska: A. Owczarczak kandydatką PO?