Czyżby były prezydent Aleksander Kwaśniewski, dawna podpora i nadzieja lewicy, kupował sobie zbawienie?
Radość z wydania za mąż 31-letniej córki o pięknym imieniu Aleksandra za Jakuba Badacha, syna potentata mleczarskiego z Krasnegostawu tak uradowała Aleksandra Kwaśniewskiego, że z dumą rzucił na tacę skromny datek. Nic dziwnego, że były premier Leszek Miller, obecnie strażnik lewicowej pieczęci w SLD skarcił go komentując zdjęcie – „Olek! Opamiętaj się!”.
Współautor Konstytucji RP stanowiącej o rozdziale państwa i Kościoła na politycznej emeryturze może już pofolgować wyraźnemu zamiłowaniu do hołdowania tradycji. A nas, ortodoksyjnych katolików czasem drażni chodzenie z tacą podczas nabożeństwa. Cóż, widać prezydent Kwaśniewski uległ urokowi uroczystości. I stówką błysnął… Młodej Parze oczywiście – wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
ASG
- 02/11/2012 17:33 - Co to znaczy być kobietą świadomą?
- 02/11/2012 17:25 - Dziewięć artystek. Dziewięć punktów widzenia
- 31/10/2012 22:15 - „Generał Zaruski” ponownie pływa
- 30/10/2012 08:07 - Związkowcy w trosce o dobro Polski
- 29/10/2012 08:27 - Senior dobrym wolontariuszem
- 26/10/2012 18:06 - Weź udział w ankiecie: Jaką ocenę wystawisz motorniczemu?
- 26/10/2012 08:06 - Nie tylko chryzantemy
- 25/10/2012 17:32 - Misja gospodarcza Pomorza w USA
- 25/10/2012 16:33 - Szkoła, pomnik i biurowce z parkingiem, decyzją radnych Gdańska
- 23/10/2012 19:24 - Konsultacje w sprawie odpadów komunalnych: Z czterech wariantów preferowany ryczałt