Gdańscy radni PO nieźle nawarzyli piwa i teraz trzeba poprawiać przegłosowaną przez nich 28 lutego uchwałę dotyczącą odbioru i transportu odpadów komunalnych. Wiele wątpliwości w tej sprawie radnych PiS i SLD było zbywanych. Nie dopuszczano ich do głosu, zamykając dyskusje. Tak poczyniono kilkakrotnie. Radni PO uznali, że w tak istotnej sprawie dotyczącej półmilionowej aglomeracji Gdańska mają absolutną rację. Czyż nie przypomina to do złudzenia, tak ganioną poprzednią władzę ludową?
Jako pierwsi zreflektowali się gdańscy restauratorzy. Wyliczyli bowiem, że przegłosowany przez radnych PO system naliczania opłat za śmieci od zajmowanej powierzchni sprawi, że będą oni płacić nawet kilkanaście razy więcej niż dotychczas. W tej sprawie Polska Izba Restauratorów i Hotelarzy napisała list protestacyjny do wiceprezydenta Gdańska Macieja Lisickiego.
Co najzabawniejsze, że pod listem również się podpisał znany restaurator Piotr Dzik (na zdjęciu), prezes pomorskiego oddziału Izby, notabene gdański radny PO. Głosował więc za uchwalą „śmieciową” nie zważając na jej konsekwencje. Radny Piotr Dzik teraz pomstuje na władze miasta Gdańska, że to one już po naniesionych zmianach narzuciły restauratorom nowe normy opłat za jedno miejsce konsumpcyjne. Zatem każdy z nich za takie miejsce musiałby odprowadzać tygodniowo minimum 10 litrów odpadów mokrych i 15 litrów odpadów suchych. To z kolei wymusza na nich zakup odpowiedniej ilości i wielkości pojemników na śmieci.
W piątek 5 marca na konferencji prasowej wiceprezydent Maciej Lisicki zapowiedział, że stawki opłat ulegną znaczącej obniżce. Wysokość kwot poda w najbliższy poniedziałek 8 marca po południu, po spotkaniu z klubem radnych PO. Nowe stawki „śmieciowe” mają zostać uchwalone na sesji Rady Miasta 22 kwietnia.
W podobnej sytuacji co restauratorzy są również przedszkola, szkoły, uczelnie, urzędy, szpitale, instytucje i sklepy. One też zaprotestowały. Na ile skutecznie, przekonamy się niebawem.
Przypomnijmy, że uchwalone przez radnych PO stawki zależą od zajmowanego metrażu i wynoszą 0,66 zł za 1 m kw. mieszkania i 0,05 zł za każdy dodatkowy 1 m kw. powyżej 110 m kw. w przypadku śmieci posegregowanych oddzielnie na mokre i na suche. Przy braku takiej segregacji odpadów, a to będzie dotyczyło głównie wielu mieszkańców ze spółdzielni mieszkaniowych, stawki są wyższe i wynoszą odpowiednio 0,88 zł i 0,07 zł. Te stawki, jeśli nie ulegną zmianie, mają obowiązywać od 1 lipca 2013 roku.
Wła-49 amerski49@wp.pl
Fot. Włodzimierz Amerski
- 08/04/2013 18:29 - Gdańsk żegna Margaret Thatcher
- 08/04/2013 18:14 - Obniżki stawek za odpady komunalne w Gdańsku
- 08/04/2013 15:10 - Leszek zaprasza Lecha
- 08/04/2013 13:47 - Za wykonaną pracę należy się zapłata – pracownicy szpitala w Kościerzynie przed urzędem marszałkowskim
- 07/04/2013 15:07 - Konsul Federacji Rosyjskiej Sergiej Puczkow kończy misję dyplomatyczną w Gdańsku
- 05/04/2013 18:50 - Funkcjonowanie rad jednostek pomocniczych
- 05/04/2013 15:41 - Nowy dyrektor Pomorskiego Centrum Traumatologii w Gdańsku
- 05/04/2013 15:30 - Uczniowie I LO dyskutowali z prezydentem Adamowiczem o strategii rozwoju Gdańska do 2030 roku
- 04/04/2013 20:30 - 65 lat od położenia stępki na „Sołdku”
- 04/04/2013 20:16 - 74 twórców kultury nagrodzonych przez marszałka pomorskiego