56 groszy zamiast 66 groszy za m. kw. w przypadku gospodarstw segregujących śmieci i 72 grosze zamiast 88 groszy za m. kw. dla niesegregujących – to nowe propozycje stawek opłaty śmieciowej w Gdańsku wynikające z korzystnych dla miasta ofert w przetargu na wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych.
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią propozycje te przedstawił 8 marca na spotkaniu klubu radnych Platformy Obywatelskiej zastępca prezydenta Gdańska Maciej Lisicki.
W poniedziałek, 8 kwietnia, Maciej Lisicki przedstawił nowe stawki za wywóz śmieci
Inne propozycje poprawek do już podjętych uchwał, jak informuje Michał Piotrowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta, to zmiana sposobu rozliczania produkowanych odpadów komunalnych z nieruchomości niezamieszkałych (czyli wszelkiego rodzaju lokali użytkowych) – nie według norm, ale deklaracji o realnie produkowanych odpadach. A także możliwość stosowania worków na odpady tzw. mokre (biodegradowalne), które w początkowej fazie działania systemu zapewniać będzie zarządca systemu.
Kazimierz Koralewski, radny PiS: - Ta odrobina lukru przy około 10 groszowej obniżce stawek i tak nam nie osłodzi goryczy drastycznej podwyżki za odbiór i przewóz odpadów komunalnych. Nadal wśród mieszkańców prawie półmilionowej aglomeracji Gdańska jest poczucie niesprawiedliwości. Bardzo wielu mieszkańców jest bardzo zbulwersowanych tą drastyczną podwyżką. My radni opozycji zakładamy, że 90 proc. mieszkańców nie będzie segregowało odpadów. W spółdzielniach mieszkaniowych nie ma nawet na to specjalnych możliwości. Znowelizowana stawka wynosi 72 grosze za 1 m. kw. A szacuje się, że w Gdańsku jest 11 mln m kw. zamieszkiwanej powierzchni. Z tego ogólnego metrażu 90 procent będzie ponosiła opłatę 72 grosze za 1 m. kw. za odpady niesegregowane. Za pozostały 10 proc. metraż trzeba będzie zapłacić po 56 groszy. Jeśli pomnożymy te stawki, to zbiorczo do kasy miasta wpływy z tego tytułu wyniosą około 90 mln zł rocznie. To i tak będą o 10 mln zł większe od tego, co założono w rocznym budżecie. Bo już założono wpływy rzędu 40 mln zł na drugie półrocze 2013 roku. Czyli od 1 lipca, od kiedy będzie obowiązywała ta nieszczęśliwa uchwała śmieciowa.
Przy obecnych stawkach osobowych, wynoszących około 6-10 zł od osoby, to od około 170 tys. gospodarstw domowych z tego samego tytułu koszty odbioru i przewozu śmieci wynoszą około 56 mln zł rocznie. Zatem zwyżka rocznych opłat z około 56 mln zł na 90 mln zł jest chyba zbyt wysoka.
Ale radni PO wraz z wiceprezydentem Gdańska Maciejem Lisickim po raz wtóry bez udziału pozostałych radnych z PiS i SLD podjęli kolejną decyzję w bardzo istotnej sprawie. Jako jedyni - według nich - posiadając w rękach całą władzę, czują się odpowiedzialni za życie mieszkańców aglomeracji Gdańska.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
- 10/04/2013 07:15 - Marsz Milczenia w Gdańsku
- 10/04/2013 07:13 - Kto za Budzanowskiego? Ministerialna teka dla Aziewicza, liberała z Gdyni?
- 09/04/2013 16:32 - Remont mostu w Sobieszewie
- 09/04/2013 16:23 - Wystawa estońskich strojów ludowych
- 08/04/2013 18:29 - Gdańsk żegna Margaret Thatcher
- 08/04/2013 15:10 - Leszek zaprasza Lecha
- 08/04/2013 13:47 - Za wykonaną pracę należy się zapłata – pracownicy szpitala w Kościerzynie przed urzędem marszałkowskim
- 07/04/2013 15:07 - Konsul Federacji Rosyjskiej Sergiej Puczkow kończy misję dyplomatyczną w Gdańsku
- 06/04/2013 17:06 - Obniżka stawek „śmieciowych” w Gdańsku?
- 05/04/2013 18:50 - Funkcjonowanie rad jednostek pomocniczych