Kandydaci Ruchu Obywatelskiego „W imieniu Sopocian” przedstawili swoje pomysły zmian w rządzeniu Sopotem. Dla nas priorytetem jest przywrócenie decyzyjności sopocianom. Chcemy, żeby ich głos był słyszalny i brany pod uwagę w procesie zarządzania miastem - powiedział Adam Buźniak, kandydat do Rady Miasta Sopotu w okręgu nr 1.
- Miejsce naszego spotkania nie jest przypadkowe ponieważ jest to hala tenisowa Sopockiego Klubu Tenisowego, która jest symbolem walki z sopockim bezprawiem w wykonaniu autorytarnych rządów byłego prezydenta Jacka Karnowskiego, który rządził Sopotem nie w imieniu sopocian, lecz w imieniu własnym - powiedział Adam Buźniak, kandydat do Rady Miasta Sopotu w okręgu nr 1. - Były prezydent namaszcza obecnie niczym w jakimś królestwie, sopocka dynastia, jego sługa zostaje namaszczony by kontynuować politykę swojego poprzednika. Wieloletnia batalia i ponad 40 przegranych przez prezydenta Karnowskiego spraw sądowych jasno wskazują, że racja, prawda i legalność były po stronie Sopockiego Klubu Tenisowego. Nie możemy dopuścić, aby kontynuatorką dzieła zniszczenia naszego ukochanego miasta była pani komisarz Jachim, ponieważ nie możemy się po niej spodziewać niczego innego jak tylko wiecznej propagandy sukcesu i kontynuowania przez byłego prezydenta rządzenia Sopotem, tylko że już z drugiego rzędu. Dla nas priorytetem jest przywrócenie decyzyjności sopocianom. Chcemy, żeby ich głos był słyszalny i brany pod uwagę w procesie zarządzania miastem. Oprócz priorytetowego audytu umów miejskich, przetargów i wszelkich zobowiązań, weryfikacji budżetu w kwestii pomniejszenia zbędnych wydatków nadrzędnymi celami, które będziemy chcieli osiągnąć będzie wprowadzenie rad dzielnic jako jednostki pomocniczej.
- Jestem wdzięczna mojemu komitetowi za wytypowanie mnie i za zaufanie - powiedziała Maria Lepczak-Wysocka, kandydatka „W imieniu Sopocian” na prezydenta Sopotu. - Obdarzyli mnie tak dużą wiarą, że będę mogła się przeciwstawić rządom, które mieliśmy do tej pory. Pełna obaw chciałam powiedzieć, że obecna pani komisarz pełnia dalej swoją rolę, wyznaczoną jej przez poprzednie władze. Podejmuje zarządzenia, które są niekorzystne dla miasta. Już wchodzi przetarg, który pozwala na sprzedaż terenów Hipodromu. Przetarg ten ma się odbyć 12 kwietnia i pod młotek idą tereny zabytkowego obiektu sportowego od strony ulicy Polnej. Granice tych trzech działek, które są oferowane do sprzedaży są zaledwie planowane do wyznaczenia. Czy radni miasta Sopotu, którzy dopuścili uchwałę sprzedaży tego terenu są świadomi, że sprzedają teren historyczny w nieokreślonym kształcie. Jestem wdzięczna Sopockiemu Klubowi Tenisowemu za to, że nas wspierał, że dał nam siłę. Jego przykład nas niesie jak "na skrzydłach". Stoczyli wielką walkę, wielki bój. To są wspaniali ludzie, obdarzeni wielką wiarą i duchem walki, który nam przekazują. SKT powinno być docenione przez mieszkańców Sopotu. To jest nasza marka.
- 13/06/2024 09:58 - Umowa fraudacyjna w Sopocie Karnowskiego - radni wprowadzeni w błąd?
- 07/06/2024 16:15 - Sopockie klęski sądowe - przegrane z SKT i TVP Gdańsk
- 04/04/2024 17:45 - List otwarty Wojciecha Fułka do mieszkańców Sopotu
- 04/04/2024 17:39 - Nie wybierać Karnowskiego...
- 04/04/2024 17:14 - Będzie ciąg dalszy sprawy budowy przez GPEC ciepłociągu na kortach SKT
- 14/03/2024 21:07 - Według radia ESKA M. Lepczak-Wysocka prowadzi w Sopocie
- 05/03/2024 13:28 - Nowe wątki w Sopocie - dziwne zeznania Karnowskiego
- 04/03/2024 14:42 - Komitet Wyborczy "W imieniu Sopocian" przedstawił kandydatów
- 19/02/2024 14:46 - „Sopot dla Ciebie”, czyli dla kogo? Magdalena Czarzyńska-Jachim rozpoczyna kampanię wyborczą
- 07/01/2024 10:50 - 7. sopocki przemarsz z okazji święta Trzech Króli