Prokuratura w Bydgoszczy jest już w posiadaniu prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku, który orzekł, że prezydent Sopotu Jacek Karnowski podpisał umowę fraudacyjną, czyli oszukańczą, na szkodę Sopockiego Klubu Tenisowego. Czy włodarz świadomie wprowadził w błąd radnych przedstawiając projekt uchwały w tej sprawie? -Radni mają pełne prawo czuć się oszukanymi - mówi "Gazecie Gdańskiej" radny "Kocham Sopot" Wojciech Fułek.
Śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez b. prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego, zostało przedłużone do 13 września 2014 roku, poinformowała "Gazetę Gdańską" prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy, zastępca prokuratora okręgowego w Bydgoszczy.
- Prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu dotąd nie został przedstawiony zarzut popełnienia przestępstwa, nie wnioskowano także o uchylenie immunitetu posła J. Karnowskiego celem ewentualnego przedstawienia mu zarzutów podniesionych przez SKT - wyjaśnia.
Po prawomocnym wyroku z 2007 przyznającym Sopockiemu Klubowi Tenisowemu prawo ujawnienia użytkowania wieczystego kortów, które były w jego władaniu od zarania klubu, majowy wyrok SO w Gdańsku to drugie, fundamentalne rozstrzygnięcie w sprawie zagadkowej w istocie wojny, którą miłujący demokrację b. prezydent wytoczył klubowi. Radnych przekonywał, że wydzierżawienie kortów - 21 placów za 350 zł netto miesięcznie - całkiem nowej organizacji, których stan prawny był mu znany, co sędzia Krzysztof Koczyk starannie uzasadnił, polepszy klimat w Sopocie. Mówił to mając pełną wiedzę o prawomocnych, wcześniejszych wyrokach sądowych, a na biurku postanowienia Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego nakazującego wydanie dokumentów niezbędnych do ujawnienia praw SKT w księdze wieczystej.
Jedynym sopockim radnym, który głosował przeciw uchwale o takiej dzierżawie był Andrzej Kałużny z Prawa i Sprawiedliwości. - Miałem wrażenie, że prezydent Karnowski w tej sprawie nie jest wobec radnych uczciwy, mówiąc wprost - kręci, potrzebuje jedynie radnych dla umocnienia swojego pomysłu. Przy różnych zastrzeżeniach wobec ówczesnego SKT jego pozycja prawna była niepodważalna. Dziś nie jestem zaskoczony ustaleniami sądu, jestem zaskoczony, że prezydent aż tak szarżował...
Wojciech Fułek, b. wiceprezydent Sopotu, szef ugrupowania "Kocham Sopot", którego radni poparli w 2017 roku propozycje prezydenta nie uczestniczył z powodu choroby w tej sesji, dziś tak ocenia sytuację w rozmowie z "Gazetą Gdańską":
- Radni otrzymują do rozpatrzenia projekty uchwał, które są każdorazowo zatwierdzane pod względem formalno-prawnym przez konkretnego prawnika, to powinno stanowić wystarczającą gwarancję, że te projekty są zgodne z prawem - w każdym wymiarze. Trudno mi uwierzyć, że osoba podpisująca się pod takim dokumentem - jako pracownik urzędu - mogła nie wiedzieć o wszystkich okolicznościach podejmowanej uchwały i wszystkich uwarunkowaniach formalno-prawnych. Trudno mi też uwierzyć, że b. prezydent Sopotu nieświadomie wprowadził w tej sprawie w błąd radnych, przekonując ich do zagłosowania za przyjęciem takiego właśnie projektu uchwały. Dziś mają oni pełne prawo czuć się oszukanymi, a prezydent powinien ponieść wszelkie konsekwencje swoich działań.
Na razie ten wątek przez prokuraturę w Bydgoszczy nie był analizowany, poinformowała A. Adamska-Okońska. Jeśli jednak radni głosowali na podstawie nierzetelnych materiałów i zostali wprowadzeni w błąd, by podjąć uchwałę, która J.Karnowski rekomendował jako korzystną, to rozmowa prokuratora z b. prezydentem wydaje się nieunikniona...
(gst)
Inne artykuły związane z:
- 20/06/2024 16:33 - Płeć sopockiego golasa
- 19/06/2024 15:24 - Trzy siostry i jeden diler? Prokuratura bada sprawę narkotyków w klubie sopockiej radnej
- 04/04/2024 17:45 - List otwarty Wojciecha Fułka do mieszkańców Sopotu
- 04/04/2024 17:39 - Nie wybierać Karnowskiego...
- 04/04/2024 17:14 - Będzie ciąg dalszy sprawy budowy przez GPEC ciepłociągu na kortach SKT
- 02/04/2024 16:55 - „W imieniu Sopocian”: priorytetem jest przywrócenie decyzyjności sopocianom
- 14/03/2024 21:07 - Według radia ESKA M. Lepczak-Wysocka prowadzi w Sopocie