85. rocznica zbrodni pomorskiej » Leśna przecinka prowadząca do tego miejsca zawsze wywołuje podobne wrażenie: ponury, złowrogi, ciemn... Nie żyje Longin Pastusiak - poseł, senator, marszałek » Zmarł Longin Pastusiak (89 l.). Chciał być... tramwajarzem, księdzem, dziennikarzem. Został politolo... "Gryf Pomorski" popiera kandydaturę dr Karola Nawrockiego » Kaszubsko-Kociewskie Stowarzyszenie Im. Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" w Szymbarku wyd... Most Siennicki czekał, a miliony szły na przejścia naziemne w Gdańsku » Patrzę na to, co dzieje się w Gdańsku, i nie mogę zrozumieć, dlaczego władze miasta podejmują decyzj... Studio Prasowe 5 stycznia 2025 » W niedzielę, 5 stycznia, o godzinie 12:45 w programie "Studio Prasowe" gośćmi red. Adriana Stankowsk... Spotkanie Nawrockiego w Gdańsku. Spuentował Trzaskowskiego » Popierany przez PiS obywatelski kandydat na prezydenta RP dr Karol Nawrocki zadeklarował dziś w swoi... List "Godności" do Dulkiewicz: upamiętnić w Gdańsku prezydenta Kaczyńs... » List otwarty do Prezydent Gdańska Aleksandry DulkiewiczSzanowna Pani Prezydent!13 grudnia 2024, w 43... Stowarzyszenie Godność: Przeciw psuciu Polski! » Oświadczenie Stowarzyszenia „Godność”My, represjonowani stanu wojennego oraz działacze podziemnej „S... Oświadczenie Macieja Brzostka » Dziwne smrody dobiegają na gdańskie ulice z okolic wysypisk śmieci. To już nie tylko usłużne wiewiór... Collegium Humanum część 3. Czy Piotr Grzelak zwróci 200 tys. zł? » Wiceprezydent Gdańska, Piotr Grzelak, kontynuuje pracę w radach nadzorczych miejskich spółek, którą ...
Nawrocki 2025 - kibic Lechii po prezydenturę!
niedziela, 24 listopada 2024 18:17
Nawrocki 2025 - kibic Lechii po prezydenturę!
- Wierzę, że właśnie dziś, tutaj, zaczynamy historię kolejnego
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
środa, 01 stycznia 2025 19:21
Nowy Rok z futbolem - po raz 46. na AWFiS
Po raz 46. pracownicy oliwskiej Akademii Wychowania Fizycznego i
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
piątek, 21 czerwca 2024 15:31
Transferowa ofensywa w Lechii trwa
Już tylko miesiąc został do inauguracji Ekstraklasy w
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
czwartek, 06 czerwca 2024 13:56
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
Inauguracja nowego sezonu PKO Ekstraklasy odbędzie się w piątek 19

Galeria Sztuki Gdańskiej

Gdańscy malarze w okowach NSDAP
sobota, 09 listopada 2024 19:13
Gdańscy malarze w okowach NSDAP
Jednym tchem mogę wymienić przynajmniej kilku malarzy XIX-wiecznego

Sport w szkole

Rozdano medale w wioślarstwie halowym
sobota, 30 marca 2024 16:46
Rozdano medale w wioślarstwie halowym
22 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej 94 po raz kolejny

"Gdańska" w antrakcie

Charlie zmienia się w kurczaka
środa, 05 czerwca 2024 13:24
Charlie zmienia się w kurczaka
Od niedawna w Polsce uczniowie nie muszą odrabiać prac domowych.
Powstaniec z Gdyni
piątek, 05 stycznia 2024 16:35
Powstaniec z Gdyni
„Powstaniec 1863”- to długo oczekiwany film o wielkim bohaterze

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
sobota, 28 grudnia 2024 17:15
Zapomniany cmentarz, tajemnicze zgony pacjentów
Spacerując lasami okalającymi Wejherowo, w okolicy ulicy Jana III
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Dlaczego nie głosuję na Tuska

środa, 04 października 2023 12:35
Już dni dzielą nas od kolejnych wyborów. Niektórzy twierdzą, że

Wróblowe Inspiracje - GALERIA

Ocena użytkowników: / 6
SłabyŚwietny 
poniedziałek, 07 maja 2012 13:07

W drugim roku działalności, otworzyła swoje podwoje Galeria Stodoła w Rozewiu wystawą „Morskie Inspiracje” Marka Wróbla.


GALERIA


Ta niepozorna galeria oddalona kilkadziesiąt kilometrów od Gdańska, w sezonie letnim może mieć wielkie wzięcie, bowiem Wybrzeże od Dębek po Hel odwiedza latem kilkaset tysięcy wczasowiczów. Świetnie położona przy starej latarni morskiej, odrestaurowana stodoła, przy takiej wystawie, tak znakomitego artysty, którym jest Marek Wróbel może stać się hitem sezonu. Prawdę mówiąc, przychodzi mi na myśl Worpswede położone niedaleko Bremy, które miałem okazję przed wielu laty oglądać. Oczywiście to trochę inna skala, ale położenie i atmosfera bardzo podobna. Worpswede było kolonią artystów niemieckich, przez którą przetoczyła się na początku XX wieku wielka fala znakomitości europejskiej bohemy artystycznej między innymi: Fritz Mackensen, Paula Moderson-Becker, Heinrich Vogeler czy Otto Modersohn. Rozewska stodoła dopiero zaczyna i jest tylko salonem artystycznym ale podobieństw jest wiele. Wszystkie instytucje, wspierające: Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Morskiego w Gdańsku, same muzeum oraz Urząd Morski w Gdyni i gdańska Galeria Klucznik wydaje się, że dają gwarancję powodzenia i rozwoju tej inicjatywy.


alt


alt


Najważniejsze, aby wystawy trzymały odpowiedni poziom prezentacji twórczych, tak jak świetna wystawa „Wróblowych inspiracji”. Marek Wróbel jest w doskonałej formie. Jak wino czym starszy tym lepszy. Jego twórczość wpisuje się, choć broni się przed tego rodzaju klasyfikacją, w nurt polskiej marynistyki ale tej współczesnej, nieco innej,  nie tej którą znamy z obrazów naszych klasyków. Wróbel wyrósł w zupełnie innych realiach, to już inna szkoła. Atmosfera miejsca, latarnia morska, salon wystawowy czyli stodoła, ludzie, pogoda, to wszystko sprzyjało rozmowie, którą udało mi się przeprowadzić z artystą.


alt


- Byłeś studentem trzech wielkich malarzy, profesorów gdańskiej uczelni - Kiejstuta Bereźnickiego, Władysława Jackiewicza, Hugona Laseckiego. Czy w Twoim przypadku, miało miejsce coś takiego co nazywamy kontynuacją pokoleniową ?
Marek Wróbel: Pewnie tak, moja największa fascynacja związana była z twórczością Hugona Laseckiego, trochę żałuję że nie mogłem studiować do końca u niego. Dyplom robiłem w 1984 roku. On jeszcze wtedy nie miał pracowni malarstwa dyplomowego, wiec przeszedłem do Władysława Jackiewicza. Wtedy szybko się rozwijałem więc zależało mi na zdobywaniu. Profesor stawiał na rozwój osobowości, malowało się, nie było już roboty akademickiej. Później nastąpiły zmiany proceduralno-polityczno-jakieś tam i studia kończyłem u profesora Bereźnickiego, artysty z wielkim dorobkiem i autorytetem, jednak w moim wypadku, mojej konstrukcji twórczej, artysty o nieco innej wrażliwości niż moja, w związku z tym lekko z profesorem mijaliśmy się. Oczywiście każdy z nich pozostawił w mniejszym lub większym stopniu ślad na mojej twórczości.


alt


- Twoje malarstwo jest bardzo dynamiczne, energetyczne, duże wrażenie wywołują zestawienia kolorów, kompozycja oscyluje coraz bardziej w kierunku ekspresji abstrakcyjnej , jednak  obrazy nadal  wywołują odczucia mocno optymistyczne, co zatem stanowi o sile Twojej twórczości?
Marek Wróbel: Temat obrazu jest wyłącznie pretekstem do całego wydarzenia, które toczy się na płótnie. Jestem wielkim zwolennikiem szkoły nowojorskiej. Masz rację, to jest ekspresja abstrakcyjna, całego nurtu „action painting” lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Płótno jest areną na której toczę walkę o ostateczny kształt obrazu i to jest dla mnie najważniejsza rzecz w momencie malowania. To co widzimy w rzeczywistości, tu i teraz jest jedynie początkiem, ale on musi być, bez niego by nic nie powstało, impuls jest potrzebny do rozpoczęcia całej akcji. Lubię jeździć od czasu do czasu na plenery, bez planów ale z ciekawością oczekuje co się wydarzy, jak to na mnie wpłynie, jak to będzie wszystko wyglądało. Parę lat temu pretekstem do malowania i później przedstawienia efektów była działalność artystyczna moich córek to znaczy taniec i muzyka, na tej kanwie zbudowałem i stworzyłem wiele cykli malarskich. Takim pretekstem jest też morze, nad nim mieszkam i ono jest dla mnie bardzo ważne. Morze jest pięknym tematem, ale ono mnie tylko pobudza do malowania. Trudno mówić abym był marynistą, mną kierują zupełnie inne rzeczy, pewnego rodzaju ulotność, coś mało określonego. Musze powiedzieć, że klimat ma też duży wpływ na kolory w moim malarstwie. Na tej wystawie pokazuję cykl obrazów przedstawiających tylko morze, od spokojnego, flauty, po morze sztormowe, wzburzone. Sam proces malowania był bardzo ciekawy właściwie najciekawszy, wciągający coraz głębiej, od wyciszenia do dużej ekspresji.


alt


- Po obejrzeniu Twojej wystawy, już kolejnej w ostatnim czasie, nasunęła mi się taka refleksja. Prezentowany przez Ciebie sposób myślenia o obrazie zaczyna mi przypominać filozofie myślenia o malowaniu innego profesora gdańskiej uczelni, myślę o Piotrze Potworowskim.
Marek Wróbel: W ogóle czuję się człowiekiem tamtego wieku i moje fascynacje artystyczne umiejscawiam w połowie XX wieku. To był piękny czas dla malarstwa. Sztuka była wówczas bardzo modna. Malarstwo się rozwijało. Wtedy najważniejsze było to, co dla mnie nadal jest najważniejsze, to co kiedyś powiedział właśnie Potworowski, powiem w wielkim skrócie, że na obraz nie możemy patrzę tak jak przez okno, nie to co widzimy, ale odczuwanie tego co widzimy, jest najważniejsze. W malarstwie chodzi o poszukiwanie tego nastroju, który pozwoli odpowiednio zobaczyć w myślach przyszły obraz, który pozwoli zobaczyć szum fal.
Stanisław Seyfried

galeria-essey.pl


Inne artykuły związane z:
Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież