Lechia efektownie wygrała na Polsat Plus Arenie z GKS Katowice. Biało-zieloni wykorzystali rywali, którzy od początku drugiej połowy grali w dziesiątkę, a od 61. minuty w dziewiątkę i rozbili katowiczan 5:1 (1:1).
Lechia Gdańsk - GKS Katowice 5:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Luis Fernandez (9), 1:1 Sebastian Bergier (13), 2:1 Luis Fernandez (55), 3:1 Tomas Bobcek (65), 4:1 Elias Olsson (76), 5:1 Tomas Bobcek (84)
Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawśkij - Dawid Bugaj, Andrei Chindris, Elias Olsson, Conrado - Jan Biegański (67 Rifet Kapić), Iwan Żelizko (75 Tomasz Neugebauer) - Camilo Mena (42 Dominik Piła), Luis Fernandez (75 Łukasz Zjawiński), Maksym Chłań (75 Jakub Sypek) - Tomas Bobcek.
GKS Katowice: Dawid Kudła - Marcin Wasielewski (85 Dawid Brzozowski), Oskar Repka, Arkadiusz Jędrych, Aleksander Komor, Grzegorz Rogala - Shun Shibata, Antoni Kozubal (78 Bartosz Baranowicz) - Grzegorz Janiszewski, Adrian Błąd (68' Rafał Figiel) - Sebastian Bergier (78 Jakub Arak).
Przewagę na początku meczu Lechia udokumentowała w 9. minucie. Po rzucie rożnym gola głową strzelił Luis Fernandez. Goście odpowiedzieli bardzo szybko. Sebastian Bergier zdołał uniknąć spalonego i strzałem w długi róg pokonał Bohdana Sarnawśkijskiego. Mimo sytuacji z obu stron do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. W doliczonym czasie gry w polu karnym Lechii padł Marcin Wasielewski. Arbiter potrzebował około 6 minut, by odwołać pierwotną decyzję o karnym i przyznać żółtą kartkę zawodnikowi gości za symulowanie.
Fatalnie dla przyjezdnych zaczęła się druga połowa. W jednej z pierwszych akcji Shun Shibataza faul zobaczył drugą, w konsekwencji czerwoną kartkę. Mimo gry w osłabieniu to goście przeważali. W 55. minucie kontrę wyprowadziła Lechia. Luis Fernandez uderzył z linii pola karnego, piłka trafiła w nogę obrońcy i po rykoszecie, który całkowicie zmylił bramkarza GKS wpadła do siatki.
W 61. minucie przyjezdni dostali kolejny cios. Po ostrym faulu na Fernandezie Arkadiusz Jędrycha po interwencji VAR-u został ukarany czerwoną kartkę i goście musieli grać w dziewiątkę. W tej sytuacji było wiadomo, że gdańszczanie zdobędą trzy punkty.
W 65. minucie na bramkę przyjezdnych uderzył Fernandez, piłka trafiła Tomas Bobcek i spowolniła swój lot czym uniemożliwiła interwencję bramkarzowi gości, a Bobcek podwyższył wynik na 3:1.
W 76. minucie z dwóch metrów piłkę w siatce gości umieścił Elias Olsson. W 84. minucie Tomas Bobcek powalczył o piłkę pod linią pola karnego i po chwili podwyższył wynik na 5:1.
W doliczonym czasie gry po raz trzeci sędzia poszedł do monitora i analizował powtórki, ale ostatecznie uznał, że że Lechii nie należy się karny.
TŁ
- 05/11/2023 20:25 - Lechia zdobyła Tychy
- 31/10/2023 19:33 - Lechia zgarnęła pełną pulę w Warszawie
- 28/10/2023 15:52 - Neugebauer ponownie bohaterem Lechii
- 06/10/2023 20:58 - Lechia uratowała punkt w ostatnich sekundach
- 01/10/2023 22:48 - Słabe widowisko w Niecieczy
- 16/09/2023 20:30 - Brakowało jakości
- 03/09/2023 15:06 - Lechia rozbita w Sosnowcu
- 25/08/2023 21:01 - Lechia dobiła rywala w końcówce
- 20/08/2023 20:09 - Błąd bramkarza pogrążył Lechię
- 04/08/2023 21:08 - Spadkowicze podzielili się punktami