Bardzo cenne trzy punkty zdobyła Lechia. Podopieczni Marcina Kaczmarka wygrali w Krakowie z Cracovią 1:0 (0:0).
Cracovia - Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)
Bramki: 0:1 - Flavio Paixao (84-karny)
Cracovia: Karol Niemczycki - Matej Rodin, Virgil Ghita, Jakub Jugas (86 Karol Knap) - Otar Kakabadze, Takuto Oshima (26 Florian Loshaj), Mathias Rasmussen (86 Paweł Jaroszyński) Michal Siplak - Jakub Myszor (46 Jewhen Konoplianka), Benjamin Kallman, Michał Rakoczy (65 Patryk Makuch).
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Henrik Castegren, Michał Nalepa, Joel Abu Hanna, Rafał Pietrzak - Joeri de Kamps (46 Jakub Kałuziński), Jarosław Kubicki - Christian Clemens (90+2 Filip Koperski), Maciej Gajos (86 Kristers Tobers), Ilkay Durmus (75 Conrado) - Flavio Paixao
Pierwsze minuty należały do Cracovii. Gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce i pierwsi mieli okazje do zdobycia bramki. Ciekawiej zrobiło się po 30 minutach gry. Najpierw strzał z linii pola karnego zablokował Michał Nalepa, a w odpowiedzi strzał w kilku metrów Flavio Paixao zatrzymał się pod pachą Karola Niemczyckiego. Cracovia przeważała, ale z tej przewagi niewiele wychodziło, bo krakowianie nie stwarzali zagrożenia pod gdańską bramką.
Na początku drugiej połowy Lechia powinna wyjść na prowadzenie. Nie pozwolił na to Niemczycki bronił strzały Paixao. Gospodarze przejęli inicjatywę, ale tak jak w pierwszej połowie częstsze utrzymywanie się przy piłce nie przekładało się na sytuacje. Gdy już krakowianie strzelali to najczęściej piłka leciała w dość bezpiecznej odległości od bramki Kuciaka. W 82. minucie w krakowskim polu karnym padł Conrado. Sędzia początkowo puścił grę, ale podczas najbliższej przerwy po sygnale z wozu VAR obejrzał powtórkę sytuacji na monitorze i po dłuższej analizie podyktował rzut karny dla Lechii. "Jedenastkę" skutecznie wykonał Paixao. Kilka minut później w gdańskim polu karnym padł Patryk Makuch. Arbiter po konsultacji z VAE-em zadecydował, że nie ma podstaw do podyktowania rzutu karnego i nakazał kontynuowanie gry. W doliczonym czasie gry znakomitą interwencją popisał się Kuciak, który obronił strzał Mateja Rodina, a po chwili strzał Floriana Loshaja minął słupek gdańskiej bramki.
Dzięki wygranej w Krakowie Lechia opuściła ostatnie miejsce w tabeli i nieco zmniejszyła dystans do bezpiecznej strefy dającej utrzymanie.
TŁ
- 04/11/2022 22:09 - Lechia po meczu w Warszawie może odczuwać niedosyt
- 30/10/2022 19:00 - Lechia opuściła strefę spadkową
- 24/10/2022 21:15 - Lechia łapie kontakt z bezpieczną strefą
- 19/10/2022 16:03 - Lechia pewnie pokonała Radunię w Pucharze Polski
- 13/10/2022 07:36 - DAREK
- 05/10/2022 16:09 - Wojciech Łazarek: Życie to futbol
- 02/10/2022 08:55 - Miłe złego początki Lechii w Szczecinie
- 22/09/2022 18:12 - Marcin Kaczmarek: Trener odnowiciel?
- 19/09/2022 12:03 - Marcin Kaczmarek nowym trenerem Lechii Gdańsk
- 17/09/2022 18:02 - Lechia znów może odczuwać niedosyt