Właśnie komisja prawna JURI Parlamentu Europejskiego przegłosowała odebranie immunitetów Patrykowi Jakiemu, a także trzem innym europosłom Zjednoczonej Prawicy - Tomaszowi Porębie, Beacie Kempie oraz Beacie Mazurek. Stało się tak na wniosek polskiego sądu, który ma rozpatrzyć sprawę zarzutów rzekomego szerzenia przez w/w europosłów „mowy nienawiści” (art. 256 KK do 3 lat więzienia i ewentualny zakaz kandydowania w wyborach do PE). Powód … polubili lajkując nagranie spotu PiS ostrzegającego przed nielegalną imigracją cztery lata temu. Według Jakiego, polskie partie opozycyjne poparły działanie komisji PE. Po przyjrzeniu się uważnie całej sprawie można dosłownie złapać się za głowę. Do sądu subsydiarny akt oskarżenia złożył niejaki Rafała Gawła, przestępca i założyciel ziejącego jadem nienawiści do wszystkiego co nie jest poprawne politycznie - Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Gaweł, to skazany prawomocnym wyrokiem aktywista, któremu udowodniono oszustwo, a jego kasację Sąd Najwyższy uznał za „bezzasadną”. Opierając się na wniosku zdegenerowanego aktywisty sąd wniósł do komisji prawnej JURI PE wniosek o odebranie immunitetów czwórce europarlamentarzystów.
Żeby było jeszcze ciekawiej na sprawozdawcę sprawy immunitetu Beaty Kempy został wybrany Gilles Lebreton. To funkcja, która po części łączy cechy sędziego i jednocześnie prokuratora. Lebreton, to znany w całej Francji wykładowca akademicki i prawnik. Jest też ekspertem i wykładowca w dziedzinie prawa międzynarodowego. Francuski parlamentarzysta drobiazgowo sprawdził całą dokumentację sprawy, przeanalizował materiał dowodowy i przygotował swój projekt edycji komisji. Uczestniczył też w wysłuchaniu Beaty Kempy przed komisją prawną. Projekt sprawozdania autorstwa Gillesa Lebretona nie pozostawia suchej nitki na kuriozalnym wniosku polskiego sądu o odebranie immunitetu Beacie Kempie. Zwraca on uwagę, że Parlament Europejski nie można uznawać za sąd, a europosła za „oskarżonego” w kontekście procedury uchylenia immunitetu. Ale mimo to Beata Kempa i pozostali euro posłowie immunitety stracili.
W kontrapunkcie do sprawy naszych europosłów znalazła się kwestia przebywającego od 8 miesięcy w areszcie śledczym (widać sąd ma twarde dowody i obawia się matactwa) byłego ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego. Wg radia RMF FM, Włodzimierz Karpiński wyraził właśnie zgodę na objęcie mandatu europosła. Oznacza to, że z aresztu trafi prosto na sesje do Brukseli i Strasburga. „Z celi do Brukseli” – zdążyli już ukuć powiedzonko politycy. Towarzystwo jeszcze nie objęło władzy, a już pokazuje co potrafi. „Nowe” wraca, a zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej.
Andrzej Potocki
- 25/11/2023 18:48 - Posterunek Straszyn: Lista Hańby
- 21/11/2023 19:08 - Latarką w półmrok: Obajtek w robocie, Budka na fajrancie
- 19/11/2023 07:27 - Kosiniak-Kamysz nie chce być premierem? Ależ będzie, tylko jeszcze nie teraz!
- 16/11/2023 18:25 - Posterunek Straszyn: Zapomniał wół
- 13/11/2023 18:41 - Latarką w półmrok: Żuławy zalać, Turów zakopać, Orlen sprzedać - na razie głosem Cimoszewicza
- 09/11/2023 17:49 - Nieważne, czy wybierzesz prawego czy lewego
- 08/11/2023 11:25 - Tańczcie, Francuzi
- 06/11/2023 19:51 - Latarką w półmrok: Podatkowy trik Tuska - czy będą wrzeszczeć "J.... PO"?
- 03/11/2023 15:24 - Dzięki tzw. prawu europejskiemu Tusk będzie mógł rządzić przy użyciu „żelaznej miotły”
- 02/11/2023 17:19 - Akapit wydawcy: To idzie miłość...