W minionej kadencji, gdy większość parlamentarna należała do PO-PSL, szefowie służb specjalnych przyszli do Sejmu z projektem ustawy, niewiele różniącym się od uchwalonej bezrefleksyjnie przez PiS tzw. ustawą antyterrorystyczną. Służby zostały odesłane wraz z ustawą z kwitkiem.
Koalicja PO-PSL była koalicją przestrzegającą Konstytucji i zasad państwa prawa ze zrównoważonym trójpodziałem władz. Tymczasem obsesją obecnej władzy są nadzwyczajne uprawnienia, dla niej samej i dla służb specjalnych w szczególności. Przypomnę ponownie słowa Jarosława Kaczyńskiego, który ponad tydzień temu mówił w wywiadzie dla tygodnika „DoRzeczy” i na wiecu 4 czerwca. Te słowa należy przypominać i pamiętać, aby zrozumieć mentalność i niebezpieczeństwo z tej mentalności płynące dla państwa polskiego i dla wolności obywatelskich.
Jarosław Kaczyński nie pozostawia złudzeń i mówi, że to był skrupulatnie opracowany plan, że „Sprawa Trybunału była kwestią strategiczną, bo Trybunał miał mechanizm blokujący”. Zaś w wystąpieniu publicznym 4 czerwca powiedział m. in.: "Państwo prawa nie musi być państwem demokratycznym".
Jeżeli komuś za mało, to przypomnę słowa Jarosława Kaczyńskiego z debaty przed wyborami parlamentarnymi w 2007 roku, pomiędzy nim a Donaldem Tuskiem. Gdy Tusk zarzucił Kaczyńskiemu, ze utworzył koalicję z „Samoobroną”, partią w której wielu ludzi jest skazanych za przestępstwa kryminalne i z LPR, partią o profilu nacjonalistycznym, Kaczyński odpowiedział „ale posłałem za nimi natychmiast służby”. W kraju o ukształtowanej kulturze politycznej i prawnej, taki polityk zostałby zmieciony ze sceny politycznej następnego dnia. Tymczasem u nas każde draństwo uchodzi na sucho, pewnie dlatego, aby „Polak czuł się mądry po szkodzie”.
Tymczasem tzw. ustawa antyterrorystyczna pozwala służbom specjalnym dokonać kwalifikacji dowolnego obywatela, na podstawie domniemania, pozbawionego kontroli sądowej, jako terrorystę. Czy jest to przypadek, że pod rządami PiS wychodzą takie ustawy – potwory z Sejmu? Oczywiście, że nie jest to przypadek. To ma swoje umocowanie w tej paranoidalnej mentalności Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, Mariusza Kamińskiego i długo by jeszcze wymieniać.
Wszyscy zapłacimy słoną cenę za ten wynik wyborów, wszyscy obywatele i nasze państwo polskie, które zostało wystawione na pośmiewisko i drwiny demokratycznego świata w którym panuje prawo i sprawiedliwość, a nie PiS.
Jerzy Borowczak
- 11/08/2016 17:04 - Akapit wydawcy: Zapach pieniędzy
- 30/07/2016 11:22 - Akapit wydawcy: Wolne media Gdańsk
- 26/07/2016 18:38 - Sopockie co nieco: Prezydent na kadencję?
- 21/07/2016 18:05 - Latarką w półmrok: Adamowicz chroni Adamowicza
- 19/07/2016 12:37 - Sopockie co nieco: Co się stało z naszą klasą?
- 05/07/2016 19:08 - Sopockie co nieco: Goły i wesoły?
- 30/06/2016 20:12 - Akapit wydawcy: 9 złotych długu
- 30/06/2016 20:06 - Sopockie co nieco: Wolne media?
- 23/06/2016 08:48 - Akapit wydawcy: Smak sopockiej staranności
- 19/06/2016 09:25 - Akapit wydawcy: Pytanie proste, choć wścibskie