- Żadna z kontroli nie wskazała na jakiekolwiek nieprawidłowości w zakresie celowości ponoszenia kosztów przez Saur Neptun Gdańsk i Gdańską Infrastrukturę Wodociągowo-Kanalizacyjną – zapewnił nas gdański magistrat piórem wiceprezydenta miasta Macieja Lisickiego.
Wiceprezydent Lisicki poinformował po naszych publikacjach o efektach kontroli rad nadzorczych Saur Neptun Gdańsk S.A. oraz Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna Sp. z o.o.
- W ostatnich kilku latach w spółkach były wielokrotnie przeprowadzane kontrole przez instytucje zewnętrzne, które wykazały należytą dbałość o gospodarowanie finansami spółek – napisał wiceprezydent Gdańska.
W opinii wiceprezydenta Lisickiego spółki działają prawidłowo.
- Saur Neptun Gdańsk oraz Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna swoje zadania realizują zgodnie z postanowieniami statutów Spółek, wewnętrznych uregulowań (w zakresie zatrudnienia, zakupów itp.) oraz Strategią Rozwoju Gdańska – zapewnił nas Maciej Lisicki i dodał, że wyniki kontroli przeprowadzonych przez Rady Nadzorcze obu Spółek nie dają podstaw do stawiania ich zarządom zarzutów co do nieprawidłowości w zakresie gospodarowania majątkiem Spółek.
A co z wydatkowanymi pieniędzmi m.in. na ekspansję SNG, na którą składają się gdańszczanie płacąc spółce za wodę? I tutaj nie ma, zdaniem Lisickiego, wątpliwości:
- W przypadku gospodarowania środkami finansowymi, które nie miały charakteru środków publicznych przy ich wydatkowaniu stosowano zasady zapewniające konkurencyjność, a wybrane oferty były najkorzystniejsze z punktu widzenia spółek – zapewnia Maciej Lisicki.
Spółki z założenia o swój interes dbają. A interesy gdańszczan? I na to wiceprezydent Lisicki ma odpowiedź:
- Dzięki wieloletnim inwestycjom realizowanym przez GIWK Sp. z o.o. woda w Gdańsku jest uznawana za jedną z najlepszych w skali całego kraju. Obecnie niemal 100 proc. wody dostarczanej mieszkańcom Gdańska spełnia rygorystyczne wymagania Unii Europejskiej – zachwala wiceprezydent i dodaje, że cena wody i odprowadzanych ścieków w 2014 roku nie ulegała zmianie w stosunku do roku ubiegłego, a w porównaniu do innych gmin w Polsce kształtuje się poniżej średniej krajowej.
Rzeczywiście, cena wody i odprowadzenia ścieków w Gdańsku w 2014 r. została zamrożona decyzją prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który postanowił przeciąć kontrowersje wokół utajnionej procedury negocjacyjnej i ustalania taryf cenowych oraz „ucieczką do przodu” przysporzyć sobie atutu w zbliżającym się roku wyborów samorządowych. Jednocześnie pod naciskiem opinii publicznej zdecydował o kontroli kosztów w spółkach wodociągowych z udziałem miasta.
Prezydent Gdańska zrezygnował nawet za zapowiadanej kilka dni wcześniej przez jego zastępcę Macieja Lisickiego, odpowiedzialnego za politykę komunalną, podwyżki cena wody na poziomie nieco poniżej inflacji.
- Propozycja cenowa, złożona przez spółkę SNG, została zweryfikowana przez Prezydenta Miasta Gdańska. W wyniku weryfikacji wniosku ustalono łączną cenę za zbiorowe dostarczanie wody i odbiór ścieków na 2014 r. w wysokości netto 9,81 zł za 1 m3, co oznacza, iż ceny nie ulegną zmianie – ogłosił w grudniu gdański magistrat.
Cena netto za 1 m3 dostarczonej wody wyniesie (tak jak w 2013r.) - 4,05 zł. Cena netto za 1m3 odprowadzonych ścieków wyniesie (tak jak w 2013r.) - 5,76 zł. To drożej niż np. w Poznaniu i Lublinie, a taniej niż w Katowicach i Bydgoszczy.
Czas zatem na kolejny ruch – obniżenie cen wody w 2015 roku. Rezerwy oszczędnościowe są – w wyśrubowanych wynagrodzeniach zarządu SNG, monopolisty na rynku wody i Rady Nadzorczej tej francusko-miejskiej spółki.
W ubiegłym roku francuski właściciel SNG (51 proc. akcji) odnotował zysk w niebagatelnej kwocie 25,05 mln zł. Po odprowadzeniu podatku pozostało do podziału miedzy udziałowców 19 982 241 zł. Do Saur International popłynęła dywidenda – 9 936 375 zł. Miasto Gdańsk zadowoliło się kwotą 9 546 713 zł.
Saur International powołała przed trzema laty spółkę Saur Polska. Jej celem jest zdobycie pozycji głównego partnera samorządów na rynku usług komunalnych w Polsce. Powołano też Saur Horyzont SA na czele z Michelem André Fourré. Mają one siedziby w biurowcu Horizon Plaza w Warszawie. W Radzie nadzorczej są Jean Philippe Sebe z Rady nadzorczej SNG i Olivier Brousse. Za ekspansję francuskiego potentata też płacą gdańszczanie - w cenie wody. Dywidenda bowiem zasila spółkę-matkę z siedzibą w podparyskim Guyancourt.
Nasza redakcja o procedurze ustalania cen wody pisała kilkukrotnie.
Zadawaliśmy też szereg pytań o koszt jaki ponoszą gdańszczanie korzystający z usług monopolisty na rynku dostarczania tlenku wodoru.
Przypomnijmy, że po publikacjach Gazety Gdańskiej na temat cen wody otrzymaliśmy pod koniec listopada ub.r. korespondencję zawierająca szereg, jak się wydawało ważnych, informacji dotyczących sytuacji i przepływów finansowych w spółce SNG, obejmującą m.in. zestawienie kosztów usług zewnętrznych świadczonych na rzecz SNG przez spółki francuskiego udziałowca gdańskiego wodociągu, a prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wszczął kontrolę w oparciu o wskazania zawarte w tamtym piśmie.
Opozycja w Radzie Miasta Gdańska też domagała się informacji o gospodarowaniu środkami finansowymi, które z kieszeni gdańszczan trafiają do spółek z większościowym udziałem zagranicznym GPEC i SNG.
- Nie odpuścimy, będziemy wprowadzać swoich przedstawicieli w komisjach przetargowych, w komisjach konkursowych by monitorować i zgłaszać wnioski. Nie lekceważmy zasad transparentności, przepisów prawa, kodeksu spółek. Chcemy wiedzieć a jakim stopniu to gdańszczanie finansują ekspansję zagranicznych właścicieli na inne rynki – stwierdził Grzegorz Strzelczyk, radny PiS, szef komisji rewizyjnej RMG.
Radni PiS pytali w interpelacji o finanse spółek kapitałowych z większościowym udziałem kapitału zagranicznego, m.in. o SNG.
Oto fragmenty odpowiedzi jaką przygotował w imieniu prezydenta Gdańska Andrzej Bojanowski, jego zastępca.
Czy w ramach grupy kapitałowej funkcjonuje system cen transakcyjnych?
Odpowiedź: - W ramach grupy kapitałowej SNG nie funkcjonuje system cen transakcyjnych. W SNG głównym kryterium wyboru przy zakupach materiałów i usług, które następują w formie przetargów, jest między innymi cena oraz dodatkowo np. okres gwarancji.
Czy SNG ponosi koszty usług marketingowych i doradczych świadczonych przez podmioty powiązane, jeśli tak to w jakiej wysokości w skali roku?
Odpowiedź: SNG nie ponosi kosztów usług marketingowych świadczonych przez podmioty powiązane. Usługi marketingowe są zamawiane przez SNG według potrzeb spółki. Spółka ponosi koszty usług technicznych z zakresu spraw eksploatacji, techniki i technologii świadczonych przez podmioty powiązane. W roku 2013 SNG wysokość tych kosztów wynosi 2,1 mln zł. Usługi techniczne są traktowane jako usługi doradcze.
Czy istnieją limity wydatków powyżej których wymagana jest akceptacja Rady Nadzorczej. Jeśli tak, to jaka jest ich wysokość?
Odpowiedź: Co do zasady zaciąganie przez GPEC zobowiązań na kwotę przekraczającą 5 proc. kapitału zakładowego wymaga zgody Rady Nadzorczej, a na kwotę przekraczającą 20 proc. kapitału zakładowego wymaga zgody Zgromadzenia Wspólników. W chwili obecnej są to kwoty odpowiednio 10.219.750 zł i 40.879.000 zł.
W jakiej wysokości zagraniczne podmioty powiązane generowały koszty w w/w spółkach w latach 2010 – 2012 w ujęciu rocznym?
Odpowiedź: Koszty SNG dot. transakcji z podmiotami powiązanymi: koszty 2010r. – 2.215.092,31 zł; koszty 2011 r. – 2.270.840,47 zł; koszty 2012 r. – 2.257.251,12 zł.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 17/02/2014 14:28 - Prokuratura przeprasza
- 16/02/2014 15:30 - Gala Evening Pracodawców Pomorza
- 16/02/2014 14:51 - O połowę krótszy termin budowy drugiej rury tunelu pod Martwą Wisłą
- 14/02/2014 20:52 - Spotkanie Prezydenta z radnymi osiedli i dzielnic
- 14/02/2014 20:38 - Miasto przekazało budynek Caritas
- 13/02/2014 19:14 - Balicki: Nie zysk, nie bilans - tylko leczenie
- 13/02/2014 18:38 - Pożyczka na kupno operacji? To chore...
- 13/02/2014 18:22 - Koniec Nowaka? 25 świadków w sprawie prezydenta Gdańska
- 11/02/2014 19:09 - Fotografie gdańskiej historii
- 11/02/2014 15:40 - Opozycja jednym głosem - edukacja to nie towar!