Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie pobierał opłaty za transport sanitarny niezależnie od stanu pacjenta. - Świadczeniodawca nie może ustalać, że nikomu nie należy się odwóz. Jeżeli pacjent posiada dysfunkcje kończyn dolnych lub jest obłożnie chory, ma prawo do bezpłatnego transportu do domu - stwierdził Mariusz Szymański, rzecznik POW NFZ.
Zarządzenie wprowadzone przez ówczesnego dyrektora szpitala, Zbigniewa Krzywosińskiego, obowiązywało przez co najmniej miesiąc. W tym czasie każdy pacjent musiał uregulować płatność wynikającą z transportu ze szpitala do domu (60% kilometrówki), nawet gdy jego stan zdrowia nie pozwalał na skorzystanie z komunikacja miejskiej. Tajemnicą nie jest, że szpital w Kościerzynie jest zadłużony na około 43 mln zł, jednak reperowanie budżetu bezprawnym pobieraniem pieniędzy od pacjentów sytuacji nie polepszy.
- Ta kwestia była jeszcze poddawana dodatkowej opinii prawnej, bo jedna opinia prawna jest taka, że wszyscy pacjenci, którzy opuszczają szpital mogą realizować te przewozy odpłatnie. Natomiast nie znam opinii drugiej ekspertyzy, bo wtedy już nie pracowałem w szpitalu - oznajmił Zbigniew Krzywosiński.
Sprawę transportu sanitarnego określa ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych (Art. 41.) oraz rozporządzenie wydane przez Ministerstwo Zdrowia w roku 2009. Nie mniej jednak przepisy nie zostały precyzyjnie określone.
- W większości tych aktów prawnych nie używało się określeń związanych z transportem do domu. Transport sanitarny określany był w kontekście drogi do szpitala lub między ośrodkami - tłumaczył Mariusz Szymański.
Kwestia została sprecyzowana w 2011 roku. NFZ zwrócił się z prośbą o dodatkową interpretacje, po tym jak w województwie świętokrzyskim odmówiono pacjentce bezpłatnego odwozu do domu, twierdząc iż taki się nie należy.
- Tak, dotyczy to również kwestii związanych z transportem do domu - swoje stanowisko przedstawiło Ministerstwo Zdrowia.
W podstawowej opiece zdrowotnej choremu powinien być zapewniony przewóz środkami transportu sanitarnego do najbliższego świadczeniodawcy i z powrotem do miejsca zamieszkania. (uwzględniając stan zdrowia). Przewóz sanitarny może być dla pacjenta bezpłatny, częściowo odpłatny (60%) lub pełnopłatny.
Zadaniem lekarza jest określenie stopnia niepełnosprawności chorego. W wypadku stwierdzenia dysfunkcji narządu ruchu uniemożliwiającej korzystanie ze środków komunikacji publicznej, zobowiązany jest do wypisania zlecenia na bezpłatny transport sanitarny.
- Każdą lecznice obowiązuje się do stosowania przepisów prawa. Kościerski szpital dokonał ich nadinterpretacji. Świadczeniodawca nie może ustalać, że nikomu nie należy się odwóz. Jeżeli pacjent posiada dysfunkcje kończyn dolnych lub jest obłożnie chory, ma prawo do bezpłatnego transportu do domu - oznajmił rzecznik POW NFZ.
Narodowy Fundusz Zdrowia zwrócił się już do szpitala z prośbą o wyjaśnienie sytuacji i z pouczeniem.
- Poczekamy na odpowiedź. Jeżeli pokrzywdzeni pacjenci zaczną się do nas zgłaszać, będziemy weryfikować przypadki na podstawie wypisów, ewentualnie zajrzymy do dokumentacji medycznej. Nie jest to sprawa do załatwienia od ręki - odpowiedział Szymański, zapytany o prowadzoną kontrolę.
Zarząd szpitala rozważa możliwość zwrotów kosztów osobom, którym przysługiwał bezpłatny transport sanitarny.
Pomimo licznych przypadków obligatoryjnego żądania płatności za odwóz do domu (od wszystkich), informacje o procederze prowadzonym przez kościerski szpital nie dotarły jeszcze do prokuratury.
- Nie mam informacji o prowadzeniu takiego postępowania. Należałoby zapoznać się z dokumentami, aby stwierdzić o bezprawności działania dyrekcji szpitala - oznajmiła Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Nie mniej jednak pacjent ma prawo zgłosić się do Rzecznika Spraw Pacjenta, który niejednokrotnie wydał już opinie na temat pobierania opłat za transport sanitarny.
Żaneta Stasiowska
Inne artykuły związane z:
- 19/12/2013 18:23 - VIII Forum Energetyczne z protestem w tle
- 19/12/2013 18:01 - Otos - nowa jakość słyszenia
- 18/12/2013 17:07 - Zmarł prof. Brunon Synak propagator Kaszub
- 18/12/2013 14:58 - Gdańsk stanie się Singapurem...
- 18/12/2013 14:44 - Ożywienie Ogarnej - problem dla mieszkańców i handlowców
- 18/12/2013 10:02 - Prezydent Sopotu nadal oskarżony
- 17/12/2013 22:38 - Czarny czwartek robotniczej Gdyni
- 17/12/2013 22:36 - Wypadek na torach. Nie żyje mężczyzna
- 17/12/2013 09:20 - Nowi członkowie kulinarnej sieci
- 17/12/2013 09:12 - VIII Forum Energetyczne Sopot 2013