Z Leszkiem Millerem, posłem, przewodniczącym SLD, premierem w latach 2001-04 rozmawia Artur S. Górski
- SLD zainaugurował akcję "Polska x 49", polityczny projekt powrotu do podziału administracyjnego na 49 województw. Chcecie odwrócić reformę administracyjną z 1999 roku? Wówczas argumentowano, że potrzebne są silne regiony…
Leszek Miller: Podział Polski na 16 województw za czasów premiera Jerzego Buzka spowodował degradację mniejszych ośrodków. Szczególnie tych, które były siedzibami władz wojewódzkich. Jest silna metropolia poza granicami której piszczy bieda. Tak jest na Pomorzu i na Mazowszu. Wszędzie. Warto zapytać mieszkańców obrzeży województwa i nie tylko, bo Nowy Dwór i Gdańsk dzieli 30 kilometrów, o możliwość znalezienia pracy, o dostęp do przewozów, czy o dostęp do lekarza.
- Ruszyliście z planem „49” w teren. Chce pan tym przekonywać wyborców przez kampanią do samorządów?
Leszek Miller: Propozycja jest teraz konsultowana. Polacy zdecydują. Odbywamy w tej sprawie cykl spotkań między innymi z mieszkańcami Słupska, Koszalina. Wprowadzony przez premiera Buzka podział okazał się chybiony. Nie zgadzamy się na utrzymujący się podział na metropolie i prowincję. Polska ma się rozwijać w sposób zrównoważony. Wielkie aglomeracje, to prawda, mają siłę przyciągania, co prowadzi do degradacji mniejszych ośrodków.
- Warszawa przyciąga, stając się jednym z 2-3 miejsc na mapie kraju, które kojarzy się z karierą…
Leszek Miller: I tworzy się na nowo model centralistycznego zarządzania. Od lat Polska jest rządzona według koncepcji metropolitalnej. Ma się rozwijać poprzez kilku centrów wojewódzkich, ale ze szkodą dla mniejszych środowisk. Co prowadzi do dysproporcji w położeniu polskich rodzin i coraz większego zróżnicowania regionalnego.
- SLD chce decentralizacji w miejsce silnych regionów i koncepcji quasi-federalistycznej?
Leszek Miller: Ależ nie ma mowy o koncepcji federalistycznej. Obecne województwa mają problemy…
- Ba, niektórym, jak mazowieckie, grozi bankructwo. Inne, jak pomorskie, posiłkują się podatkiem Janosikowym. Bo Pomorze jest, wbrew obiegowym opiniom, beneficjentem Janosikowego…
Leszek Miller: I dlatego poddajemy pod dyskusję publiczną i pytamy Polaków o zdanie na temat 49 województw.
- Te centralistyczne tendencje ostatnio się nasiliły. Od stycznia w armii obowiązuje nowy system dowodzenia. Do Warszawy przeniesiono Dowództwo Marynarki Wojennej, jako Inspektorat MW, dowodzący siłami morskimi ze stolicy. O ile nie zawiodą środki łączności, pod warunkiem, że w warunkach konfliktu nie zniszczone zostaną środki łączności lub serwerownia nie padnie przez cyberatak…
Leszek Miller: Niestety te przenosiny to nie był żart, ale niemądra, biurokratyczna decyzja, podjęta bez racjonalnego powodu. To jest przykry cios dla Gdyni. Nawet orkiestra Marynarki Wojennej będzie dowodzona z Warszawy. A może i tam będzie stacjonować. Ale to koalicja i biurokratyczne ambicje BBN z prezydentem Komorowskim zdobyły się na decyzję o przeniesieniu dowództwa do Warszawy. Zdobędziemy po wyborach wpływ na decyzje i Dowództwo Marynarki Wojennej wróci do Gdyni. Marynarka Wojenna zrosła się z Gdynią.
- Widać władza lubi mieć wszystkich blisko siebie, w Warszawie…
Leszek Miller: Przenośmy więc wszystko co się da i się nie da. Jeśli przeniesiono Dowództwo Marynarki Wojennej do Warszawy, to można i przenieść Brygadę Strzelców Podhalańskich do Gdyni? Skoro prezydent z premierem tak skrzętnie realizują projekty biurokracji wojskowej z Biura Bezpieczeństwa Narodowego lista pomysłów i decyzji może być jeszcze długa.
- Te pomysły realizowane są na każdym szczeblu. Okazuje się, że prywatyzować też można wszystko – służbę zdrowia, a nawet obowiązek szkolny. PO, bezradna wobec problemów ochrony zdrowia, chce prywatyzować również sferę publiczną, zdejmując z siebie wszelką odpowiedzialność. Tak dzieje się choćby w szpitalu w Kościerzynie. Pacjent w tym ujęciu jest klientem.
Leszek Miller: Szpital nie jest obiektem handlowym, nie jest fabryką. Takie eksperymenty to śmierć. W Kościerzynie miałem spotkanie z personelem szpitala, były petycje, list do Ministra Zdrowia. Liberalna koncepcja, tym bardziej w rodzimym wydaniu, ideologiczna prywatyzacja za wszelką cenę, nakierowana na zysk nawet w przypadku leczenia w szpitalach, skompromitowała się.
- Na dodatek okazuje się, że kontrakty zawierane z NFZ są poza kontrolą. Bardzo rzadko fundusz sprawdza prawidłowość wykonywanych świadczeń. NIK wskazała, że NFZ nie jest w stanie kontrolować kontraktów. Dopiero po śmierci pacjenta, często malutkiego dziecka jak ostatnio w Kutnie, są kontrole, zaczyna się kolejna dyskusja o niewydolnym systemie…
Leszek Miller: W opinii Ministerstwa Zdrowia wszystko jest, a jak nie jest to będzie, świetnie. Tylko miejsca w tym brakuje na pacjenta. Skutki są takie, że życie ludzkie jest zagrożone. Na majątku publicznych szpitali pączkują firmy prywatne, które żyją z NFZ. Jeśli prywatne jest świetne to niech publiczny ubezpieczyciel NFZ zawiera kontrakty z publicznymi jednostkami, a prywatne podmioty powinny sobie radzić samodzielnie.
- Rodacy po raz kolejny zostali poderwani do akcji dobroczynnej, by ratować ochronę zdrowia. Wrzucił pan datek na WOŚP?
Leszek Miller: Tak, wrzuciłem do puszki kwestującej młodzieży.
- W puli WOŚP było spotkanie z Leszkiem Millerem?
Leszek Miller: Tak i zostało nawet wysoko wylicytowane. Pan lub pani za obiad ze mną w sejmowej restauracji są gotowi zapłacić 3 700 złotych.
- Lider lewicy jest w cenie…
Leszek Miller: Jeśli mierzyć to tylko ową kwotą za obiad to pewnie jest to też jakiś argument „za”.
- 24/01/2014 17:55 - Koksowniki na przystankach. 460 miejsc noclegowych dla bezdomnych
- 24/01/2014 17:40 - Skimming czyli uważaj przy bankomacie
- 24/01/2014 17:35 - Urzędnicy jak listonosze
- 24/01/2014 16:55 - Brytyjska inwazja. Nowi wykonawcy na Open'er Festival
- 23/01/2014 19:30 - Urzędy dobrego bytu?
- 23/01/2014 19:13 - Żyli długo i szczęśliwie?
- 22/01/2014 18:16 - Budowa wiaduktu PKM nad ul. Słowackiego w Gdańsku
- 22/01/2014 12:23 - Otwarto Centrum Powiadamiania Ratunkowego
- 21/01/2014 15:08 - Martin Schulz do gdańskiej „Solidarności”: sytuacja społeczna wielu Europejczyków jest poważnym problemem
- 20/01/2014 16:36 - Dwa budynki Alchemii oddane do użytku