Jacek Kurski został prezesem TVP SA. Mając wsparcie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i dziewięć miesięcy kierowania TVP za sobą Jacek Kurski wygrał 4:1.
Tym samym spacyfikowany został obóz przeciwników z Krzysztofem Czabańskim na czele. Pod białą flagą opowiedzieli się za Kurskim. W tym czasie, za pierwszej odsłony prezesury Kurskiego, odeszła plejada telewizyjnych gwiazdek-celebrytów i trzymaczy mikrofonów na czele z obecnie zagospodarowaną przez jedną z komercyjnych stacji telewizyjnych Hanną Lis i Piotrem Kraśko, wnukiem Wincentego (sekretarza od propagandy, wicepremiera u Cyrankiewicza, mającego też epizod w Dzienniku Bałtyckim tuż po wojnie), który mimo wad na pozór dyskwalifikujących, jak np. wada wymowy, stał się w czasach PO głównym prowadzącym Wiadomości TVP, mającym przy tym ambicję mentora.
Kurski zerwał tym samym z charakterystycznym zjawiskiem w TVP, czyli dziedziczeniem posad. Wystarczyło, że senior rodu pełnił jakąś ważną funkcję. I nie ważne były fatalny akcent wymowy, słaba dykcja.
W środkowe popołudnie Jacek Kurski mógł więc zacierać ręce lub otwierać musujące wino, a może i szampana?
Rada Mediów Narodowych, czyli Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk, Joanna Lichocka, Grzegorz Podżorny i Juliusz Braun, podjęła decyzję, że prezesem Telewizji Polskiej będzie Jacek Kurski.
Kurski pokonał troje innych kandydatów, Agnieszkę Romaszewską-Guzy, Krzysztofa Skowrońskiego i Bogdana Czajkowskiego. Otrzymał poparcie czterech członków Rady Mediów Narodowych. Przeciwny był jedynie Juliusz Braun, człowiek, który ma na koncie rozbicie zespołu TVP i przenoszenie dziennikarzy do agencji pracy tymczasowych.
Jacek Kurski funkcję będzie pełnił przez cztery lata.
- Cieszę się, że wyciągnął wnioski z uwag z różnych stron. Szczególnie mnie tez cieszy, że ta jego dynamika będzie służyła temu, co jest najważniejsze dla mediów publicznych, czyli uszczelnieniu abonamentu - mówił Krzysztof Czabański.
W zeszły piątek przed Radą Mediów Narodowych zaprezentowało się czterech kandydatów: obecny prezes zarządu Jacek Kurski, dziennikarze Agnieszka Romaszewska-Guzy i Krzysztof Skowroński oraz reżyser Bogdan Czajkowski. Przesłuchania były prowadzone w Sejmie.
W środę członkowie Rady Mediów Narodowych przeanalizowali piątkowe prezentacje.
Elżbieta Kruk z Rady stwierdziła, że za Kurskim przemawiały spójna wizja, widzenie roli i sposób pełnienia misji publicznej i osobowość.
- Chcę, aby Telewizja Polska łączyła Polaków wokół ważnych, wielkich cech i celów, by odwoływała się do tego, co Polaków łączy. Chcę, żeby Telewizja Polska była nośnikiem szybkiej, rzetelnej informacji, uczciwej publicystyki i debaty publicznej, dobrej edukacji, żeby była również nośnikiem dobrej i na poziomie rozrywki, która jest śmiechem, a nie rechotem i dostarczała Polakom wysokogatunkowego sportu - powiedział po wyborze Jacek Kurski.
ASG
- 15/10/2016 09:18 - Seniorzy bawili się na 11. Balu Miejskim
- 14/10/2016 18:43 - Strefa płatnego parkowania przy UCK zmorą kierowców
- 14/10/2016 13:03 - Anna Walentynowicz: Co nam zostało z tych lat...?
- 13/10/2016 05:56 - Księga kondolencyjna Andrzeja Wajdy wyłożona w Nowym Ratuszu
- 12/10/2016 19:35 - Jerzy Śnieg: Wspólny szyld jest ważniejszy niż indywidualne ambicje
- 12/10/2016 12:31 - Zmiany w systemie oświaty: Czy MEN straci sojuszników reformy oświaty?
- 12/10/2016 11:20 - "Daj misiaka dla dzieciaka" – ku pamięci Erwiny Barzychowskiej
- 11/10/2016 10:41 - Z wizytą w filmowej szafie
- 10/10/2016 18:54 - Zmarł Andrzej Wajda. Pozostawił po sobie Ziemię Obiecaną, Człowieka z marmuru...
- 10/10/2016 18:08 - Dobre, bo regionalne i tradycyjne