- Spotkania z mieszkańcami Gdańska służyły temu, by poznać konkretne lokalne, czasem wydawałoby się mało istotne, problemy, które wpływają jednak na komfort życia każdego z nas - powiedział Kacper Płażyński podsumowując akcji społecznej "Gdańsk jest dla wszystkich", w ramach której wraz ze współpracującymi z nim wolontariuszami spotkał się z mieszkańcami dzielnic Gdańska. - Współpraca z mieszkańcami to musi być partnerstwo, a nie fasada demokracji.
- Akcję rozpoczęliśmy jeszcze w lipcu. Odwiedziliśmy 33 dzielnice, dziś zaczynamy obchód 34, ostatniej, czyli Oliwy - powiedział rozpoczynając spotkanie z mediami Kacper Płażyński. - Czemu służyły te spotkania? Spotkania z mieszkańcami Gdańska służyły temu, by poznać konkretne lokalne, drobne, wydawałoby się mało istotne z punktu widzenia całego Gdańska, problemy, które wpływają bardzo na komfort życia każdego z nas. Bardzo dziękuje wszystkim gdańszczanom, którzy udzielali nam informacji, chcieli się z nami porozumieć, przedstawić nam swoją sytuację lokalną. Tych głosów były tysiące. W ciągu tych 34 odwiedzin, licząc z dzisiejszymi, to były dziesiątki, a nawet setki godzin rozmów z mieszkańcami Gdańska. Przeszliśmy ponad 2 tysiące kilometrów, dotarliśmy nawet do 9 tysięcy Gdańszczan. Nie chcemy na tym kończyć tej akcji społecznej. Zapraszamy wszystkich gdańszczan do kontaktu za pośrednictwem strony internetowej www.gdanskjestdlawszystkich.pl. Niech to będzie forum aktywnej wymiany myśli między mną, moimi wolontariuszami, między sztabem, który wkrótce po rozpoczęciu kampanii wyborczej powstanie i mieszkańcami. To nie jest koniec moich rozmów z mieszkańcami Gdańska. Na pewno w trakcie kampanii wyborczej wrócimy do każdej z dzielnic. Dzięki tym spotkaniom dla każdej z dzielnic przedstawimy konkretne propozycje programowe, służące poprawie jakości życia mieszkańca dzielnicy. Ta akcja pokazuje w jaki sposób ja jestem nastawiony na gdańszczanina, na człowieka. Nie wyobrażam sobie, aby dialog między władzą i mieszkańcami mógł się utrzymywać tak jak do tej pory funkcjonuje w Gdańsku. Równolegle zdecydowałem się zaprosić do rozmowy Rady Dzielnic, aby od nich poznać ich kłopoty lokalne, a także w jaki sposób funkcjonują. Działa w nich mnóstwo wspaniałych, zaangażowanych osób. Do tej pory Rady działały na zasadzie pewnej fasady. Bardzo chcę to zmienić. Z tym się wiążą konkretne postulaty. Jeden oczywisty to zmiana sposobu rozmowy z Radami. Muszą być traktowane jako podmiot, jako partner społeczny, a nie jako zło konieczne, które wypowiada się, ale jej opinia nie jest brana pod uwagę. Moimi postulatami są: udział Rad w odbiorach inwestycji prowadzonych przez miasto, w taki sposób, aby mogły przedstawić swoje uwagi; przy każdej inwestycji lokalnej mającej charakter infrastrukturalny bądź kulturalny Rada Dzielnic z odpowiednim wyprzedzeniem musi otrzymać informację że do takiej inwestycji ma dojść i to Rada Dzielnicy zdecyduje czy jest kompetentna, ma na tyle czau i wiedzy, aby o tej inwestycji wyrazić swoje zdanie i uwagi. I być może najważniejsza rzecz. Od Rad Dzielnic słyszałem, że środki finansowe, którymi dysponują są za małe. Dlatego proponuję, aby przy każdej Radzie Dzielnicy powstał fundusz remontowy skierowany na realizację drobnych napraw chodników, oświetlenia i innych rzeczy, o których najlepiej wiedzą Rady Dzielnic. Ten fundusz remontowy byłby trzykrotnością podstawowego budżetu na którym opierają się Rady Dzielnic w Gdańsku. Łączny koszt wszystkich funduszy remontowych na dzień dzisiejszy to byłoby 5 milionów złotych. Model współpracy z mieszkańcami, z Radami Dzielnic w Gdańsku musi się zmienić. To musi być partnerstwo, a nie fasada demokracji.
TŁ
- 29/08/2018 08:10 - Tadeusz Szymański: Komuś w Gdańsku marzy się jakiś rodzaj autonomii
- 28/08/2018 20:44 - Jedynki PiS do Rady Miasta Gdańska
- 27/08/2018 14:26 - „W hołdzie Wolności”
- 23/08/2018 17:00 - Żużlowe rarytasy z miejskiej kasy
- 23/08/2018 16:20 - Elżbieta Jachlewska: Oddajmy nasze miasto mieszkańcom, wtedy Gdańsk będzie lepszy
- 21/08/2018 16:03 - Wybory samorządowe 2018. Kalendarz wyborczy
- 20/08/2018 16:08 - Dwaj biznesmeni mieli korumpować prezydenta Adamowicza
- 19/08/2018 22:19 - Lewica w Gdańsku z "thatcherystą"
- 16/08/2018 13:49 - Westerplatte nie powinno i nie może się stać zarzewiem konfliktu
- 13/08/2018 17:47 - Fundacja I See You podsumowała 7 miesięcy działania