Most Siennicki naruszy przyczółki gdańskiej władzy?

Radni gdańskiej opozycji z Prawa i Sprawiedliwości skierowali doniesienie do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w sprawie podejrzenia zaniedbań i zaniechań związanych z zamknięciem Mostu Siennickiego. Doniesienie obejmuje prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz i jej zastępcę, lidera PO w Gdańsku, Piotra Borawskiego. To spełnienie aroganckich oczekiwań kierowniczki gdańskiej administracji, która mieszkańcom Przeróbki i Stogów podpowiedziała takie rozwiązanie dziękując za ponad 50.procentowe poparcie.

W trakcie zwołanej konferencji prasowej poseł Kacper Płażyński powiedział: - Jak to jest możliwe, że władze Gdańska już pół roku temu wiedziały o stanie mostu siennickiego, a mimo to nie podjęły żadnych działań żeby temu przeciwdziałać. Przez ponad pół roku mieszkańcy wyspy Portowej nie byli świadomi jakie ryzyka związane są z zamknięciem mostu siennickiego, nie mogli się na to przygotować. Dziś władze Gdańska są zmuszone do improwizowania, do wydatkowania środków w pośpiechu. Dlatego składamy dzisiaj zawiadomienie do prokuratury żeby te fatalne zaniedbania zostały dokładnie zbadane a odpowiedzialni za tą pociągnięcie do odpowiedzialności.

Radny Przemysław Majewski: składamy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z artykułu 231 paragraf 1 Kodeksu Karnego czyli niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego ze szkodą dla mienia publicznego i prywatnego. Zawiadomieniem objęte są dwie osoby czyli prezydent Aleksandra Dulkiewicz oraz zastępca prezydenta Piotr Borawski, a więc osoby decyzyjne, które dysponowały wiedzą z opinii technicznych i ekspertyz, które są załącznikami do zawiadomienia, a mimo to nie stanęły na wysokości zadania i nie zapobiegłyby stanowi awaryjnemu czy też zagrożeniu katastrofą budowlaną na moście siennickim. Ponadto widzimy, że ze strony władz jest obstrukcja jeśli chodzi o udostępnianie dokumentów zarówno nam radnym jak i posłowi na sejm RP, mamy więc nadzieję, że pokażą te dokumenty prokuraturze.

Radny Andrzej Skiba: Sytuacja z mostem siennickim jest doskonałym przykładem wieloletnich zaniedbań przez ekipę która od 20 lat rządzi Gdańskiem. Na spotkaniu z mieszkańcami na Przeróbce, Prezydent odpowiedziała mieszkance, że jeśli ktoś ma dowody na nieprawidłowości to niech złoży zawiadomienie do prokuratury. I my to właśnie robimy, składamy zawiadomienie, będziemy dołączać do niego kolejne dokumenty, opinie, ekspertyzy. Za błędy trzeba ponieść odpowiedzialność i my do tego doprowadzimy.

A z informacji docierających do redakcji wynika, że o swoje mają zamiar upomnieć się też przedsiębiorcy, którzy uważają, że drastyczne pogorszenie warunków prowadzenia działalności gmina powinna rekompensować obniżką podatku od nieruchomości...

Poniżej tekst zawiadomienia

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Niniejszym składamy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu Karnego tj. nie dopełnienia obowiązków, skutkujących szkodą dla interesu publicznego w postaci doprowadzenia do stanu awaryjnego, zagrożenia katastrofą budowlaną i w konsekwencji zamknięcia dla ruchu Mostu Siennickiego przez funkcjonariuszy publicznych: Zastępcę Prezydenta Miasta Gdańska ds. mobilności i bezpieczeństwa - Piotra Borawskiego i Prezydent Miasta Gdańska - Aleksandrę Dulkiewicz.

Uzasadnienie
W dniu 11 stycznia 2025 roku Most Siennicki został całkowicie zamknięty dla ruchu pieszego, rowerowego, samochodowego oraz komunikacji miejskiej. Decyzja ta została podjęta przez ww. osoby na podstawie "opinii technicznych dotyczących oceny wyników przemieszczeń przyczółków Mostu Siennickiego nad Martwą Wisłą w Gdańsku wraz z określeniem możliwości i warunków jego dalszej eksploatacji” przygotowanych przez pracowników Politechniki Gdańskiej (Załącznik 1, 2, 3 i 4) na podstawie Umów: Nr NZ/A/2024 z 29.02.2024 r., Nr 123/A/IM/2024; między Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, a Politechniką Gdańska, Wydział Inżynierii Lądowej i środowiska, Katedra Konstrukcji Inżynierskich.

Z ww. opinii technicznych datowanych na: 24.05.2024 r., 16.12.2024 r., 3.01.2025 r., 16.01.2025 r. wynika, że:
"Stan techniczny przyczółków Mostu Siennickiego należy uznać za awaryjny i nieakceptowalny. Objawy widoczne gołym okiem, pomiary i symulacje obliczeniowe wskazują, że konstrukcje przyczółków (szczególnie przyczółek wschodni) znacznie się przemieściły w kierunku rzeki. Niestety, wyłączenie obiektu z eksploatacji nie zatrzyma procesu przemieszczania się konstrukcji w stronę rzeki. Biorąc pod uwagę zagrożenia wynikające z utraty stateczności należy natychmiast przedsięwziąć czynności zabezpieczające potencjalnych użytkowników przed skutkami awarii lub katastrofy budowlanej. [...} Należy liczyć się z wyłączeniem mostu z eksploatacji w każdej chwili. Decydujące o tym będą wskazania systemu monitorującego i objawy zewnętrzne” (Opinia techniczna z 24.05.2024 r.)

Z powyżej przywołanego fragmentu wynika jednoznacznie, że osoby przywołane w petitum zawiadomienia, dysponowały wiedzą o zagrożeniu w postaci złego stanu Mostu Siennickiego co najmniej pół roku przed decyzją o zamknięciu przeprawy na Wyspę Portową, mimo to, nie podjęły konkretnych decyzji o zabezpieczeniu Mostu Siennickiego, środków na tymczasową kładkę, prom czy przygotowaniu komunikacji zastępczej. Nie poinformowały również mieszkańców o zagrożeniu katastrofą budowlaną,
celem przygotowania się na prawdopodobne zamknięcie konstrukcji.
Ponadto dokument pn.: "Ekspertyza techniczna dotycząca aktualnej nośności mostu nad Martwą Wisłą w ciągu ul. Siennickiej w Gdańsku wraz z koncepcją przebudowy.” (Załącznik Nr 5) przygotowany 14 sierpnia 2020 roku przez Konsultacyjne Biuro Projektowe "Krzysztof Zottowski” 80-172 Gdańsk, ul. Nobla 16 na rzecz Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, na podstawie Umowy 6.A/IM/2020, wskazuje na:
»Biorąc pod uwagę stan techniczny przyczółka (liczne rysy i spękania), opisane w materiałach historycznych jego zniszczenia związane z wysadzeniem mostu w roku 1945, historię remontów oraz pomiary geodezyjne można stwierdzić, że proces destrukcji przyczółków postępuje i w przypadku braku interwencji doprowadzi do ich zniszczenia.”

Stan przyczółków Mostu w ekspertyzie na ponad 4,5 roku przed zamknięciem był więc zły, liczne i pogłębiające się spękania już wówczas wskazywane były jako powód destrukcji, a docelowo nawet zniszczenia obiektu.
Podobnie jak w przypadku ww. opinii technicznych, nie podjęto zdecydowanych działań, które zabezpieczałyby interes publiczny i bezpieczeństwo mieszkańców.
Niedopełnienie obowiązków, o których mowa w art. 231 par. 1 Kodeksu Karnego, przez funkcjonariuszy publicznych tj. Prezydent Miasta wraz z zastępcą odpowiedzialnym za funkcjonowanie jednostki odpowiedzialnej za nadzór i kontrolę obiektów inżynieryjnych w Mieście, doprowadziło do zamknięcia Mostu z powodu stanu zagrażającego bezpieczeństwu osób z niego korzystających. Oprócz istotnego pogorszenia warunków życiowych ponad 17. tysięcy mieszkańców dzielnic Przeróbka, Stogi, Krakowiec i Górki Zachodnie, brak odpowiedniego przygotowania z wyprzedzeniem infrastruktury miejskiej skutkuje znacznym wzrostem wydatków na zorganizowane ad hoc: tymczasową komunikację miejską, komunikację promową (700 tysięcy zł miesięcznie), wykorzystywanie prywatnego nabrzeża (kilkanaście tysięcy zł miesięcznie), rozjazdy nakładkowe dla tramwajów itp.

Brak podjęcia decyzji będących w obowiązkach osób wskazanych w petitum zawiadomienia, skutkujące zagrożeniem katastrofą budowlaną dla infrastruktury publicznej, a w następstwie narażenie budżetu Miasta na wydatki, których można było uniknąć stanowią przesłanki zawarte w art. 231 par. 1 Kodeksu Karnego tj. "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

W związku z powyższym uznajemy jak w petitum zawiadomienia.