Zbyt intensywna deweloperka na terenie planowanego Parku Południowego?

Poseł Kacper Płażyński i radni PiS w Radzie Miasta Gdańska wyrazili zaniepokojenie intensywną zabudową deweloperską jaka powstaje na terenie planowanego Parku Południowego, która w dodatku ogranicza mieszkańcom możliwość korzystania z ogólnodostępnych terenów rekreacyjnych.

- W 2018 roku proponowałem utworzenie na tym terenie wielkiego zielonego Parku - powiedział poseł Kacper Płażyński. - Z radością przyjąłem więc zapowiedzi Prezydent Dulkiewicz o woli utworzenia Parku Południowego. Niestety okazuje się, że za słowami nie idą czyny. To co dzieje się za nami to powstające nowe osiedle mieszkaniowe, niemalże na brzegu zbiornika retencyjnego. W Gdańsku powinniśmy dbać o mieszkańców, którzy się tu wprowadzili, tymczasem widzimy, że jest próba wciskania zabudowy deweloperskiej gdzie się da, kosztem zieleni, kosztem obecnych mieszkańców.

- Razem z radnym Andrzejem Skibą już w listopadzie interweniowaliśmy w sprawie wycinki drzew, która poprzedziła prace budowlane - powiedział radny Przemysław Majewski. - Już wówczas dowiedzieliśmy się, że miasto w osobie Prezydent Dulkiewicz zezwoliło na wycinkę drzew, w tym ponad 100 sosen i drzew owocowych. Kolejna sprawa to oszukiwanie mieszkańców w sprawie infrastruktury. Nowa Świętokrzyska za 3 lata będzie tylko do ul. Kampinoskiej, nowa jabłoniowa jeszcze nie jest zaprojektowana, a PKM na południe to najszybciej 2030 rok. Południe Gdańska niedługo stanie w permanentnym korku.

- Już w 2022 roku razem z mieszkańcami spotykałem się z urzędnikami w sprawie bezpieczeństwa zabudowy, jaka ma powstać na działkach dewelopera - powiedział radny Andrzej Skiba. - Mówimy tu o trudnych terenach do budowy, a mówimy o dwupoziomowych parkingach podziemnych, które będą blisko zbiornika retencyjnego. Czy ktoś zainteresował się bezpieczeństwem mieszkańców, ich budynków i lokali?