Z Jerzym Barzowskim, przewodniczącym Klubu Radnych PiS w Sejmiku Województwa Pomorskiego, członkiem komisji zdrowia rozmawia Artur S. Górski
– Prezes Pomorskich Szpitali Sp. z o.o. Jolanta Sobierańska-Grenda, uczestniczyła podczas „majówki” w Genewie w warsztatach zrównoważonego rozwoju dla liderów sektora ochrony zdrowia. Co z tego wyniknie dla pacjentów?
Jerzy Barzowski: Oczekuje pan krytycznej oceny tego wyjazdu do Szwajcarii...
– Nie, dlaczego? Oczekuję, że podzieli się pan z nami swoją opinią.
Jerzy Barzowski: Pan marszałek, w strategii rozwoju Szpitali Pomorskich, które są podległe Pomorskiemu Urzędowi Marszałkowskiemu, jako ich zarządca - przez spółki i rady nadzorcze, być może uwzględnia takie wyjazdy, jak ten pani Sobierańskiej–Grendy. Albo jest to samodzielna decyzja prezes spółki? Słów krytyki na razie nie będzie, bo nie znam szczegółów. Nikt nas, radnych, nie informował. Przypuszczam, że taką wiedzę miał Departament Zdrowia. Dzisiaj poznawanie modeli zarządzania i kontakty zagraniczne, same w sobie, nie są czymś złym. Sami, jako członkowie komisji zdrowia, składamy od lat wizyty studyjne w Brukseli. Byliśmy w tym roku. Wyjazd był dedykowany problemom psychiatrii...
– Od lat w stanie zapaści. Szczególnie psychiatria dziecięca, która potrzebuje pilnej interwencji.
Jerzy Barzowski: Otóż okazało się, że w zestawieniu z innymi państwami, nie mamy powodów do kompleksów. My, nasz rząd, problem zauważył. Unia Europejska dopiero w perspektywie 2021-27 uznała za priorytet psychiatrię. Zaczęły się dofinansowania, programy ratunkowe dla psychiatrii. Pilotażowy program realizuje szpital w Słupsku.
– Oby skutecznie. Tymczasem w relacji przygotowanej i upowszechnionej przez prezes Jolantę Grendę czytam o zielonych Szpitalach Pomorskich, o dbałości o otaczającą przyrodę oraz o zwierzęta w Gdyni, Gdańsku i Wejherowie, o tym, by pokolorować nasze szpitale na zielono?
Jerzy Barzowski: Mogę się tylko domyślać. Być może jest to literacka figura, retoryka? Nasz, Sejmiku, nadzór nad szpitalami marszałkowskimi, czyli kontrolowania spółek, jest nadzorem prawidłowości wydatkowania finansów. Programy, zalecenia, wytyczne, strategie daje i nadzoruje właściciel, czyli marszałek. W imieniu marszałka Struka robi to prawnik, członkini Zarządu województwa Agnieszka Kapała–Sokalska. Samorząd daje dotacje ze swego budżetu, na inwestycje. Po kilka, kilkanaście milionów złotych. My badamy sprawozdania, będzie pod koniec czerwca. Obawiam się, że otrzymamy je z opóźnieniem.
– Kondycja Szpitali Pomorskich jest zadowalająca?
Jerzy Barzowski: Czekam na sprawozdanie. Jak zwykle spojrzę nań dociekliwie. Ale to będzie ocenione jako działanie polityczne. Na bieżąco monitoruje działania spółek i je kwituje Zarząd Województwa Pomorskiego, sprawując nadzór właścicielski. Sprawozdania, jak sądzę, są przygotowane rzetelnie. Wiem, że i sztuczki są możliwe, ale bez porównania trudniejsze, niż w czasie przekształceń szpitali w latach 2010-12, gdy na siłę podnoszono kapitał, rolowano długi by powołać spółkę...
– Spółki, bilanse, zarządy. Wołaliście przez lata „Zdrowie to nie towar”, w kampanii z 2015 PiS zapowiadało, że po wygranych wyborach będziecie przekształcać i likwidować spółki szpitalne, tymczasem w 2021 roku w ustawie o zdrowiu publicznym nastąpiło poluzowanie reguł. Czas pandemii to był już czas żniw, także finansowych dla spółek, dla medyków itd.
Jerzy Barzowski: Nie oczekuje pan ode mnie chyba krytycznej analizy naszego programu?Szpitale poprawiają swoją kondycję ekonomiczną. Także dzięki rządom PiS. NFZ ma większe pieniądze. Rosną nakłady na zdrowie. Przecież od 2015 roku niemal podwoiliśmy nakłady na sferę zdrowia, na świadczenia, na szpitale. Zmienia się sytuacja i zmieniają oceny. Temat wróci, w kampanii przedstawimy nasze propozycje. Rok 2021 i 2022 były to lata wyjątkowe. To był czas pandemii...
– Wytycznych WHO, dyktatu koncernów farmaceutycznych. W czasie pandemii otwarto nieograniczone pola interesów. Kto do Ministerstwa Zdrowia przyprowadził np. pana Andrzeja Izdebskiego, z doświadczeniem jeszcze z Wydziału V? Miał sprowadzić do kraju respiratory, wziął ponad 30 mln euro zaliczki. Z umowy się nie wywiązał, wyjechał do Tirany i zmarł. Narciarki instruktor załatwiał maseczki z fałszywymi certyfikatami. Pan minister Szumowski zniknął...
Jerzy Barzowski: O ile wiem zajmuje się jako lekarz, profesor, kardiologią. Będę bronił polityki rządu w tym czasie. Nie tylko jako polityk PiS. Ochroniliśmy naszą gospodarkę. Do wyjaśnienia tego o czym pan mówi, wychwycenia nieprawidłowości, są odpowiednie służby. Obaj tutaj odpowiedzi nie znajdziemy.
– Pytać możemy...
Jerzy Barzowski: Oczywiście. Ja na komisji zdrowia mogę dopytać o ów wyjazd do Genewy, co on przyniósł, jakie doświadczenie do wykorzystania tu i teraz? Sprawy tyczące służby zdrowia, są poważne i interesują chyba każdego. Nasz program będzie w tym zakresie wkrótce przedstawiony, bo mamy wiele jeszcze do zrobienia w polityce lekowej, w dokończeniu tematu rezydentów, finansowania.
- 19/05/2023 19:14 - Ogrodnicze święto w Rënku
- 18/05/2023 17:45 - Otwarcie wystawy „Wielki głód w Kazachstanie (Aszarszyłyk). Historia nieznana.”
- 16/05/2023 12:33 - Zmarła prof. Barbara Krupa-Wojciechowska
- 15/05/2023 07:57 - W tygodniku „Sieci”: Rosja celuje w wybory w Polsce
- 12/05/2023 19:38 - Pomalujemy pomorskie szpitale na zielono
- 11/05/2023 16:27 - Nasi... najdrożsi - urzędowi liderzy
- 11/05/2023 08:06 - Zmarła Krystyna Łubieńska
- 10/05/2023 16:06 - Królewiec, a nie Kaliningrad
- 10/05/2023 15:22 - Radio Gdańsk z nową ramówką i kampanią informacyjną
- 09/05/2023 09:40 - Gdańsk Miastem Równości – propaganda, manipulacje i kłamstwa