Z Andrzejem Jaworskim, posłem i liderem PiS w okręgu gdańskim rozmawia Artur S. Górski
- Prawo i Sprawiedliwość świętuje triumf wyborczy Andrzeja Dudy i na tej fali wznoszącej zechce „dojechać” do jesiennych wyborów?
Andrzej Jaworski: Powody do zadowolenia to mają wyborcy, którzy głosowali na Andrzeja Dudę. Jestem pewien, że przekonają się do nowej formy sprawowania urzędu prezydenckiego także ci, którzy go nie poparli. Będziemy prowadzić mocną kampanię. Zwycięstwo Andrzeja Dudy w kilku gminach powiatu starogardzkiego oraz kartuskiego i w komisjach w Gdańsku Wrzeszczu jest zobowiązaniem aby powtórzyć sukces PiS na całym Pomorzu gdańskim.
- Andrzejowi Dudzie udało się przekonać 40 procent Pomorzan. W Gdańsku, który od lat jawi się jako bastion PO, popierany przez tą partię Bronisław Komorowski zdobył blisko 63 procent głosów. Wynik PiS nie był rewelacyjny…
Andrzej Jaworski: Gdańsk, porównując inne duże miasta, zrobił całkiem przyzwoity wynik. Gdańszczanie częściej popierali Andrzeja Dudę niż mieszkańcy Poznania, Opola, Koszalina czy Gdyni. Bronisław Komorowski otrzymał na Pomorzu mniej głosów niż w zachodniopomorskim i lubuskim. Tendencje na Pomorzu się odwracają.
- Czy PiS postawi w swoim programie wyborczym na politykę prospołeczną, na zwiększenie kwoty wolnej od podatku, na inicjatywy zmniejszające obciążenia dla najuboższych, na płacę minimalną i na odbudowę przemysłu?
Andrzej Jaworski: To są kluczowe, wiodące elementy programu tak prezydenta-elekta, jak i PiS. Jak zamierzamy zrealizować program powiemy wyborcom podczas spotkań. Gwarantuję, że będzie ich dużo. Jesienne wybory i stworzenie po nich rządu wyprowadzi państwo z rozkładu, w jakim znalazło się po ośmiu latach rządów PO-PSL, po zaniechaniach i pustych obietnicach Donalda Tuska i Ewy Kopacz. Przecież zadłużając państwo, pomimo napływu ogromnych – przyznam - unijnych pieniędzy, te rządy postawiły stan państwa na krawędzi.
- Wyborcy postawili na zmianę, ale czy wypracował ją elektorat opowiadający się za Pawłem Kukizem, czy do triumfu Andrzeja Dudy doprowadził sam kandydat PiS i jego program?
Andrzej Jaworski: Jestem przekonany, że to młodzi wyborcy, którzy przecież są trudnym elektoratem, który łatwo zrazić, zagłosowali na Andrzeja Dudę ze względu na uczciwość jego przekazu i prowadzone konkretne rozmowy z młodymi osobami. Młodzi wyczuwają fałsz, tak jak wyczuwają autentyczność. Andrzej Duda nie unikał spotkań, debat, podejmował trudne tematy, jak polityka społeczna, bezrobocie, emigracja, system podatkowy.
- Urzędujący prezydent Komorowski był mniej autentyczny?
Andrzej Jaworski: Młodzi ludzie zdecydowanie poparli doktora Dudę bo są wyczuleni na „ściemę”. Jeśli ktoś, jak pan Komorowski, zmienia zdanie z dnia na dzień, z godziny dla godzinę, jest niewiarygodny. Prezydent Bronisław Komorowski by przypodobać się części elektoratu zaczął popierać referenda, proponował zmiany w emeryturach, a przecież na przykład podpisał tak zwaną konwencję antyprzemocową i nie zauważył przemocy w podniesieniu przez swoich kolegów wieku emerytalnego dla kobiet aż o siedem lat.
- Kampania kandydata PiS prowadzona była na spotkaniach, przy wsparciu niezależnych, często niszowych mediów oraz Internetu. Słychać głosy, także co poniektórych żurnalistów, że do dziś nie wiemy kim jest Andrzej Duda…
Andrzej Jaworski: To była trudna kampania. W mediach Andrzej Duda był przedstawiany jako ktoś nieznany, z drugiego szeregu, który właściwie nie ma prawa rywalizować o prezydenturę z Bronisławem Komorowskim. Ten zaś twierdził, że wystawianie tak nieznanej osoby, jakoby bez szans na wygraną, jest nieuczciwe, bo on nie zna kontrkandydata. Szydził też jego doradca Tomasz Nałęcz…
- …który nie odpuszcza do dziś żadnego studia do którego go poproszą. Na tydzień przed II turą wyborów w jednej z rozgłośni Nałęcz perorował, że „nikt nie stylizuje na Underwooda (bohater serialu „House of cards” – dop. red.), żeby ładnie wyglądał w obrazku, a kampania Dudy jest plastikowa”...
Andrzej Jaworski: Na komentowanie opinii i drwin pana Nałęcza szkoda czasu. To obóz przegrany. Arogancja i pycha zgubiła wielu. Mieliśmy przeciwko nam rozmaitych celebrytów, większość mediów i zastępy klientów władzy. W okręgu gdańskim nieprzychylność niektórych środowisk do Andrzeja Dudy była ostentacyjnie manifestowana. Symbolami kampanii zgody kandydata popieranego przez PO była ciupaga i rękawice bokserskie. Komentarze w części regionalnych mediów były czarną propagandą. Ale tą czytelnicy ocenią sami. Niestety nie powstrzymał się też od stronniczych i nieprawdziwych wypowiedzi arcybiskup senior Gocłowski…
- Jakoś o klerykalizacji życia publicznego przy takich okazjach nikt nie mówił…
Andrzej Jaworski: Ale te wypowiedzi powodują zamieszanie i zmieszanie.
- W tych wyborach zobaczyliśmy też inną twarz polskiej polityki?
Andrzej Jaworski: Sporym zaskoczeniem dla przeciwników Andrzeja Dudy było jego zachowanie po ogłoszeniu wyników wyborów. Prezydent-elekt nie wpadł w euforię, nie dał się ponieść emocjom. Był nazajutrz, od rana, z wyborcami, prowadził trudne rozmowy. Andrzej Duda zaczął odbudowywać poczucie wspólnoty, ale też jakość klasy politycznej. Wyborcy oczekują od polityków pracy na rzecz obywateli, a on pokazał, że można skutecznie walczyć z arogancją. Politycy nie mają zajmować się sami sobą, ale działać na rzecz państwa i współobywateli. Andrzej Duda wysoko podniósł poprzeczkę politykom i dyskusji o naprawdę ważnych problemów.
- PO otrząsa się z pierwszego szoku i zawalczy o utrzymanie władzy…
Andrzej Jaworski: Platformie, po ośmiu latach rządów opartych na budowaniu konfliktu, wymyka się władza. Będzie się zajmowała sama sobą. Czeka tą formację walka frakcji. PO nie łączy żadna idea oprócz trwania przy władzy.
- 29/05/2015 13:15 - Oświadczenie klubu radnych Platforma Obywatelska RP w Radzie Miasta Gdańska
- 29/05/2015 13:06 - Obowiązuje jedna wersja historii - ta akceptowana przez partię władzy
- 28/05/2015 21:37 - Rekonstruują klimat sprzed tysiąca lat by wiedzieć co nas czeka
- 28/05/2015 21:26 - Monika Grzelak: Tańca nigdy nie było za dużo
- 28/05/2015 18:35 - Kozłowski: Jest dobra okazja by zbudować inne relacje w polityce
- 27/05/2015 16:11 - Były minister Sławomir Nowak na okresie próbnym
- 27/05/2015 12:46 - Maciej Zieniuk: Zainspirowała mnie Erin Brockovich
- 26/05/2015 19:34 - Agata z Wejherowa zamordowana na własne życzenie
- 25/05/2015 12:06 - Wyniki pomorskie w drugiej turze wyborów prezydenckich
- 25/05/2015 11:40 - Cukrzyca - dlaczego warto się badać?