18 listopada na zebraniu Stowarzyszenia Ogrodowego Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Kaczeńce" ma zapaść decyzja czy działki zostaną sprzedane. Działkowcy ze Stogów drżą o swoją przyszłość.
- Sprawą zainteresowały mnie osoby, które kilka miesięcy temu wskazywały na szereg, ich zdaniem, wątpliwości dotyczących sposobu zarządzania Stowarzyszeniem, a także kierunków rozwoju - powiedział Andrzej Skiba, radny Klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska. - Duże wątpliwości budzi kwestia ewentualnego przeniesienia ogrodów działkowych ze Stogów na, mówi się, Wyspę Sobieszewską. W najbliższą sobotę, 18 listopada, ma być próba podjęcia szeregu uchwał strategicznie istotnych dla Stowarzyszenia, dotyczących tego czy zakończy ono swoją działalność na terenie Stogów czy będzie przeniesione na Wyspę Sobieszewską, na jakich warunkach, a jeśli tak, to kto i w jakiej wysokości dostanie z tego tytułu świadczenia finansowe. Jest bardzo dużo pytań, bardzo mało odpowiedzi. Są powody, aby twierdzić, że sposób w jaki to zgromadzenie zostało zwołane i sposób w jaki to ma być prowadzone, nie wszystko jest transparentne, nie wszystko jest z poszanowaniem praw działkowców.
- Na działkach odbywają się odwierty. Czy miasto coś na ten temat wie? - pytała Anna Rutkowska. - 19 sierpnia było zebranie, na którym wybrano dwie komisje - rozjemcza i rewizyjna. Nigdzie nie możemy znaleźć nazwisk członków tych komisji, ani uchwał z tego dnia. Teraz chodzi o to, żeby te działki zlikwidować. Ci co są bliżej prezesa dostaną pieniądze, a my nie będziemy mieli ani pieniędzy, ani działek. Może niech miasto zainteresuje się co tam się dzieje. Czy rzeczywiście od strony prawnej jest to możliwe?
- Mam kilka pytań odnośnie naszych działek - powiedziała Anna Wiśniewska. - Dwa lata temu było głosowanie działkowców w kwestii czy jesteśmy zainteresowani sprzedażą działek. Było wówczas hasło, że deweloper jest zainteresowany i daje bardzo dużo pieniążków. Kwestia głosowania. W tamtym czasie mogli głosować wszyscy działkowcy. Jeśli chodzi o zbliżające się głosowanie to będą mogli głosować tylko członkowie Stowarzyszenia, a nie wszyscy działkowcy są członkami Stowarzyszenia. Dlaczego dyskryminuje się działkowców? Na jakiej podstawie została podpisana umowa przedwstępna, która nie jest dla nas dostępna? Nie mamy możliwości zapoznać się z jej treścią. Ma zostać odczytana 18, w sobotę, i po odczytaniu mamy się zdecydować co mamy zrobić. Nie będzie czasu na zastanowienie się, przemyślenie, przedyskutowanie jej w domu. Mamy przyjść i tego dnia zagłosować, podjąć decyzję, dać prezesowi wolną rękę do tego żeby za nas decydował - ile kto dostanie pieniędzy, czy w ogóle dostanie. Jest mowa o jakichś odszkodowaniach, nie wiem o jakich odszkodowaniach. Deweloper w zamian za naszą ziemię, którą dzierżawimy od miasta dał wówczas propozycję, że da nam ziemię w Sobieszewie. Teraz są pogłoski w zarządzie, że jeżeli będzie relokacja to my będziemy musieli za ziemię zapłacić.
Obecnie według Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego ten teren ma przeznaczenie ogrody działkowe. - Ciekawe jest, że ktoś oferuje istotne kwoty za coś czego przeznaczenie nie pozwala obecnie na mieszkaniówkę czy usługówkę - powiedział Andrzej Skiba.
Radnych Andrzej Skiba złożył do prezydent Aleksandry Dulkiewicz pismo podpisane przez działkowców i interpelację w tej sprawie.
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 19/11/2023 19:01 - Inauguracja cyklu „Muzyczne popołudnie w Muzeum"
- 19/11/2023 18:30 - ROD "Kaczeńce" bez zmian
- 16/11/2023 18:28 - Fudakowski: to jest demoralizacja
- 16/11/2023 16:28 - L. Brudzyński komisarzem Sopotu
- 14/11/2023 17:54 - Stowarzyszenie Godność o emeryturach esbeków
- 13/11/2023 18:19 - Radni PiS pytają: Co dalej z zabudową na terenie Alfa Centrum?
- 13/11/2023 10:18 - T. Rakowski o pakcie koalicji: Papier zniesie wszystko
- 12/11/2023 20:50 - Wręczono nagrody IV edycji konkursu Pro Bono Poloniae im. Dawida Krupeja
- 11/11/2023 20:31 - Nasza Niepodległa w Gdańsku
- 09/11/2023 17:54 - Złoty budżet Gdańska?