W czwartkowe po południe nie tylko kierowcy mieli olbrzymie problemy z powodów warunków pogodowych. Polskie Koleje Państwowe znów pokazały „klasę”. Wiele połączeń było opóźnionych lub zostały całkowicie odwołane. A co z podróżnymi?
Tego dnia jedna z klientek PKP czekała na pociąg do Elbląga na jednej z mniejszych stacji. Na niej jednak (celowo nazwy nie podajemy) nie pojawiła się żadna informacja o odwołaniu połączenia. Poszkodowaną zainteresowali się pobliscy mieszkańcy, którzy zaopiekowali się przemarzniętą kobietą, która czekała około dwóch godzin na peronie. Podali ciepłą herbatę i podjęli próbę pomocy.
W końcu podróżna doczekała się pociągu, ale zamiast w stronę Elbląga pojechała do... Grudziądza, skąd dopiero miała udać się do swojego celu podróży.
Całą sytuacją bardzo zdenerwowany i wyraźnie poirytowany był konduktor pociągu w kierunku Grudziądza. Trudno mu się dziwić, gdyż dla niego samego takie zajście to dodatkowy stres, a fakt, że w PKP dochodzi do tak absurdalnych wydarzeń częściej, zachowanie mężczyzny nie powinno budzić zdziwienia.
Mamy nadzieję, że owa pani w końcu dojechała do Elbląga, cała, zdrowa i mimo wszystko uśmiechnięta.
Bo jak to mówią - sorry, ale taki mamy klimat.
(mw)
- 05/05/2014 18:49 - Tulipanowy papież w Mokrym Dworze
- 20/04/2014 17:23 - Pelplińska Motoświęconka 2014
- 12/04/2014 14:26 - II edycja konkursu „Gmina Przyjazna Przedsiębiorcom”
- 04/04/2014 19:56 - II Pomorskie Święto Wisły
- 13/03/2014 19:39 - Nowe rozkłady jazdy PKP – sprawdzamy jak dojechać do większych ośrodków
- 15/12/2013 19:08 - Przygotowania do akcji lodowej na Wiśle
- 09/12/2013 13:31 - Wielkie szkody czyni leśna zwierzyna
- 07/12/2013 20:03 - Unijne dofinansowanie dla 7 projektów z Pomorza
- 27/11/2013 22:32 - Raport o stanie jezior pomorskich
- 27/11/2013 22:14 - I Pomorskie Forum Trzodziarstwa