Z ponad miliona różnobarwnych kwiatów tulipanów, w Mokrym Dworze niedaleko Pruszcza Gdańskiego, skomponowano realistyczny portret papieża Jana Pawła II. Przez miniony przedłużony weekend majowy był on doskonale rozpoznawalny zwłaszcza z dużej wysokości. To efekt wspólnej wytężonej pracy okolicznych mieszkańców, którzy klęcząc przez wiele godzin układali ten portret.
Efekt był znakomity, bo oglądając portret, nawet z niewielkiej platformy każdy dostrzegał duże podobieństwo naszego już świętego papieża. Wiele osób przyjeżdżających specjalnie do Mokrego Dworu zachwycała też niezwykle bogata i realistyczna symbolika wokół głównej postaci.
- To bez wątpienia najlepsza promocja naszej gminy - powiedziała nam Magdalena Kołodziejczak (na zdjęciu z prawej), wójt gminy Pruszcz Gdański. - Na tej łące jest zgromadzonych 90 ton piasku, bo przecież te kwiaty trzeba było w coś wsadzić. Projektant Bogdan Izdebski prowadził przygotowania już od stycznia, a więc jest to ogromna praca rozłożona na kilka miesięcy. Niezwykła wyobraźnia, wyczucie, i nerwy do końca, bo co prawda jest to już szósta edycja, ale jak dotychczas na tej zależało nam ogromnie. Na piasku są formy drewniane, folia, siatka z wymalowanymi wzorami i dopiero na to układano kwiaty. Osoba, której poświęciliśmy ten kwiatowy dywan też jest niezwykła. Przyjeżdżali tutaj też przedstawiciele innych sołectw do pomocy. Z okolicznych miejscowości, a także z Trójmiasta, w tym głównie gdańszczanie na rowerach. Po to, by chociaż przez jakiś czas być tutaj wspólnie z nami.
Wójtowa witając ze sceny licznie zebranych gości stwierdziła, że około 500 osób tutaj na polu spędziło kilkadziesiąt godzin przy formowaniu tego papieskiego dywanu. Układanie zaczęło się w środę o godzinie 12 i trwało trzy dni. - Serca nam drżały, aby ta kompozycja wyszła wyjątkowo, bo sama ona jest wyjątkowa. Nie każdemu z nas było dane być w Rzymie i widzieć polskiego papieża, ale myślę, że udało nam się tutaj wszystkim chociaż namiastkę tego co piękne stworzyć. Tak naprawdę, to nasze spotkanie jest możliwe dzięki niezwykłemu zapałowi i determinacji Wiesława Zbroińskiego naszego sołtysa Mokrego Dworu, ale również dzięki niezwykłemu pomysłowi Bogdana Izdebskiego. I serdecznie im za to dziękuję. Dziękuję im za to dzieło, jak i tym osobom, które nas dokarmiały, to jest paniom z Koła Gospodyń Wiejskich, które przywoziły nam gorącą grochówkę i zupę pomidorową. Po tym osobistym układaniu w chłodzie i wietrze nabrałam jeszcze większego szacunku do pracy na roli. Kręgosłup i kolana będą nas z pewnością jeszcze bolały przez kilka tygodni. Ale kiedy kończyliśmy układanie tulipanów doznaliśmy wspólnie wielkiej radości - powiedziała Magdalena Kołodziejczak.
Pomysłodawca projektu Bogdan Izdebski wyjaśnił, że cała kompozycja ma powierzchni 40 na 40 metrów. Ta brama jest najważniejsza, aby odzwierciedlała przejście ze świata doczesnego do duchowego. Zostało ułożone na pewno ponad milion kwiatów. Postać ma 23 m wysokości i 13 m szerokości, a sama głowa ma 8,5 metra wysokości. - W okresie dotychczasowych sześciu edycji był to nasz największy wspólny wysiłek. Teraz słoneczna pogoda nam dopisuje, ale przy układaniu było zimno i wietrznie. Ja też serdecznie dziękuję osobom, które układały ten kwiatowy dywan. W tym roku konkurs dla 12 zespołów układania własnych kompozycji jest wkomponowany w całość projektu. Za rok o tej porze znowu zakwitną tulipany. Na razie nie wiadomo jednak jaka postać lub wydarzenie zostanie upamiętnione w tak oryginalny sposób - powiedział Bogdan Izdebski.
Wiesław Zbroiński, sołtys Mokrego Dworu i prezes stowarzyszenia sołtysów w tej gminie, podziękował za trud i wykonanie tak wspaniałego dywanu kwiatowego. - Najbardziej ucierpiały na tym ręce i kolana W sobotę rano o 6,30, kiedy jeszcze tutaj nikogo nie było, latał nad nad tym dziełem śmigłowiec i porobiono z góry wiele zdjęć. Papież Jan Paweł II jest istotnie do siebie bardzo podobny. Mamy już takie zdjęcie umieszczone w Internecie na naszej stronie. Jest to przepiękne i warto było poświęcić się realizacji tego znakomitego planu - powiedział Wiesław Zbroiński.
Marek Kowalski przewodniczący Rady Gminy Pruszcz Gdański powiedział: – Tulipan to taki delikatny i bardzo wdzięczny kwiat. Ułożona z nich kompozycja robi rzeczywiście ogromne wrażenie zarówno plastyczne i takie sentymentalne, bo to przecież nasz wielki papież. Te kwiaty które są tak delikatne wymagają jednak ogromnej pokory.
W ramach bogatego programu artystycznego wystąpił 70-osobowy Zespół Jagódki ze Straszyna, prowadzony przez Barbarę Biedrzycką, która powiedziała ze sceny: - Jagódkom spełniło się największe marzenie, ponieważ byliśmy zaproszeni przez ojca świętego w 2002 roku na prywatną audiencję. I daliśmy na niej 15-minutowy koncert w Sali Klementyńskiej. Papież słuchał nas z wielką uwagą o oglądał nasze tańce. Zawieźliśmy mu ogromne serce wykonane z wypieczonego chleba przez straszyńską piekarnię pana Mielnika, na którym był piękny napis Kochanemu Ojcu Świętemu Zespół Pieśni i Tańca Jagódki Gminy Pruszcz Gdański. Było to niesamowicie wzruszające spotkanie, które wyciskało nam i papieżowi łzy w oczach.
Na znakomity pomysł układania z kwiatów różnych postaci wpadł 6 lat temu będący producentem tulipanów sołtys Mokrego Dworu. W poprzednich latach tulipany były tworzywem m.in., do zrobienia portretów Jana Heweliusza i Fryderyka Chopina, ogromnej piłki z okazji Euro 2012, a także znaków Zodiaku. W tym roku kandydatura mogła być tylko jedna tj. świętego papieża Jana Pawła II. Gdańskiego.
Żuławski Tulipan, to jedyna na tak dużą skalę tego typu impreza w Polsce, a prawdopodobnie także w Europie. Coroczne weekendowe dwudniowe spotkanie jest niezwykłe nie tylko ze względu na specjalnie przygotowany dywan z główek tulipanów, ale też z uwagi na fakt, że kwiaty całymi rodzinami, przez kilka dni i często w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, układają sami mieszkańcy gminy Pruszcz Gdański. W sumie każdego roku w przygotowaniach bierze udział ok. 500 osób. Do stworzenia kompozycji co roku używa się ok. miliona główek tulipanów!
Dla wszystkich producentów cebulek tulipanów kwiaty były i są odpadem. Tak jest wszędzie, tylko nie – jak się okazuje - w Mokrym Dworze koło Pruszcza
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 02/07/2014 12:55 - XVIII Zawody Balonowe w Pasłęku
- 03/06/2014 18:58 - Czwarta edycja imprezy charytatywnej „Zdążyć z pomocą"
- 24/05/2014 11:11 - IV edycja imprezy charytatywnej „Zdążyć z pomocą"
- 09/05/2014 18:53 - Knitter: Gmina Smołdzino - Bałtyk dla Wtajemniczonych
- 07/05/2014 19:26 - Majówka na zamku w Gniewie
- 20/04/2014 17:23 - Pelplińska Motoświęconka 2014
- 12/04/2014 14:26 - II edycja konkursu „Gmina Przyjazna Przedsiębiorcom”
- 04/04/2014 19:56 - II Pomorskie Święto Wisły
- 13/03/2014 19:39 - Nowe rozkłady jazdy PKP – sprawdzamy jak dojechać do większych ośrodków
- 03/02/2014 15:18 - Sorry, taki mamy klimat