Po 55 latach udało się zdjąć klątwę ze stadionu przy Kałuży. Lechia, dzięki solidnej grze i wykończeniu jednej z kilku dogodnych sytuacji wywiozła z Krakowa trzy punkty i powróciła na fotel lidera ekstraklasy. Oceny w skali 0-5.
Vanja Milinković-Savić (4) - Praktycznie bezrobotny, ale widać, że wrócił mu spokój i pewność w grze.
Grzegorz Wojtkowiak (3,5) - Skupił się na defensywie i zarówno na prawej, jak i lewej stroni sprawdził się więcej niż solidnie.
Joao Nunes (3,5) - Po początkowym okresie niepewności z każdą minutą wyglądał coraz lepiej. Debiutancka trema go nie zjadła i zaliczył naprawdę optymistyczny występ.
Mario Maloca (4) - Generał jak zwykle bezbłędny.
Jakub Wawrzyniak (4) - Bez ofensywnego animuszu tym razem, ale trzeba przyznać, że niemal kompletnie wyłączył dla Cracovii swój sektor boiska i za to należą mu się słowa uznania.
Simeon Sławczew (4) - Podobnie jak Nunes. Z początku trochę zachowawczy, ale z każdą chwilą rozkręcał się coraz bardziej. Nie dość, że świetnie łatał środek pola, to jeszcze bardzo dobrze grał na małej przestrzeni. Zwłaszcza z Krasicem.Widać także u niego zmysł do gry kombinacyjnej w ofensywie.
Milos Krasić (4,5) - Nie ma chyba bardziej inteligentnego piłkarza w ekstraklasie. Świetnie dyrygował grą zespołu, idealnie kontrolował tempo. Zdarzały mu się momenty rozluźnienia, ale poza tym czapki z głów.
Flavio Paixao (3) - Jego problem polega na tym, że rewelacyjne zagrania przeplata takimi, że ma się ochotę spuścić tylko zasłonę milczenia. Mimo wszystko jest to przydatna postać na boisku.
Rafał Wolski (4,5) - No, chłopie, w końcu! Mamy nadzieję, że ten mecz był przełamaniem dla pomocnika biało-zielonych. Dobre dośrodkowania, wkręcanie przeciwników w murawę, luz i pomysł. Te rzeczy definiowały grę Wolskiego w Krakowie. Naprawdę z przyjemnością się go oglądało. I oby tak zostało.
Marco Paixao (3,5) - Strzelona zwycięska bramka, ale poza tym bez jakiegoś szału. Niby nieźle wymieniał pozycję, szukał piłki, ale z drugiej strony zmarnował taką sytuację, że ma się ochotę go zrugać na wszelkie możliwe sposoby. Ale nie możemy, bo przecież zapewnił zwycięstwo. Dlatego tylko dajemy mu niższą ocenę.
Grzegorz Kuświk - Bez oceny. Musiał zejść jeszcze w pierwszej połowie z powodu urazu stawu skokowego. Zapowiadał się jednak jego niezły mecz, bo podobnie jak reszta ofensywnych graczy dobrze kombinował.
Rezerwowi:
Lukas Haraslin (3) - Bez szału. Zastąpił kontuzjowanego Kuświka, ale zabrakło mu konkretów. Widać było, że miał niezłe pomysły, ale problem polegał na tym, że nogi nie nadążały za głową.
Michał Chrapek, Rafał Janicki - Grali zbyt krótko, ale obaj mieli momenty niezłe, jak i irytujące.
goch
- 12/09/2016 21:16 - VI Olimpiada Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych
- 12/09/2016 07:55 - Nagle zmarł Sławek Bielewicz
- 11/09/2016 19:08 - Nie jestem tu ostatni raz - po meczu z Lokomotiwem
- 11/09/2016 08:35 - Renault Zdunek Wybrzeże - Lokomotiv LIVE: 55:35 89:91
- 10/09/2016 21:11 - Ligowe pożegnanie Magnusa Zetterstroema
- 09/09/2016 20:21 - Od Daugavpils do Rzeszowa - historia startów Magnusa Zetterstroema w Wybrzeżu
- 09/09/2016 17:54 - Przeszli się po Pasach - Lechia wraca na szczyt
- 08/09/2016 19:25 - Cracovia - Lechia: Nie utopić się w kałuży
- 07/09/2016 15:44 - Składy na mecz z Lokomotivem
- 06/09/2016 19:10 - O co gdańszczanie pojadą z Lokomotiwem?