Pewną wygraną 55:35 nad Lokomotiwem Daugavpils zakończyli sezon ligowy żużlowcy Renault Zdunek Wybrzeże. Był to mecz pożegnań. Po raz ostatni w spotkaniu ligowym w barwach gdańskiej drużyny wystąpił Magnus Zetterstroem. Po raz ostatni gdańską drużynę prowadził trener Grzegorz Dzikowski.
przed meczem było wiadomo, że nie będzie on miał żadnego znaczenia dla obu drużyn. Renault Zdunek Wybrzeże jechało o nic, a Lokomotiw już wcześniej zapewnił sobie jazdę w finale NICE PLŻ. Łotysze mogli sobie więc pozwolić na przysłanie drużyny w której było 3 seniorów i 4 juniorów. Wynik w ekipie trener Kokina trzymali Maksim Bogdanow, Kjastas Podżuks i Andrzej Lebiediew. Wygraną gdańszczan była pewna, nieznane były tylko jej rozmiary. Skończyło się na 20 punktach i bonus pojechał na Łotwę. Gdańszczanie ukończyli rozgrywki na 6 pozycji wyprzedzając w ostatniej chwili Wandę Kraków.
Mecz nie miał stawki, ale miał specjalną oprawę. Po raz ostatni w barwach gdańskiej drużyny w meczu ligowym wystąpił Magnus Zetterstroem. Było to pożegnanie mocno symboliczne. "Zorro" zadebiutował w Wybrzeżu w pierwszej kolejce sezonu 2008 w meczu z Lokomotiwem na gdańskim torze. Sędzią tamtego spotkania był Piotr Lis, a Szwed zdobył 11 punktów. Ostatni mecz ligowy Magnusa w Gdańsku to ostatnia kolejka sezonu 2016 z Lokomotiwem na gdańskim torze, sędzią meczu Piotr Lis i 11 punktów w dorobku. Mecz był okazją do podziękowania Zetterstroemowi za 6 sezonów w Wybrzeżu. Na prezentacji zawodnicy Renault Zdunek Wybrzeże i trener Grzegorz Dzikowski przebrali się za "Zorro" - założyli czarne kapelusze, czarne opaski na oczy i mieli szpady. Podczas prezentacji i przed każdym startem Magnusa leciało muzyka z serialu "Zorro". Niestety pożegnanie Magnusa zakończyło się pechowo. W piętnastym biegu walcząc o pierwsze miejsce zanotował upadek i doznał urazu prawej ręki. Mimo tego "Zorro" wyszedł podziękować kibicom, a potem w parkingu mimo zmęczenia i bólu cierpliwie pozował do zdjęć i rozdawał autografy.
Jak się okazało nie było to jedyne pożegnanie z gdańską drużyną. Po raz ostatni trener Renault Zdunek Wybrzeże prowadził Grzegorz Dzikowski. - Prowadziliśmy dyskusje z Grzegorzem Dzikowskim i doszliśmy do wniosku, że przyjaźń, która nas łączy nie zawsze sprzyja nam we współpracy - powiedział Tadeusz Zdunek, prezes Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk. - Żeby nie psuć wzajemnych relacji zdecydowaliśmy się rozstać. Pewna formuła się wyczerpała. Stawialiśmy sobie inne cele na ten sezon. Ja jestem człowiekiem celów i jeżeli go sobię postawię to staram się realizować. Rozmowy z kandydatem na trenera gdańskiej drużyny się rozpoczęły, ale są na bardzo wstępnym etapie. Czekamy na wyniki rozmów ze sponsorami, bo wówczas będziemy wiedzieli jaki będziemy sobie stawiali cele. Jeśli rozmowy ułożą się po naszej myśli to bezwzględnym celem będzie awans do Ekstraligi i utrzymanie w niej.
- Kończę współprace z gdańską drużyną - powiedział Grzegorz Dzikowski. - To obopólna decyzja. Wiadomo było, że wcześniej oddałem się do dyspozycji zarządu, który to przyjął. Jestem trenerem od lat, miałem gorsze zakończenia sezonu w Gdańsku. Nie planuję robić sobie żadnej przerwy. Cztery razy przychodziłem do gdańskiego klubu i tyle samo razy startowałem z pozycji minusowej. Byliśmy bez pieniędzy, bez niczego. Jestem dumny z tego, że jak odchodziłem, za każdym razem klub był zawsze stabilny, ułożony i w jakiś sposób gotowy do kolejnego sezonu.
Kilkadziesiąt godzin po zakończeniu sezonu trudno powiedzieć jaka będzie przyszłość drużyny. Dużo będzie zależało od wyniku rozmów ze sponsorami. Prezes Zdunek nie chciał zdradzić kim jest kandydat na trenera, ale internetowe i telewizyjne sugestie ("Kierunek północny" - komentarz odnośnie sytuacji Piotra Barona w studiu podsumowującym PGE Ekstarligę na Nc+) dość poważnie wskazują na byłego trenera Betard Sparty, który tydzień temu zrezygnował z pracy we Wrocławiu, jako nowego trenera Wybrzeża. W każdym razie to od wyniku rozmów ze sponsorami i nowego trenera będzie zależał skład gdańskiej drużyny w sezonie 2017. Gdańscy kibice z obecnego składu najchętniej widzieli w przyszłym sezonie w Wybrzeżu Oskara Fajfera. Ostatnimi meczami część kibiców przekonał do siebie Anders Thomsen. Na odpowiedzi trzeba poczekać.
Tomasz Łunkiewicz
- 18/09/2016 16:18 - Zmiennicy dali zwycięstwo - oceny lechistów po meczu z Lechem
- 18/09/2016 15:32 - Lechia zatrzymała lokomotywę - szczęśliwa wygrana w Gdańsku
- 17/09/2016 20:12 - Czas znów postawić twierdzę
- 16/09/2016 21:29 - Zaczęła się VI Olimpiada Osób Głuchoniewidomych
- 14/09/2016 17:37 - Perger na rok w Lechii
- 12/09/2016 21:16 - VI Olimpiada Osób Głuchoniewidomych w Konkurencjach Przeróżnych
- 12/09/2016 07:55 - Nagle zmarł Sławek Bielewicz
- 11/09/2016 19:08 - Nie jestem tu ostatni raz - po meczu z Lokomotiwem
- 11/09/2016 08:35 - Renault Zdunek Wybrzeże - Lokomotiv LIVE: 55:35 89:91
- 10/09/2016 21:11 - Ligowe pożegnanie Magnusa Zetterstroema